tag:blogger.com,1999:blog-1304694627589911522024-03-11T06:45:46.465+01:00Violetowe włóczkiViolethttp://www.blogger.com/profile/09985314353208644557noreply@blogger.comBlogger299125tag:blogger.com,1999:blog-130469462758991152.post-35351577728411648072022-01-17T12:37:00.001+01:002022-01-17T12:37:32.891+01:00 druga czapka i rozkminy dziewiarskie<p> Kiedy myślałam, że plany dziewiarskie mam już ustalone, wszystko nagle się pomieszało. </p><p>Skończyłam dwukolorową <a href="https://www.ravelry.com/patterns/library/lea-10" target="_blank">Leę</a> (zdjęcia wkrótce!), zaczęłam zieloną jodełkę, ale w międzyczasie komuś spodobała się <a href="https://www.ravelry.com/projects/cyferki/cherry" target="_blank">chusta mojego projektu</a>, więc kupiłam włóczkę i zielone poszło do schowka. </p><p>I przyszło Boże Narodzenie, a po nim impreza rodzinna, gdzie zobaczyłam szydełkowy szalik, który mama dostała od mojej siostry. Przeszły mnie ciary zgrozy, gdy zobaczyłam, jak twardy sznurek może wyjść z mięciutkiego malabrigo sock w obłędnym kolorze ravelry red. Moja dziewiarska dusza płakała.</p><p>Zabrałam więc szalik, sprułam i biegiem zrobiłam inny. Mama wymyśliła sobie ścieg podwójnym ryżem, ktorego szczerze nie cierpię, ale cóż było robić. Palce bolały, zwłaszcza lewy kciuk, gdyż mam podobno osobliwy sposób przerabiania lewych oczek. Szalik skończyłam i zawiozłam mamie to mięciutkie cudo. Nawet nie zdążyłam zrobić zdjęć, no ale to zwykła prościzna i nie wiem, czy chciecie takie tu oglądać. </p><p>Gdyby było zgodnie z planem, przyszłaby kolej na jedwabną chustę. Ile ja się naklęłam przy zwijaniu kłębka, to tylko ja wiem. Plątało się toto straszliwie, na kłębku nie chciało utrzymać... Kto zwijał kiedyś czysty jedwab, ten może sobie wyobrazić. </p><p>Gdy już zwinęłam całe 1000 metrów, niespodziewanie przytrafiły się drobne porządki w schowku, które ogarnęły też moje zapasy... No i dwie włóczki wpadły komuś w oko. :) I priorytety znów uległy zmianie. :) Bo są osoby ważne, ważniejsze i naważniejsze :)</p><p>Tak więc robię teraz pulover z malabrigo arroyo w cudnym kolorze prussia blue. Włóczka z odzysku po spruciu <a href="https://www.ravelry.com/projects/cyferki/manzo" target="_blank">synowskiego swetra</a> i znów drżę, że mi jej może zabraknąć, a w żadnym polskim sklepie z włóczkami jej nie ma. Czy to efekt brexitu, czy są jakieś problemy z dostawami od Malabrigo, ktoś coś wie?</p><p>Druga z włóczek, które wpadły w oko, to Shetland Yarn Art. Kupiłam go wieki temu, i widzę, że ten kolor (antracyt) też jest już nie do kupienia. :(</p><p>Przy okazji jeszcze między kolejnymi projektami wpadną na druty skarpetki:)</p><p>Przed tym całym zamieszaniem zrobiłam jednak wspomnianą w poprzednim wpisie czapkę. To będzie udzierg tej zimy, bo chodzę w niej nieustannie. </p><p>Chyba uczuliłam się na wełnę, bo wszystko mnie gryzie i drapie, jednak, ku mojemu zdziwieniu, ta czapka nie powoduje absolutnie żadnego dyskomfortu. Po prostu ją kocham :)</p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/a/AVvXsEhNGT75tfveWh1IAutAjsk5Ob3d_wjs8v49yrfcAjr-9TFqG3edjeQxyd4xNd1La4H0Jx54344syigGS0iTFRnjEZl6hY1dbg31cOXxlPAducFJSgS4q8KHeWudTSILe-NOu3kYO5Q-HEXVO0xk25tdO1HzFUu8fPZStC_pXAjPokZCY6tOErjZs5eg=s3892" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="3892" data-original-width="3112" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/a/AVvXsEhNGT75tfveWh1IAutAjsk5Ob3d_wjs8v49yrfcAjr-9TFqG3edjeQxyd4xNd1La4H0Jx54344syigGS0iTFRnjEZl6hY1dbg31cOXxlPAducFJSgS4q8KHeWudTSILe-NOu3kYO5Q-HEXVO0xk25tdO1HzFUu8fPZStC_pXAjPokZCY6tOErjZs5eg=w320-h400" width="320" /></a></div><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/a/AVvXsEgZVLwS81_RRXRE1gUYBAX16e4jv16d3f5KIFfC0es1ebZMvVX6BuAI82GtqtxOFgQveVSTS9qcsEm0c69gB1fCV0xTdIspdAaMxJEfn1pOoVUfnn7levOcKYeINsWEnr1FjwwmLgzmSja_RkScxSYq995lTA1Efk_yzt3-w7qDKmd0z1XzepTnHCmX=s4200" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="4200" data-original-width="3360" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/a/AVvXsEgZVLwS81_RRXRE1gUYBAX16e4jv16d3f5KIFfC0es1ebZMvVX6BuAI82GtqtxOFgQveVSTS9qcsEm0c69gB1fCV0xTdIspdAaMxJEfn1pOoVUfnn7levOcKYeINsWEnr1FjwwmLgzmSja_RkScxSYq995lTA1Efk_yzt3-w7qDKmd0z1XzepTnHCmX=w320-h400" width="320" /></a></div><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/a/AVvXsEiPZuyRCdb3y_jfU8khS0S5n7n7JTmVA52ytf0rlyYaJzUZOrtDWInGbiEshpjyOtUSzw6rfdtjgVwOLTIkHo1tB7LdtWqTK13Hqw1u8GoFBAeZOU9UgEFODuWepJC11MSuHzqvjDkndmBQKbJ_Kq4z5DRL8LW-7qT8NAn3d3pLN5jNAp8PxUZ_svoM=s5120" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="5120" data-original-width="3840" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/a/AVvXsEiPZuyRCdb3y_jfU8khS0S5n7n7JTmVA52ytf0rlyYaJzUZOrtDWInGbiEshpjyOtUSzw6rfdtjgVwOLTIkHo1tB7LdtWqTK13Hqw1u8GoFBAeZOU9UgEFODuWepJC11MSuHzqvjDkndmBQKbJ_Kq4z5DRL8LW-7qT8NAn3d3pLN5jNAp8PxUZ_svoM=w300-h400" width="300" /></a></div><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/a/AVvXsEj849FF7jGDME_c__-Ze0DjvM_6MOVcKzS6_ePCK9a8SFYkJp3tnq-lDOfc2Dub_niAurx5grWBAeIq-SEuenOw7HeNkyfLH3nrmATqDgNjybyCRLkvp6If44ybwoRXl4TLN64MlHwFHWkJkbZ56HiH-Ioy9Fx8Fi-riSEsPoZpAIrSyBRJMBQRLHsI=s960" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="960" data-original-width="720" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/a/AVvXsEj849FF7jGDME_c__-Ze0DjvM_6MOVcKzS6_ePCK9a8SFYkJp3tnq-lDOfc2Dub_niAurx5grWBAeIq-SEuenOw7HeNkyfLH3nrmATqDgNjybyCRLkvp6If44ybwoRXl4TLN64MlHwFHWkJkbZ56HiH-Ioy9Fx8Fi-riSEsPoZpAIrSyBRJMBQRLHsI=w300-h400" width="300" /></a></div><br /><p>Wzór - <a href="https://www.ravelry.com/patterns/library/holly-hat-12" target="_blank">Holly Hat.