tag:blogger.com,1999:blog-130469462758991152.post1346613793946183263..comments2024-02-22T09:59:47.242+01:00Comments on Violetowe włóczki: Magicloop vs skarpetkowceViolethttp://www.blogger.com/profile/09985314353208644557noreply@blogger.comBlogger11125tag:blogger.com,1999:blog-130469462758991152.post-18001464529266751932012-05-17T22:33:41.132+02:002012-05-17T22:33:41.132+02:00Zdrówka dla Dzieciny życzę. Ja walczę ze skarpetka...Zdrówka dla Dzieciny życzę. Ja walczę ze skarpetkami, ale takimi skręcanymi, bez wyrabiani pięt - zobaczymy co mi wyjdzie, bo teraz tez leżą i czekają na przypływ wolnego czasu ;-)Sylwka35https://www.blogger.com/profile/02428162234556028711noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-130469462758991152.post-44865817021566348682012-05-17T11:35:39.181+02:002012-05-17T11:35:39.181+02:00Dzięki maju, ze jesteś.:))
Młody ma stabilizator k...Dzięki maju, ze jesteś.:))<br />Młody ma stabilizator kostki i musi go nosić, żeby ponadrywane więzadła się pogoiły. Na pewno dopilnujemy potem, żeby mięśnie odzyskały dawną sprawność. <br />Pozdrówki:)Violethttps://www.blogger.com/profile/09985314353208644557noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-130469462758991152.post-35553590066074438612012-05-16T20:09:04.974+02:002012-05-16T20:09:04.974+02:00Młodemu życzę szybkiego powrotu do zdrowia,wszakże...Młodemu życzę szybkiego powrotu do zdrowia,wszakże wakacje tuż tuż:)<br />PozdrawiamRobótki Marlenyhttps://www.blogger.com/profile/06560396177538534896noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-130469462758991152.post-87709892391733916852012-05-16T16:57:15.373+02:002012-05-16T16:57:15.373+02:00Witaj,zaglądam do Ciebie od dłuższego czasu i podz...Witaj,zaglądam do Ciebie od dłuższego czasu i podziwiam Twoje cudowne prace.<br />W kwestii Magic Loop nic nie dodam,bo wszystko pięknie opisałaś :-)<br />Sklepik ML też bardzo często odwiedzam i najchętniej kupiłabym...tonę cudowności,które tam można nabyc :-)<br />Pozwolę sobie na małą uwagę w kwestii stabilizatora.<br />Otóż kilka lat temu miałam wypadek i lekarz zalecił mi do operacji nosic ortezę.Tak więc przez blisko 7 miesięcy poruszałam się ze stabilizatorem i kulami łokciowymi-lepsze to,niż wózek.<br />Niestety,orteza ma też swoje minusy (mam na myśli tę,którą nosi się od połowy uda do połowy łydki)-stabilizator ogranicza pracę niektórych mięśni ,co w efekcie może prowadzic do zaniku tychże mięśni.I tak jest niestety w moim przypadku.<br />Serdecznie Cię pozdrawiam i życzę wszystkiego dobrego<br />MajaMaja71https://www.blogger.com/profile/10606781420817942101noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-130469462758991152.post-6938308420098521832012-05-16T16:06:17.415+02:002012-05-16T16:06:17.415+02:00Ja nawet 5 oczek na magicloop zrobię:)
A ze skarpe...Ja nawet 5 oczek na magicloop zrobię:)<br />A ze skarpetkami - pierwsza idzie jak burza a druga, wlecze się niemiłosiernie...:)<br />PozdrówkiViolethttps://www.blogger.com/profile/09985314353208644557noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-130469462758991152.post-50213309369121713112012-05-16T16:04:26.932+02:002012-05-16T16:04:26.932+02:00Ja korzystam z obu metod. Przy rzeczach większych ...Ja korzystam z obu metod. Przy rzeczach większych korzystam z ml, ale rzeczy mniejsze np. skarpetki, to tylko na skarpetkowych. Nie potrafię opanować ml w takim małym wydaniu.