</a> </p><p>Włóczka to <a href="https://slavicayarns.pl/colors/14" target="_blank">Borana od Slavica Yarns w kolorze Perun</a>. Dobrałam do niej moherowa nitkę <a href="https://sklepmakunki.pl/wszystkie-produkty/170-wloczka-brushed-lace-mohair-3018-dyb-bla-mohair-by-canard.html" target="_blank">Brushed lace Mohair od Mohair by Canard, kupiona w sklepie U Makunki</a>. Kolory świetnie się wymieszały, dając trojwymiarowy efekt. Jestem nim zachwycona. Sam moher ma piękny głęboki granatowy kolor, który aż kusi, żeby grać pierwsze skrzypce. Mam ochotę jeszcze po niego sięgnąć. :)</p><p>No i cieszę się, że kolejny blog odżył:) <a href="http://knittedcapsule.blogspot.com/" target="_blank">Korespondentka wojenna</a> znów pisze i pokazuje swoje prace :)</p>Violethttp://www.blogger.com/profile/09985314353208644557noreply@blogger.com4tag:blogger.com,1999:blog-130469462758991152.post-45379022739813190022021-12-03T13:52:00.006+01:002021-12-03T13:52:39.224+01:00czapka<p> Podobno blogosfera przezywa renesans. </p><p>Renesans przezywają też moje druty, dużo się dzieje. W tym roku zrobiłam 4 bluzki! Byłoby więcej, ale ostatnią prułam 2 razy do zera mając zrobione 75%. Ciężko tylko o zdjęcia, ale spróbuję to nadrobić. </p><p>Teraz na drutach kończę kolejną bluzkę - <a href="https://www.ravelry.com/patterns/library/lea-10" rel="nofollow" target="_blank">Leę Marzeny Kołaczek</a>. Kocham ten wzór. Wydawało mi się, że znalazłam wzór idealny dla moich zapasów włóczki, gdzie leży wiele motków ręcznie farbowanych po 3 sztuki. Ta wielokrotnie pruta bluzka jest z Chmurkowej włóczki, więc już nie do dostania. Wprawdzie dzięki jednej z Was zdobyłam podobny kolor, ale postanowiłam jednak nie kombinować, a z dokupionej włóczki zrobić czapkę. </p><p>Wrzuciłam na druty kolejną Leę, bo miałam w zapasach 3 motki merino w pięknym karaibskim kolorze (nazwa producenta:)). Ku mojemu zdziwieniu włóczka o tym samym metrażu, co Chmurkowa okazała się mniej wydajna! Brak jedwabiu i kaszmiru w składzie robi taką różnicę? </p><p>Włóczka była kupiona w sklepie <a href="https://www.dyedyedone.com/" target="_blank">Dye Dye Done</a>, ale farbowana tylko raz wiele lat temu, więc już nie ma możliwości jej zdobycia. Po konsultacjach z przemiłym właścicielem sklepu zdycdowałam się na kontrastowy kolor i będę kombinować z rękawami:)</p><p>W międzyczasie dostałam zamówienie na czapkę. Fajną, prostą, milutką :) Za chwilę ją pokażę. :)</p><p>Gdy jednak czekałam na przesyłkę i wykończyłam karaibską włóczkę, druty nie mogły zostać puste:)</p><p>Wyciągnęłam więc ze schowka w kanapie włóczkę, którą dostałam rok temu na urodziny - w nieoczywistym dla mnie kolorze - zielonym :) Wzór, który wybrałam, jest skomplikowany, pracochłonny i pewnie bluzkę skończe za kilka miesięcy. Ale wierzę, że bedzie warto:)</p><p>A teraz czapka:)</p><p>Nie zwracajcie uwagi na to, że niezbyt dobrze mi w tym kolorze. To tylko fotki poglądowe, bo czapka nie jest dla mnie. Moja będzie w innych kolorach i nie - nie będzie to fiolet :)</p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhx2nCvO8jGAbba_sLzBUzsQOQpVvg_zav4nuh4ItUVrTBTqsobQMu60vm7k3i9paB6-qdf_tCvd3sgjf2MDVIG_40EvX6xZBqT3NE5PZoshaGVYU0yL82GgMiINgtV7vnuh042Ov-RYAg/s2048/IMG_20211203_115637-01.jpeg" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="2048" data-original-width="1639" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhx2nCvO8jGAbba_sLzBUzsQOQpVvg_zav4nuh4ItUVrTBTqsobQMu60vm7k3i9paB6-qdf_tCvd3sgjf2MDVIG_40EvX6xZBqT3NE5PZoshaGVYU0yL82GgMiINgtV7vnuh042Ov-RYAg/s320/IMG_20211203_115637-01.jpeg" width="256" /></a></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><br /></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><br /></div><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEibbUndGpEBBYHR8e-nRRt0MLpFNKHeW6D1_eO-GDdKQHkxMENQuNlFa4QKUtaGxlouWZ90DWkQ0YeW8RiimVfGZbCdbDeeQx2HwecJN8T9LNki7TJAw7cbAMxkStmJzuX6ng31_M1N9p8/s2048/IMG_20211202_151702-01.jpeg" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="2048" data-original-width="1639" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEibbUndGpEBBYHR8e-nRRt0MLpFNKHeW6D1_eO-GDdKQHkxMENQuNlFa4QKUtaGxlouWZ90DWkQ0YeW8RiimVfGZbCdbDeeQx2HwecJN8T9LNki7TJAw7cbAMxkStmJzuX6ng31_M1N9p8/s320/IMG_20211202_151702-01.jpeg" width="256" /></a></div><br /><p>Czapka jest zrobiona z 2 nitek. Jedna to <a href="https://sklepmakunki.pl/259-hot-sock-pearl-uni-gruendl" target="_blank">Hot Sock Pearl</a> - milutka mieszanka wełny, poliamidu i kaszmiru, druga to <a href="https://sklepmakunki.pl/242-kid-seta-gepard" target="_blank">Kid Seta Gepard</a>. Ten mix daje włóczkę milutką i miękką jak chmurka, i co najważniejsze - czapka nie gryzie w czoło. Jestem na to ultrawrażliwa i większość bluzek zostawia na moim dekolcie czerwone ślady. </p><p>Wzór to <a href="https://www.ravelry.com/patterns/library/holly-hat-12" target="_blank">Holly Hat</a>, darmowy. Bardzo mi się spodobał, dlatego wykorzystam go przy mojej czapce:)</p><p>I mam nadzieję częściej i regularniej pojawiać się na balogu :)</p>Violethttp://www.blogger.com/profile/09985314353208644557noreply@blogger.com8tag:blogger.com,1999:blog-130469462758991152.post-26978499085745488152019-06-14T12:58:00.000+02:002019-06-14T12:58:08.063+02:00OgnistyCzasem jest tak, że człowiek popada w rutynę, w pewien schemat, siedzi sobie w swoim ciepełku i jest mu zwyczajnie dobrze. A potem przychodzi ktoś z innym punktem widzenia i wywraca wszystko do gory nogami.<br />
<br />
Robiłam już szale i chusty z cieniutkich włóczek w różnych kolorach. Kocham cienkie niteczki, cieniutkie dzianiny, ażury i dziury układające się we wzorki.<br />
Nigdy jednak nie przyszło mi do głowy łączenie nitek a jeszcze łączenie różnych kolorów nitek, to już w ogóle.<br />
Ale Alicja chciała szal w kolorach ognia. Wybrała malinową czerwień i jaskrawy pomarąńcz. Gdy pisała o tym do mnie, kładłam się spać a moja kreatywność chyba poszła spać wcześniej :). jedyne, co przyszło mi do głowy, to paski. A Alicja chciała melanż.<br />
Dopiero rano oprzytomniałam, że przecież można nitki razem, grubsze druty i mniejszą ilość raportów.<br />
I tak oto powstał Ognisty:)<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjexvYiKQPYB4plG_fE2s3tp674UT6U6AOPR0MXeyWejcft0Rzh2vFNMMJ5OBJHKFUzxnnVfFnnCXv-iDszYNhsvEVagMr2Yg3Ug5L-rFqzZ5fOGGk9OZxwCyEJ9eAtwInd9Bxt2zmVh6M/s1600/1.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="844" data-original-width="675" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjexvYiKQPYB4plG_fE2s3tp674UT6U6AOPR0MXeyWejcft0Rzh2vFNMMJ5OBJHKFUzxnnVfFnnCXv-iDszYNhsvEVagMr2Yg3Ug5L-rFqzZ5fOGGk9OZxwCyEJ9eAtwInd9Bxt2zmVh6M/s640/1.jpg" width="510" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgasmrzRdWJ_Huz4MfwPehJdKJVVBMbHWYfjIyaW6eB4tv0TyEcEnV96CmwKXneHoR_IL3iklqkqWG2Av9V6cX5ZdXE9TKrVyIrS_fdZS0ApjIbKjSLSnhHVYYKb25g05JM2mf3VuiNP1M/s1600/2.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="844" data-original-width="675" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgasmrzRdWJ_Huz4MfwPehJdKJVVBMbHWYfjIyaW6eB4tv0TyEcEnV96CmwKXneHoR_IL3iklqkqWG2Av9V6cX5ZdXE9TKrVyIrS_fdZS0ApjIbKjSLSnhHVYYKb25g05JM2mf3VuiNP1M/s640/2.jpg" width="510" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgSSEanpeHFOcC4d3RpWdXDEfJg0SSbJ194NeF5vCyiL72_FqUylFexCg2VLiV71GPZwZ09poN8W7AAe1Ulm1hUGnbDeg-jrYkhg2rjZYl90SNniqzl3-opzl70y6JzuGkvFCuExTWDQjw/s1600/3.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="960" data-original-width="720" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgSSEanpeHFOcC4d3RpWdXDEfJg0SSbJ194NeF5vCyiL72_FqUylFexCg2VLiV71GPZwZ09poN8W7AAe1Ulm1hUGnbDeg-jrYkhg2rjZYl90SNniqzl3-opzl70y6JzuGkvFCuExTWDQjw/s640/3.jpg" width="480" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEih2OO1WxwHmsj9OX5OCpb9RQhLrbtIIIR2z585mVCPtclpahXK0mc5MgAbzqfSHbw0KIEaSknYTXCZG9vBxLtkJMHcAe4LkQGTQ_8ZSZUpyXCW4wVFu4S3E_mVmE3KEsKzgero5bKANGM/s1600/4.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="960" data-original-width="720" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEih2OO1WxwHmsj9OX5OCpb9RQhLrbtIIIR2z585mVCPtclpahXK0mc5MgAbzqfSHbw0KIEaSknYTXCZG9vBxLtkJMHcAe4LkQGTQ_8ZSZUpyXCW4wVFu4S3E_mVmE3KEsKzgero5bKANGM/s640/4.jpg" width="480" /></a></div>
<br />
<br />
Nie wiem, dlaczego aparaty tak nie lubią się z czerwienią. Nie udaje się uchwycić ani rzeczywistego koloru nitki ani tego przenikania.<br />
Szal na zdjęciach zlewa się w jeden kolor a w rzeczywistości jest czerwony z połyskiem pomarańczu, jakby jasniejszy kolor z niego wypływał pod promieniami światła.<br />
<br />
Nie ukrywam, że ta gra kolorów mnie zachwyciła. Zastanawiam się nad podobnym zestawieniem zielonego z niebiskim i fioletu z czerwonym. Możliwości są nieograniczone. Ala otworzyła mi umysł:)<br />
<br />
A teraz mozolne pracuję nad cienizną, przemiłą w robocie, ale 750m w 50 g daje popalić.<br />
Wychodzi za to pięknie, już wiem, że z moją testową chustą się nie rozstanę. Zmieniam wzór w takcie, ale mozolne rysowanie schematu przez 2 tygodnie w prostym programiku opłaciło się. Mam teraz prawie na gotowo i mogę modyfikować go wedle uznania.<br />
To strasznie fajnie obserwować jak to, co urodziło się w głowie i potem zostało przelane na papier, uzyskuje kolor, kształt, fakturę... Nie mogę się doczekać, żeby Wam ją pokazać. Postawiłam na prościutki wzór, licząc na piękno prostoty. A jak wyjdzie? Sama jestem ciekawa :) Buziaki!Violethttp://www.blogger.com/profile/09985314353208644557noreply@blogger.com5tag:blogger.com,1999:blog-130469462758991152.post-46868154735370379872019-06-05T14:13:00.000+02:002019-06-05T14:13:08.744+02:00Ile razy można zaczynać od nowa?Można wciąż i wciąż.<br />
Czasem brakuje sił, nadziei, perspektyw... Ale życie pokazuje, że można i trzeba :) Złapać chwilę oddechu, otrzeć łzy i znów do przodu.<br />
Podobno era blogów mija. Teraz wszystko dzieje się na instagramie, FB, w relacjach, instastory...<br />
Blox pozamykał blogi, jestem niepocieszona, bo straciłam tam tysiące wartościowych komentarzy na prywatnym blogu. Na szczęście udało mi się przenieść prawie wszystkie wpisy.:)<br />
I cieszę się, że dawno temu tego bloga przeniosłam z bloxa tu. Może przetrwa dłużej. :)<br />
<br />
Dla mnie życie zatoczyło koło, to blogowe i włóczkowe też:)<br />
Albowiem wracam do korzeni. :)<br />
Gdy w 2009 roku uczyłam się robić na drutach, zaczęłam od szalika - wiadomo, ale bardzo szybko za serce złapały mnie ażury. Zrobiłam chustę, szal, potem kolejną chustę...<br />
Cieniutka nitka, która zmienia się w delikatne cudo, nitki, które plącząc sie zaklinają w sobie wzór - to jest coś, co nieustannie mnie zachwyca i daje radość.<br />
Więc wróciłam do tego, co kocham, co daje radość i ukojenie.<br />
Powstał więc ażurowy szal...<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEitSXOT-K8nczUqXSDdL8inmyHHWQ1Pg91dtRGUNRhWDuvuIykl-V98WoPg7gQDw0oe1QIk0yAROM89ZDiS0D5NfMP5gr9G5uVrgR3bGhb0Y_R3huqsKnZ1__jZchSN5cZ6Z7sjXpoCI9Y/s1600/s.jpeg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="1200" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEitSXOT-K8nczUqXSDdL8inmyHHWQ1Pg91dtRGUNRhWDuvuIykl-V98WoPg7gQDw0oe1QIk0yAROM89ZDiS0D5NfMP5gr9G5uVrgR3bGhb0Y_R3huqsKnZ1__jZchSN5cZ6Z7sjXpoCI9Y/s640/s.jpeg" width="480" /></a></div>
<br />
<br />
... zaraz potem chusta...<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEja_6E0TIK7d1cjqGQREUnYUIfJSWNylKKTXISBI6Y3LsVZ2kZh1VtYmHN5etDobyNpQCFPqOcrF8v7b5lwVFeVV96Ypx4T3qUq_xpQJVY3wWYPMlCPAzal7giX0czh_jbGMiZr_-m5aMg/s1600/ch.jpeg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="1200" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEja_6E0TIK7d1cjqGQREUnYUIfJSWNylKKTXISBI6Y3LsVZ2kZh1VtYmHN5etDobyNpQCFPqOcrF8v7b5lwVFeVV96Ypx4T3qUq_xpQJVY3wWYPMlCPAzal7giX0czh_jbGMiZr_-m5aMg/s640/ch.jpeg" width="480" /></a></div>
<br />
<br />
i kolejny szal... następny jest na drutach - tym razem podwójna nitka w ognistych kolorach - malina i pomarańcz. Efekt jest moim zdaniem niesamowity.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg2eAxJmH8m4R30QSQpjl0oLMEp16xYYfVXiH7kVoxhcuEyY6oqXgH5aC9xZnjovauCUbSqSVKrimaGamWwmw3lehik_-TejkUxXkuty0keBFGgcP8XH-fWMdc2U7dQrmz3EsAplzNoJCQ/s1600/o.jpeg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1200" data-original-width="1600" height="480" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg2eAxJmH8m4R30QSQpjl0oLMEp16xYYfVXiH7kVoxhcuEyY6oqXgH5aC9xZnjovauCUbSqSVKrimaGamWwmw3lehik_-TejkUxXkuty0keBFGgcP8XH-fWMdc2U7dQrmz3EsAplzNoJCQ/s640/o.jpeg" width="640" /></a></div>
<br />
<br />
<br />
Czerwień trudno fotografować, tu dwie nitki, tak różne, zlały się w jeden kolor. Spróbuję pokazać ten fantastyczny efekt w skończonym szalu.<br />
<br />
Zaległych udziergów mam sporo, niektore nawet sfotografowane, ale już porzuciłam ambitne plany wrzucania tu, czy na ravelry wszystkiego, co zrobiłam i w chronologicznej kolejności. Czas przestać się spinać:)<br />
<br />
Odważyłam się też na kroki milowe w życiu - na poważnie zaczęłam współpracę z <a href="https://www.facebook.com/Amicovidoro/" target="_blank">Dorothea's Handicraft</a>.<br />
W ramach tej przyjacielsko-dziewiarskiej kooperacji zrodziły się właśnie nowe szale i chusty, Dorota robi przepiękne i <a href="https://www.facebook.com/pg/Amicovidoro/shop/?ref=page_internal&cid=2157963194300647" target="_blank">eleganckie tuniki</a> i <a href="https://www.facebook.com/pg/Amicovidoro/shop/?ref=page_internal&cid=2157962790967354" target="_blank">pulowery</a>, jej mama cieplutkie <a href="https://www.facebook.com/pg/Amicovidoro/shop/?ref=page_internal&cid=2157964207633879" target="_blank">skarpetki</a> (zdjęć jest więcej, to nie tylko jedna para :) a wszystkie razem odnajdujemy w sobie na nowo pasję, radość i sens życia. Trochę to górnolotne, ale już od dawna wiadomo, że dzierganie ma <a href="http://www.wysokieobcasy.pl/Instytut/7,163393,24034264,jestes-zestresowana-zacznij-robic-na-drutach-wystarczy-20.html" target="_blank">ogromną terapeutyczną moc</a>:) Więc zaglądajcie już nie tylko na <a href="https://www.facebook.com/HandmadebyViolet/" target="_blank">Handmade by Violet</a>, ale i do <a href="https://www.facebook.com/Amicovidoro/" target="_blank">Dorothea's Handicraft</a>, żeby zobaczyć efekt pracy naszych rąk.<br />