<br /><br />Marzy mi się robienie obu skarpet na raz i mam nadzieję, że wkrótce się przemogę do magic loop'a w tym wydaniu, bo niestety cierpię na chroniczny syndrom jednej skarpetki ;)kropkahttps://www.blogger.com/profile/14334326321088755419noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-130469462758991152.post-80950252947750184712012-05-16T15:49:06.390+02:002012-05-16T15:49:06.390+02:00Muszę wypróbować to z przekładaniem oczka. A nie r...Muszę wypróbować to z przekładaniem oczka. A nie robi Ci się to pojedyncze oczko też większe?<br />Licznik rzędów tez mi się przydaje...ale bardziej w chustach i ażurach niż rzeczach większych - sweter czy coś.:)Violethttps://www.blogger.com/profile/09985314353208644557noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-130469462758991152.post-12064945010489947652012-05-16T15:21:48.672+02:002012-05-16T15:21:48.672+02:00a ja, jak na ironię, druty skarpetkowe kocham miło...a ja, jak na ironię, druty skarpetkowe kocham miłością nieco zwariowaną ;)<br />z problemem "pierwszego luźnego oczka" radzę sobie tak, że jeśli np. mam po 10 oczek na każdym z drutów, to nie przerabiam, z jednego 10, potem z następnego itp. tylko np. z pierwszego 9, to dziesiąte staje się pierwszym, i tak dalej w podobnym stylu. oczka wędrują po różnych drutach, nie ma stałego miejsca w którym jest przerwa między drutami, więc i dziur nie ma :)<br /><br />oprócz tego:<br />- zawsze mam marker - 3-5 poniżej drutów - oznaczający początek rzędu<br />- zawsze mam licznik oczek odkąd nibylicząc beztrosko zrobiłam dwie mitenki różniące się od siebie co najmniej kilkoma rozmiarami :)tuptuphttps://www.blogger.com/profile/03500745750480964545noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-130469462758991152.post-9758173493653953042012-05-16T14:01:34.463+02:002012-05-16T14:01:34.463+02:00Ja muszę się przyznać, że magicloop stosowałam nie...Ja muszę się przyznać, że magicloop stosowałam nie mając pojęcia że to jest jakaś słynna metoda, ale coś nie zabardzo mi się podobało przekładanie żyłki. Teraz drutuję rękawy sweterka na skarpetkowcach i jestem bardzo zadowolona. PozdrawiamElGiehttps://www.blogger.com/profile/17784636072638536596noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-130469462758991152.post-3647988725770913422012-05-16T13:19:27.527+02:002012-05-16T13:19:27.527+02:00Jeszcze nie próbowałam 2 na raz, choć pewnie by si...Jeszcze nie próbowałam 2 na raz, choć pewnie by się przydało, bo mam chroniczna niechęć do liczenia rzędów i zawsze jest ryzyko, ze skarpetki wyjdą inne. <br />Na i-cord tez się dopiero zasadzam:)<br /><br />Pozdrówki:)Violethttps://www.blogger.com/profile/09985314353208644557noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-130469462758991152.post-9571521803223959882012-05-16T13:16:28.180+02:002012-05-16T13:16:28.180+02:00Dla mnie też magicloop do skarpet jest najlepszy. ...Dla mnie też magicloop do skarpet jest najlepszy. A robisz dwie skarpetki naraz czy osobno?<br />Natomiast skarpetkowe druty są bardzo wygodne przy robieniu i-cord;ów :), ewentualnie przy uczeniu małoletnich dziewczynek dziergania.<br /><br />Pozdrawiam i Młodemu życzę jak najszybszego powrotu do pełni sił, wszak wakacje idą!scriptoriahttps://www.blogger.com/profile/04270541132004772062noreply@blogger.com