<br />
A ja poszłam jeszcze o krok dalej. Zaprojektowałam wzór chusty. Dużej, trójkątnej, ażurowej... Długo zastanawiałam się nad włóczką, ale już znalazłam:) Teraz szukam w sobie gotowości, by kratki schematu przełożyć na misterne oczka i pokazać ją światu :)<br />
Jesteście ciekawi?Violethttp://www.blogger.com/profile/09985314353208644557noreply@blogger.com8tag:blogger.com,1999:blog-130469462758991152.post-51818149492347762112018-12-11T10:25:00.000+01:002018-12-11T11:04:28.525+01:00Ulubiony StilnessWrzuciłam dzisiaj na Insta i FB fotkę na dzień dobry.<br />
O taką:<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiNAr1j9j7MTKIhnhTO1NZCFvD8U4vASsWJ-LnJwtVBLC1-9-_faTE2eML66U3WqxWIW1C_TfNeBWQp91j6Rpk_dm_QofwrmX883lqT22bLyk2VIyqzRAw5UdWNU8EkXP_irFpxgQluYyw/s1600/7.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1350" data-original-width="1080" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiNAr1j9j7MTKIhnhTO1NZCFvD8U4vASsWJ-LnJwtVBLC1-9-_faTE2eML66U3WqxWIW1C_TfNeBWQp91j6Rpk_dm_QofwrmX883lqT22bLyk2VIyqzRAw5UdWNU8EkXP_irFpxgQluYyw/s400/7.jpg" width="320" /></a></div>
<br />
<br />
Nie spodziewałam się, że uwagę zwróci mój sweterek. A zwrócił. A ja sobie przypomniałam, że nie pokazałam go jeszcze na blogu, <a href="https://www.ravelry.com/projects/cyferki/in-stillness" target="_blank">choć na ravelry wisi już od wiosny ubiegłego roku</a>.<br />
<br />
Zakochałam się w nim, gdy zobczyłam go na <a href="http://www.magicloop.com.pl/" target="_blank">Agnieszce z Magicloop</a>. Ona ma głowę do wyszukiwania niebanalnych udziergów i dopasowywania kolorystycznego włóczek. Taka artystyczna dusza zakochana w kolorach, włóczkach i drutowaniu:)<br />
No więc jak spojrzałam, to się zakochałam na amen i musiałam mieć identyczny:)<br />
Trochę się bałam wzoru po angielsku, ale poszło jak z płatka :)<br />
Sweterek jest bardzo praktyczny i wygodny. Zrobiony z malabrigo arroyo, grzeje w chłodniejsze dni, nawet w letnie wieczory go zakładałam. Już był ze dwa razy golony golarką, aczkolwiek znosi dzielnie niedelikatne obchodzenie się z nim.<br />
Wybaczcie fotki, przypadkowe, robione tu i ówdzie.<br />
Mam nadzieję, że wkrótce będą lepsze, mam nowego manekina, teraz tylko muszę zorganizować kawałek ściany i trochę słońca, żeby pokazać wszystkie zaległości:)<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhQyjsrxFjb22bsNagWuWg-g81LImnIMQ0EfZZnmjW13t4m7RKNSGd65DF2hfJ7-xHBSiozXqUsVJktEEyEIcxMbp6IuvUHvVQOi_Ocb_9jbO1BIlP_VzKuLRRBL-mDkq69n8nd_smsfLA/s1600/3.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="480" data-original-width="640" height="300" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhQyjsrxFjb22bsNagWuWg-g81LImnIMQ0EfZZnmjW13t4m7RKNSGd65DF2hfJ7-xHBSiozXqUsVJktEEyEIcxMbp6IuvUHvVQOi_Ocb_9jbO1BIlP_VzKuLRRBL-mDkq69n8nd_smsfLA/s400/3.jpg" width="400" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjUDIawVgTtGXJd496PVGEZAzABbtIMmrusuC7uFRWYcNbxNT079DRnJhGKHxaXXFkUJgzl9FvmmFJS457yejAsNONYOmBqWjEjF0cSc4YyvDK9BET5zBMN7QAgfhdvk3Y5pz9br6rco6Y/s1600/2.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="640" data-original-width="480" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjUDIawVgTtGXJd496PVGEZAzABbtIMmrusuC7uFRWYcNbxNT079DRnJhGKHxaXXFkUJgzl9FvmmFJS457yejAsNONYOmBqWjEjF0cSc4YyvDK9BET5zBMN7QAgfhdvk3Y5pz9br6rco6Y/s400/2.jpg" width="300" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjily0Y7sh2K6_QotRdF1-t3IwjtQQB0pBHEpszFF1KXdH3GRaOVrwuNWGuEYRpv4fOcaVcxIDeH11Z9xWDdn8WTMcf_s-ALfd70xVWKo0qVmBENS4tcSOl7oqKT_kZ2BrfdQBAYNj7dUg/s1600/1.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="640" data-original-width="480" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjily0Y7sh2K6_QotRdF1-t3IwjtQQB0pBHEpszFF1KXdH3GRaOVrwuNWGuEYRpv4fOcaVcxIDeH11Z9xWDdn8WTMcf_s-ALfd70xVWKo0qVmBENS4tcSOl7oqKT_kZ2BrfdQBAYNj7dUg/s400/1.jpg" width="300" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgtRydC2sfR4CVhg0xXlfwDTkge7SUzpN5aI7dhoNuQcAt8YF1X4VLp-biTgWY55p5xlG2q0577GYAoONaTLI0_OZXoy2UNi-VlWvwOm6-6SIR2PmIecRO7rDj54TSY-JCB5OW9WAIe5XA/s1600/4.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="960" data-original-width="720" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgtRydC2sfR4CVhg0xXlfwDTkge7SUzpN5aI7dhoNuQcAt8YF1X4VLp-biTgWY55p5xlG2q0577GYAoONaTLI0_OZXoy2UNi-VlWvwOm6-6SIR2PmIecRO7rDj54TSY-JCB5OW9WAIe5XA/s400/4.jpg" width="300" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhN7tJny2sVRh2HrjY29wCMbCm58R7ZJx0sjXT56Vqlg3j1op9kGkAZxj2n9L522O8QXbdiu3jaNK8EGszK6JkqU0FLx2Yx_4rT3XFx1gkeHOWfsduIYCACAQRF5SW6y4zDTRVEwbP3ajc/s1600/6.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="960" data-original-width="720" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhN7tJny2sVRh2HrjY29wCMbCm58R7ZJx0sjXT56Vqlg3j1op9kGkAZxj2n9L522O8QXbdiu3jaNK8EGszK6JkqU0FLx2Yx_4rT3XFx1gkeHOWfsduIYCACAQRF5SW6y4zDTRVEwbP3ajc/s400/6.jpg" width="300" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjTGjgjM5ySrJ3enud6sAdZkl623z141k6utFs-jnrRao0Jtn57IZai4Q_6620Kj7bacvIi8eAujin4nGCXkVdv6jSkEcMyTqUqzVHqK-iz8RjaL-8vP50kRQUPbBH-q5GX8J1irP4hpqA/s1600/5.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="960" data-original-width="720" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjTGjgjM5ySrJ3enud6sAdZkl623z141k6utFs-jnrRao0Jtn57IZai4Q_6620Kj7bacvIi8eAujin4nGCXkVdv6jSkEcMyTqUqzVHqK-iz8RjaL-8vP50kRQUPbBH-q5GX8J1irP4hpqA/s400/5.jpg" width="300" /></a></div>
Wzór: <a href="https://www.ravelry.com/patterns/library/in-stillness" target="_blank">In Stillness Alicji Plummer</a><br />
Druty: 4mm<br />
Włóczka: malabrigo arroyo w pięknym kolorze Regatta blue<br />
Zużycie: Niecałe 4 motki<br />
<br />
A do <a href="http://www.magicloop.com.pl/" target="_blank">Magicloop</a> warto zajrzeć czasem. Aga farbuje włóczki na unikalne kolory, nie całkiem jednolite, ale nie układają sie w ciapki jak niektóre malabrigo. Moje ukochane odcienie to <a href="http://www.magicloop.com.pl/pl/home/2700-magic-loop-nowelove-02-w-ciemnym-lesie-farb-0711185.html" target="_blank">W ciemnym lesie</a>, <a href="http://www.magicloop.com.pl/pl/magic-loop-kolorlove/2631-magic-loop-kolorlove-20-sztorm-na-nefrytowym-morzu-farb-1508161.html" target="_blank">Sztorm na nefrytowym morzu</a>, <a href="http://www.magicloop.com.pl/pl/home/2701-magic-loop-nowelove-07-sorbet-wisniowy-farb-11106173.html" target="_blank">Sorbet wiśniowy</a>. Z sorbetu mam <a href="https://www.ravelry.com/projects/cyferki/melanie" target="_blank">Melanie</a>, <a href="https://www.ravelry.com/projects/cyferki/waiting-for-rain" target="_blank">Leśną chustę</a> (omg, jeszcze też się nią nie chwaliłam) a Sztorm niedługo wrzucę na druty.<br />
Choć niedługo, to pojęcie względne:)<br />
Buźka :*Violethttp://www.blogger.com/profile/09985314353208644557noreply@blogger.com8tag:blogger.com,1999:blog-130469462758991152.post-13641085955332267932018-11-23T14:56:00.001+01:002018-11-23T14:56:26.808+01:00Rękawiczki - ogólny przepisDo tematu rękawiczek podchodziłam jak pies do jeża. Zupełnie niepotrzebnie, bo okazały się nie takie trudne. Owszem, sporo jest zabawy z pięcioma drutami niewiele grubszymi od wykałaczek, a dodatkowo miałam jeszcze druty na metrowej żyłce....<br />
Ale jednak da się to ogarnąć i warto troszkę się natrudzić, żeby mieć własne idealne rękawiczki.<br />
<br />
Nie chciałam wyważać otwartych drzwi, pamiętam, że miałam gdzieś ksero czytelnego opisu na rękawiczki pięciopalczaste, jednak nie udało mi się go znaleźć.<br />
A ponieważ kilka osób mnie o to pytało, to opiszę pokrótce, jak zrobić rękawiczki.<br />
<br />
Moje pierwsze rękawiczki były nietypowe, bo zaczynały się od grubszej włóczki, a potem dopiero dorabiana była część ze skarpetkowej, jednak zasada jest prosta i przy rękawiczkach dla Syna wszystko było jasne. Nie sugerujcie się więc zdjęciami - pokazaną ciemną część rękawiczek należy traktować umownie.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhh7eWMWD7cJp41pVLA0yi__-ozrzULwCx_J-ECXgtzAxhS6JxB57FPo5UklRCj3tDPhuM_8rxHKVkpGZMPDlKzcIBYAmYaMZZfbU03ZcYdCXMa37LAZLco1oyPTEnncoJ3xljGgMiXrXk/s1600/1.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="954" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhh7eWMWD7cJp41pVLA0yi__-ozrzULwCx_J-ECXgtzAxhS6JxB57FPo5UklRCj3tDPhuM_8rxHKVkpGZMPDlKzcIBYAmYaMZZfbU03ZcYdCXMa37LAZLco1oyPTEnncoJ3xljGgMiXrXk/s400/1.jpg" width="237" /></a></div>
<br />
<br />
Zaczynamy od nabrania odpowiedniej ilości oczek. Przy grubości włóczki 400m w 100g używałam drutów na żyłce 2,5 mm. Robię dość scisło, to może mieć znaczenie, bo komuś, kto robi luźniej, może z tego wzoru wyjść większa rękawiczka. Używałam metody magicloop.<br />
<br />
Na swoją rękawiczkę nabrałam tylko 48 oczek. Mam wąską dłoń, Wy możecie potrzebować większej ilości oczek. Na rękawiczki dla syna nabralam 60 oczek. Będę tu opisywać swoją rękawiczkę.<br />
<br />
Nabieramy więc 48 oczek i łączymy robótkę w okrążenie pamiętając, by nam się nic nie skręciło. Oznaczamy markerem początek okrążenia i przerabiamy ściągaczem (u mnie 2x2, ale można oczywiście 1x1) pożądaną długość aż do nadgarstka, gdzie dłoń zaczyna się rozszerzać. Ja lubię, gdy ta część jest dłuższa:)<br />
<br />
Następnie zaczynamy dodawać oczka na kciuk. Oczka dodajemy dowolnym sposobem, ja dodaję robiąc oczko z nitki poprzecznej za markerem - przed pierwszym oczkiem i po 2 oczkach za markerem. Oczka dodajemy w co drugim rzędzie. Opisowo wygląda to tak:<br />
1 rząd: 1 oczko dodać, dwa oczka prawe, jedno oczko dodać, przerabiać do końca okrążenia.<br />
2 rząd: przerobić wszystkie oczka.<br />
3 rząd: 1 oczko dodać, 4 oczka prawe, jedno oczko dodać, przerabiać do końca okrążenia.<br />
4 rząd: przerobić wszystkie oczka.<br />
5 rząd: 1 oczko dodać, 6 oczek prawych, jedno oczko dodać, przerabiać do końca okrążenia.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhiTrclOtW_DOazSVd1bAlfvVi8dsTK0DAe7v2IxbrXjyhvuXEt6Xghol7xcHh2zTZRMfJVKa6nCRPpzaEToLB7MNwo3iYlbPQKcjtKrnXrtnNyzFgTpldL4_6l82_FsTRFlJj3LlFIMQE/s1600/IMG_20181123_141844.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1200" data-original-width="1600" height="300" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhiTrclOtW_DOazSVd1bAlfvVi8dsTK0DAe7v2IxbrXjyhvuXEt6Xghol7xcHh2zTZRMfJVKa6nCRPpzaEToLB7MNwo3iYlbPQKcjtKrnXrtnNyzFgTpldL4_6l82_FsTRFlJj3LlFIMQE/s400/IMG_20181123_141844.jpg" width="400" /></a></div>
<br />
W ten sposób należy przerabiać okrążenia, aż osiągniemy w dodanych oczkach prawie szerokość kciuka. Prawie, bo zostaną potem dodane jeszcze 2 oczka, ktore teraz trzeba uwzględnić. U mnie jest to 18 oczek na kciuk, czyli ostatnim rzędem dodawania będzie:<br />
1 oczko dodać, przerobić 16 oczek, 1 oczko dodać.<br />
Oczywiscie, jeśli ktoś ma szerszy kciuk, może przerobić jeszcze dalej i dodać więcej oczek.<br />
<br />
Dalej przerabiamy jeszcze kilka rzędów w okrążeniach już bez dodawnaia oczek - do momentu, gdy osiągniemy z wysokością robótki miejsce, gdzie trzeba zacząć robić kciuk na okrągło. Trzeba rękawiczkę przymierzyć, ja mierzyłam co chwila, by dobrze wszystko pasowało.<br />
Jeśli doszłyście do tego momentu, to nasze 18 oczek przekładamy na druty skarpetkowe o tej samej grubości. Dla ułatwienia można oczka pozostawione na drucie z żyłką przełożyć na nitkę pomocniczą, będzie łatwiej, uwierzcie, ja tegooczywiście nie zrobiłam i metrowy drut majtał mi się pomiędzy skarpetkowymi.<br />
<br />
Do naszych 18 oczek na drutach skarpetkowych dodajemy za pomocą pętelki jeszcze dwa oczka, po czym oczka zamykamy w okrążenie i przerabiamy od tej pory w okrążeniach.<br />
Ile rzędów? Trudno powiedzieć, wszystko zależy od długości palców. Trzeba mierzyć:) Gdy osiągniemy pożądaną wysokość kciuka, należy zamknąć oczka, przerabiając każde 2 oczka razem,aż zostanie nam na drucie 5 oczek. Wtedy ucinamy nitkę, przeciągamy ją przez te 5 oczek i zaciągamy. Kciuk gotowy. :)<br />
<br />
Zostały nam na drucie oczka na dłoń. Teraz bierzemy włóczkę i za pomocą szydełka należy nabrać na drut dodatkowe 2 oczka, ktore były nabrane na kciuk i przerobić kilka rzędów w okrążeniach. Z doświadczenia wiem, że pomiędzy tymi dwoma oczkami a oczkami, ktore już były, tworzą się dziurki, więc po pierwszym okrążeniu w tym miejscu dodaję po oczku z poprzecznej nitki, żeby tych dziurek nie było. Na drucie mamy 46 oczek plus dwa dodane z kciuka i dwa na zniwelowanie dziurek, razem 50 oczek.<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgbU33oKiQc6au2R2aBgfZV360Y9agL0nF3dKnC-t_Hd_ejQskoW7f8aG0W6zF49yWoi6FgvbAq9HHIjSGNU-ohAC4S89qALqDhfM7fJwvt84alOTIfI6bLDK1FjDeWdkScvuGG1MyTgEk/s1600/IMG_20181123_141701.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="1200" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgbU33oKiQc6au2R2aBgfZV360Y9agL0nF3dKnC-t_Hd_ejQskoW7f8aG0W6zF49yWoi6FgvbAq9HHIjSGNU-ohAC4S89qALqDhfM7fJwvt84alOTIfI6bLDK1FjDeWdkScvuGG1MyTgEk/s400/IMG_20181123_141701.jpg" width="300" /></a></div>
<br />
Na zdjęciu widać, że tego nie zrobiłam. No cóż, dopiero się uczyłam :)<br />
<br />
Przerabiamy kilka okrążeń aż dojdziemy do miejsca, w którzym trzeba zacząć robić mały palec w okrążeniach, bo doszliśmy już do jego podstawy. Wtedy też rozliczymy ilość oczek potrzebnych na zrobienia każdego palca. Każdy bowiem ma inną grubość:)<br />
<br />
Mierzymy rękawiczkę, zakładamy kciuk i widzimy wtedy, w których miejscach trzeba rozdzielić oczka na poszczególne palce. Nie można równo podzielić oczek, bo:<br />
1. palce są różniej grubości,<br />
2. palce nie są płaskie, tylko okrągłe, więc konieczne będzie dodawanie oczek pomiędzy palcem serdecznym i środkowym oraz środkowym i wskazującym.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiszJO1yDc6m0RH9fiVcfTRBb0CeyCXZOuKo05ZYP2WzvoxnnuzMlukPua_fbc_AbxrLOIxewBk_7vRe_f6sndbDOO_7OZF793QSS-RKNuhMlkXEEJ-iKR0GxnLj0eguosf5qPiT0_jlOg/s1600/IMG_20181123_141728.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1200" data-original-width="1600" height="300" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiszJO1yDc6m0RH9fiVcfTRBb0CeyCXZOuKo05ZYP2WzvoxnnuzMlukPua_fbc_AbxrLOIxewBk_7vRe_f6sndbDOO_7OZF793QSS-RKNuhMlkXEEJ-iKR0GxnLj0eguosf5qPiT0_jlOg/s400/IMG_20181123_141728.jpg" width="400" /></a></div>
<br />
<br />
U mnie podział oczek wygląda tak:<br />
Palec mały: <span style="color: red;">13</span>+4 dodane oczka.<br />
Palec serdeczny: 4 dodane oczka przy palcu małym, <span style="color: red;">5</span> oczek z przodu palca, 4 oczka dodane przy palcu środkowym, <span style="color: red;">5</span> z tyłu palca i 2 oczka dodane pomiędzy oczkami dodanymi a normlnymi - pomiędzy palcem małym a serdecznym (żeby nie robiły się dziurki, tak jak to było robione przy kciuku). Razem 20 oczek.<br />
Palec środkowy: 4 dodane oczka przy palcu serdecznym, <span style="color: red;">6 </span><span style="color: red;">oczek z</span> przodu, 4 dodane oczka przy palcu wskazującym, <span style="color: red;">6</span> oczek z tyłu, 2 dodane oczka na zniwelowanie dziurek pomiędzy palcem środkowym a serdecznym, razem 22 oczka<br />
Palec wskazujący: 4 oczka dodane przy palcu środkowym, <span style="color: red;">15</span> oczek dookoła, 2 oczka na zniwelowanie dziurek.<br />
Suma czerwonych oczek daje 50 :)<br />
<br />
Ja zaznaczyłam sobie agrafkami miejsce, gdzie oddzielać mam kolejne palce.<br />
I dalej postępujemy analogicznie jak przy kciuku. Przerabiamy oczka aż dojdziemy do oczek na mały palec, przekładamy 13 oczek na druty skarpetkowe, za pomocą pętelki dodajemy 4 oczka, zamykamy w okrążenie i przerabiamy pożądaną długość. Tak, trzeba mierzyć rękawiczkę, żeby wiedzieć, jak długi ma być palec rękawiczki.<br />
Gdy skończymy palec, zakańczamy jego czubek jak przy kciuku.<br />
<br />
Następnie wracamy do drutów na żyłce (lub na nitce, jak kto woli, jeśli na nitce, to teraz trzeba je przełożyć na druty z żyłką (krótką), lub skarpetkowe, ale dwie pary drutów skarpetkowych to dla mnie udręka).<br />
Nabieramy 4 oczka z oczek dodanych pomiędzy palcem małym a serdecznym (te, ktore były nabierane z pętelki). Po przerobieniu jednego okrążenia może okazać się, że pomiędzy oczkami z przodu i z tyłu palca a tymi dobranymi pętelki, może wytworzyć się dziurka - jak przy kciuku. Ja mam tak zawsze, niezależnie od tego, jak bardzo zaciskam nitkę. Wtedy z poprzecznej nitki robię dodatkowe oczko z każdej strony, żeby tych dziurek nie było (widać to miejsce powyżej na zdjęciu).<br />
<br />
Przerabiamy kilka okrążeń (u mnie 5), by z wysokością rękawiczki dojść do miejsca, gdzie można zacząć robić palec serdeczny. Wtedy odkładamy oczka na palec serdeczny na druty skarpetkowe, dodajemy 4 oczka za pomocą pętelki, zamykamy je w okrążenie i przerabiamy analogicznie do poprzedniego palca. Jeśli palec zwęża się nam ku górze, to możemy dopasować rękawiczkę i odjąć sobie po jednym czy dwa oczka, przerabiając dwa razem na prawo tam, gdzie wypadają boki palca. Kończymy robić palec serdeczny tak jak poprzednie.<br />
<br />
Dalej to już na pewno same wiecie jak. :) Tak jak przy poprzednim palcu, nabieramy na drut z żyłką (lub drugą parę skarpetkowych) dodane 4 oczka i znów dwoma dodatkowymi oczkami niwelujemy dziurki. Może się okazać, że trzeba tu zrobić tylko jedno okrążenie, bo podstawa palca środkowego po obu stronach jest na tej samej wysokości. Jesli nie jest - trzeba zrobić dodatkowe okrążenia i mierząc rekawiczkę, dopasować wysokość.<br />
<br />
Dalej już z górki, robimy palec dokladnie tak, jak poprzedni. I na koniec zostaną nam oczka na palec wskazujący, ktory robimy tak jak poprzednie palce.<br />
Zostaje już tylko przeciągnięcie wszystkich końcówek nitek do wewnątrz i pochowanie ich. Troszkę ich jest.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgUqnsWNWxlgekolh9nn89eDxJ-4lMuMyluKAbG4HgoZJCuJ4vdBtXf3282gCUv2BUqrUJMChpY1UGJa6cxe3b2HkCRo_5wy4jI4K_vOIFxOPgdBH1ARNZSh-Mpj_fpD7Q7refNcZxzoyA/s1600/IMG_20181123_144311.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1203" data-original-width="1600" height="300" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgUqnsWNWxlgekolh9nn89eDxJ-4lMuMyluKAbG4HgoZJCuJ4vdBtXf3282gCUv2BUqrUJMChpY1UGJa6cxe3b2HkCRo_5wy4jI4K_vOIFxOPgdBH1ARNZSh-Mpj_fpD7Q7refNcZxzoyA/s400/IMG_20181123_144311.jpg" width="400" /></a></div>
<br />
<br />
Robienie drugiej rękawiczki przebiega tak samo jak pierwszej. Kciuk robimy w tym samym miejcu, potem mierzymy rękawiczkę na drugą rękę (u mnie lewą) i w innych miejscach ozaczamy rozdzielenie palców - by nie zrobić drugiej prawej rękawiczki. :)<br />
<br />
Jeśli ktoś chce zrobić dziurkę na palec, żeby móc obsługiwać smartfona, to trzeba ją zrobić w miejscu pierszego stawu palca, licząc od góry. Trzeba zamknąć kilka oczek (u mnie 6) a w następnym okrążeniu dodać je za pomoca pętelki na drucie, lub innym ulubionym sposobem.<br />
<br />
Mam nadzieję, że opis jest czytelny. Na pierwszy rzut oka może wydawać się skomplikowany, ale uwierzcie mi - w trakcie robótki wszystko staje się jasne i intuicyjne. Założę sie, że wielu z Was te rękawiczki wyjdą o wiele lepsze niż moje:)<br />
To co, do dzieła!Violethttp://www.blogger.com/profile/09985314353208644557noreply@blogger.com4tag:blogger.com,1999:blog-130469462758991152.post-20487660094384833732018-11-15T12:27:00.002+01:002018-11-15T13:59:02.574+01:00PięciopalczasteGdy zaczynałam moją dziewiarską przygodę 9 lat temu, zrobiłam wtedy pierwsze w życiu rękawiczki. Takie z jednym palcem dla mojego kochanego 7-latka. Pomyślalam sobie wtedy, że nie porwę się nigdy na takie pięciopalczaste, że to niewykonalne.<br />
I na tym sprawa rękawiczek ucichła. Aż do tej jesieni.<br />
<br />
Rok temu zaplanowałam zrobienie rękawiczek według wzoru z ravelry. Spodobały mi się tak bardzo, że postanowiłam jednak spróbować. Były piękne, kombinowane z dwóch grubości włóczki. Był to jednak koniec zimy, więc sprawa się odwlokła. Tej jesieni eksperyment się powiódł, efekty pokażę następnym razem.<br />
Gdy mój młody, teraz już 16 - latek (mamo, prawie 17!) je zobaczył, to stwierdził, że też chce, koniecznie i już. Faktycznie, skóra na rękach aż spękana, bo nie da się go namówić na żaden krem a za oknem coraz zimniej.<br />
Do tego mój syn jest wyrośnięty, już ponad 185 cm a co za tym idzie, dłonie wyjątkowo duże, długie, smukłe, niewymiarowe. Kupne rękawiczki nie chciały się dopasować do jego rozmiarów.<br />
Młody sam wybrał włoczkę z proponowanych zapasów, była to kolorowa skarpetkowa Sportivo. Wrzuciłam ją n druty 2,5mm.<br />
I oto efekt:)<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgv-jf-qJPE3Kwfy4XB0eY99oqPmYHlUkkXj5ubA9SyVDfVkESwwomvvne1Oxq3vStxNHsKG185Lt0CKx2GUYlXo4cWafMhqPqPOpOlHJPMSQsZxtlU8hZjHlXpLNKYpBSzbOHM5wwwIKI/s1600/IMG_20181112_142251.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1200" data-original-width="1600" height="480" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgv-jf-qJPE3Kwfy4XB0eY99oqPmYHlUkkXj5ubA9SyVDfVkESwwomvvne1Oxq3vStxNHsKG185Lt0CKx2GUYlXo4cWafMhqPqPOpOlHJPMSQsZxtlU8hZjHlXpLNKYpBSzbOHM5wwwIKI/s640/IMG_20181112_142251.jpg" width="640" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgOfsQq9t7fSKUd4V4hWXPZ-LX6YEgZ9CcST1r7pkH-GS__l5PYVDYNoSgLSHW0TAjy8MZeds8HC9JGI2KAg9ipQAXY2sAjq7R49OSkT487EZM2vniyrzbBYvOt4jYKikoDTGTU4x3KFVI/s1600/IMG_20181112_142309.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1200" data-original-width="1600" height="480" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgOfsQq9t7fSKUd4V4hWXPZ-LX6YEgZ9CcST1r7pkH-GS__l5PYVDYNoSgLSHW0TAjy8MZeds8HC9JGI2KAg9ipQAXY2sAjq7R49OSkT487EZM2vniyrzbBYvOt4jYKikoDTGTU4x3KFVI/s640/IMG_20181112_142309.jpg" width="640" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhPUzk0ilKq9AClROzlhGp06l15O7aALEbpOczIAt8H3p9VGNnuA9nM_2H3c_9so11R_AZ9uQBZtq88AaQ1MLSrr8jq1OnLFp-BuCboW_WzdeG7GfRQ5yUg1iXV0__GZqMd32bJpTT3zv0/s1600/IMG_20181112_142316.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1200" data-original-width="1600" height="480" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhPUzk0ilKq9AClROzlhGp06l15O7aALEbpOczIAt8H3p9VGNnuA9nM_2H3c_9so11R_AZ9uQBZtq88AaQ1MLSrr8jq1OnLFp-BuCboW_WzdeG7GfRQ5yUg1iXV0__GZqMd32bJpTT3zv0/s640/IMG_20181112_142316.jpg" width="640" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiI1-zQiBwc2kWtSrTYe-y-mzid2wGhOhnaK2coDNqZeI0R6Pz3_G1jCWmXLXEk0zVyJ3WbHOKNeewuJVKs4qJpJFRhn_mDNzZlPEBc9ubQyki64cmiPzKOrTwgorx04F50GiMoXf1AQh8/s1600/IMG_20181112_142322.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1200" data-original-width="1600" height="480" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiI1-zQiBwc2kWtSrTYe-y-mzid2wGhOhnaK2coDNqZeI0R6Pz3_G1jCWmXLXEk0zVyJ3WbHOKNeewuJVKs4qJpJFRhn_mDNzZlPEBc9ubQyki64cmiPzKOrTwgorx04F50GiMoXf1AQh8/s640/IMG_20181112_142322.jpg" width="640" /></a></div>
<br />
Tak, rękawiczki są dziurawe. Rękawiczki z wzoru z ravelry miały palce zrobione z włóczki ze srebrną nitką i dzięki temu można ich było używać do obsługi smartfonów. Na rodzimym rynku podobnej nie znalazlam.<br />
Ale potrzeba matką wynalazków:)<br />
Niezmiernie mnie irytowało (delikatnie mówiąc), zdejmowanie na mrozie ciepłych rękawiczek, żeby odebrać telefon. Dłonie mam prawie zawsze zimne, więc taka stuacja daleka była od komfortowej.<br />
Wymyśliłam sobie więc taki mały dynks.<br />
Na palcach zrobiłam dziurki, żeby można było oswobodzić z rękawiczki czubek palca i bez problemu i zbytniej utraty ciepła sunąć nim po ekranie telefonu.<br />
Moj nastolatek tych dynksów potrzebował aż trzy, bo używa również kciuków do pisania.<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh59GDA_fvIMIU0Ex3PZ8PoZuBN3wtvFDviqTvg25n7RTmPnPXpeaIDY-QNa8V-zQQatVi447S9unaY_T1Bd3SG-H8KWhxDBGNAoNcjiuKcZWMB6nd9WnqSkyyMkqCvzxODROgKvAiivQQ/s1600/IMG_20181112_142351.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1200" data-original-width="1600" height="480" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh59GDA_fvIMIU0Ex3PZ8PoZuBN3wtvFDviqTvg25n7RTmPnPXpeaIDY-QNa8V-zQQatVi447S9unaY_T1Bd3SG-H8KWhxDBGNAoNcjiuKcZWMB6nd9WnqSkyyMkqCvzxODROgKvAiivQQ/s640/IMG_20181112_142351.jpg" width="640" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj4Tz11eOEs-TVk9QxdRbvphKttR5cJivxi_H9XNjf3z3tPEOiZeir0I7oG7j8w_TgkSljXvpugkfZuJ37k5LKVMnmpYd8pf8FBIDo93jWGRxBJIWCsNrxCCrHmdiikafa8rxg9Z0zNXws/s1600/IMG_20181112_142350.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1200" data-original-width="1600" height="480" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj4Tz11eOEs-TVk9QxdRbvphKttR5cJivxi_H9XNjf3z3tPEOiZeir0I7oG7j8w_TgkSljXvpugkfZuJ37k5LKVMnmpYd8pf8FBIDo93jWGRxBJIWCsNrxCCrHmdiikafa8rxg9Z0zNXws/s640/IMG_20181112_142350.jpg" width="640" /></a></div>
<br />
Z rękawiczek jest zadowolony i nawet nie marudził strasznie przy mierzeniu. A mierzenie było co chwilka, zwłaszcza przy palcach.<br />
No i on ma w końcu rękawiczki na miarę a ja przełamałam w glowie kolejne tabu:) Nie będę się już bać robienia rękawiczek:)<br />
<br />Violethttp://www.blogger.com/profile/09985314353208644557noreply@blogger.com4tag:blogger.com,1999:blog-130469462758991152.post-66879686998652129062018-11-06T13:10:00.001+01:002018-11-06T13:10:12.546+01:00O gryzieniu słów kilkaChłodno się zrobiło, jesień powoli ubiera się w listopadową odsłonę. Jako, że od połowy września nie mogę doleczyć zatok, w te chłodniejsze dni (czyli poniżej 15 stopni) nie ruszam się z domu bez czapki. Ostatnio rano było już tylko 8 i powietrze naprawdę chłodne, więc z szafy wyjęłam ten komplet:<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEji8tUzNSGhDGawt1hAB8nbbT3r_vtyFFBUEe91HU_HPmM8US-O4TQbNt5GNEeLdTSfgH-QDyAnWfteE21srJS7XQ57BiEV6KiANaMamMkTb6i1ttFLNUAUcyGuk4jPzM3ac-HnWE7TI_w/s1600/1.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="500" data-original-width="375" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEji8tUzNSGhDGawt1hAB8nbbT3r_vtyFFBUEe91HU_HPmM8US-O4TQbNt5GNEeLdTSfgH-QDyAnWfteE21srJS7XQ57BiEV6KiANaMamMkTb6i1ttFLNUAUcyGuk4jPzM3ac-HnWE7TI_w/s1600/1.jpg" /></a></div>
<br />
Zrobiłam go jakiś czas temu i założylam tylko do tej sesji. Pomyślałam sobie, że może czas zacząć nosić, w końcu włóczka szlachetna, bo to Rowan Kidsilk Haze Glamour, kupiony niegdyś w Magicloop. Włóczka i wzór podobały mi się bardzo, cekinki fajnie się mienią. Niestety włóczka gryzie. Przypomniałam sobie, że to dlatego otok czapki od spodu ma dodatkową warstwę, zrobioną z milutkiej Uld Bomuld Holsta. Mimo to nie jestem w stanie nosić tego kompletu.<br />
Nie pomogło pranie w eucalanie i szmaponie i odżywka do włosów. Wrażliwcem jestem i już:(<br />
<br />
Ostatnio na grupiefacebookowej Dziana Banda rozwinęła się dyskusja na temat gryzienia włóczek. Okazuje się, ze nie tylko ja jestem takim wrażliwcem. I że włóczka włóczce nierówna. W tym zestawie moher i jedwab są dla mnie mocno gryzące, za to chustę zrobioną z Angel Bergere de France noszę namiętnie i nie gryzie nic a nic.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEghBb4tZFKhm_Ti6sJUjzEAi9OKp7a3AgjzH6TQxA3fUYcK511zVA5Sv4qU_5t1-P31ScKGZfkHnC_RzBhmGtwAvDBdoMCB9WRHn2tMsAc08zMSEvorxdaChKhcSqcaUR0SvE19Jo9QDIk/s1600/1.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="360" data-original-width="640" height="225" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEghBb4tZFKhm_Ti6sJUjzEAi9OKp7a3AgjzH6TQxA3fUYcK511zVA5Sv4qU_5t1-P31ScKGZfkHnC_RzBhmGtwAvDBdoMCB9WRHn2tMsAc08zMSEvorxdaChKhcSqcaUR0SvE19Jo9QDIk/s400/1.jpg" width="400" /></a></div>
<br />
A ultramilutka jest dla mnie Kidmohair Adriafilu, nie wiem z czego i jak oni robią ten moher, że jest tak cudownie miękki. Szkoda, że tak słabo dostępny.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgS6WulGfK4drS2dvYgbl5j2VV9Pl-eLoUEK77qrYxOmdeVbgAz6TCWIDJxyOYLcl6L6y4pe6CeUJutv11nNv6G1CUbfSh8pguo_zkHHBsclKWdiSvn4qfL8PmYFDpm9doKQjx1TrD9Nhk/s1600/1.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="392" data-original-width="500" height="312" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgS6WulGfK4drS2dvYgbl5j2VV9Pl-eLoUEK77qrYxOmdeVbgAz6TCWIDJxyOYLcl6L6y4pe6CeUJutv11nNv6G1CUbfSh8pguo_zkHHBsclKWdiSvn4qfL8PmYFDpm9doKQjx1TrD9Nhk/s400/1.jpg" width="400" /></a></div>
<br />
Na razie trwają u mnie poszukiwania mgiełki na sweterek piórkowy, który da się nosić. Cały czas debatuję na moją Melanie. Cudowna włóczka z magicloop byłaby pieszczotą dla ciała, ale dodatek silkmohairu kupionego w Biferno sprawił, że noszenie tego sweterka to tortura. Strasznie mi żal, bo kolor jest obłędny.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiOZNASFzmZrj9vPctf82N31F5pf__3BMj0BFMGfNPBNyb_eMVrN-ZEeEa_WVvRfNguxCzG4F69pkf-OmRVU1OX1rmoSOauDcpz83cpn6da0wvjBwI5Aswc6ngG-frhWg0FMMClhTeWld4/s1600/1.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="640" data-original-width="480" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiOZNASFzmZrj9vPctf82N31F5pf__3BMj0BFMGfNPBNyb_eMVrN-ZEeEa_WVvRfNguxCzG4F69pkf-OmRVU1OX1rmoSOauDcpz83cpn6da0wvjBwI5Aswc6ngG-frhWg0FMMClhTeWld4/s400/1.jpg" width="300" /></a></div>
<br />
Podobnie sprawa ma się z alpaką. Włosek sprawia, że podgryzanie jest odczuwalne, więc mój sweterek z Babyalpaca silk Dropsa znalazł nowy dom. Teraz daję alpace drugą szansę, kupiłam włóczki w promocji alpacaparty i będę próbowała się z nią zaprzyjaźnić.<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgVljVC9z_6ZtYO_SJyicgIxH6YiJya1refxLnvtj-EmprOLyzArOsGyYpr_YPwoF22Djrpj3gen4BPwNunMEGjZAmVrLPsbVyGi4A4CQF9kxu_thkJFfg8a5VCA0tRYnRPx7CIxMSyRT0/s1600/IMG_20181105_222010_188.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="1600" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgVljVC9z_6ZtYO_SJyicgIxH6YiJya1refxLnvtj-EmprOLyzArOsGyYpr_YPwoF22Djrpj3gen4BPwNunMEGjZAmVrLPsbVyGi4A4CQF9kxu_thkJFfg8a5VCA0tRYnRPx7CIxMSyRT0/s320/IMG_20181105_222010_188.jpg" width="320" /></a></div>
<br />
A czy Wy macie jakieś ulubione niegryzące włóczki moherowe i alpakowe? Jak sobie radzicie z gryzieniem? Może jest sposób, ktory mógłby pomóc na nieszczęsny komplet i Melanie?Violethttp://www.blogger.com/profile/09985314353208644557noreply@blogger.com12tag:blogger.com,1999:blog-130469462758991152.post-82980315893243917182018-10-24T14:15:00.000+02:002018-10-24T14:15:11.911+02:00Dla WojtusiaJeszcze zanim nastały jesienne chłody, szwagierka poprosiła mnie o zrobienie jakichś skarpetek, czy bucików dla jej młodszego synka. Wojtuś jeszcze nie chodzi, właśnie skończył 8 miesięcy, jest uroczy, roześmiany i po prostu cudowny.<br />
Zamówiłam wełnę - akurat trafiłam na promocję w Biferno i zabrałam się do pracy.<br />
Wiele lat temu robiłam buciki dla noworodka, ale już dawno zapomniałam co i jak. Jak zwykle niezawodne było ravelry:)<br />
Włoczki zostalo sporo, więc zrobiłam i skarpetki - moją ulubioną metodą skróconych rzędów.<br />
Oto efekty:<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi9Ptvo442B5sUqayzE8ap5AyuhOeIEsGlF4y3VVXi66SWFDlIqXEfLdnQR3Rua7hDwS-v_v0eJa37pQEqAUD4x-rDHp2jQlNP5V6M0R7BvHaeaJ6qydLD5_T1BE-4ZMRwKjzZT7t7zJug/s1600/received_247798552566328.jpeg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="903" data-original-width="1600" height="360" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi9Ptvo442B5sUqayzE8ap5AyuhOeIEsGlF4y3VVXi66SWFDlIqXEfLdnQR3Rua7hDwS-v_v0eJa37pQEqAUD4x-rDHp2jQlNP5V6M0R7BvHaeaJ6qydLD5_T1BE-4ZMRwKjzZT7t7zJug/s640/received_247798552566328.jpeg" width="640" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi46sgVhpT_n-H5cSbRFxyDOhX2iT7KHpL4fMMLbOPLiEYc-uYWP0aRh-UmE0TWm1Qmi9t3y_WWq2Upnujy9TcheAV1nWAplDVHEW49OhJrbPrWzRZ4H-iCyx1ORUX7dO0_o31wucmDcF0/s1600/received_297263444442418.jpeg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="903" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi46sgVhpT_n-H5cSbRFxyDOhX2iT7KHpL4fMMLbOPLiEYc-uYWP0aRh-UmE0TWm1Qmi9t3y_WWq2Upnujy9TcheAV1nWAplDVHEW49OhJrbPrWzRZ4H-iCyx1ORUX7dO0_o31wucmDcF0/s640/received_297263444442418.jpeg" width="360" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhqErGgUlPrxt_6wEtlqRAMBdN_bFS0u1uosGy-eozRZr4sokn0I3SvBTlQm3pFs6tBQCNRl3Bh2135k7LaThSJTXzCwM3DWBfJpJZF2PBXe6sL_qxNp9yA8p5ZddxplKtGMUFI4Cc_jJU/s1600/received_1466075653524256.jpeg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="903" data-original-width="1600" height="360" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhqErGgUlPrxt_6wEtlqRAMBdN_bFS0u1uosGy-eozRZr4sokn0I3SvBTlQm3pFs6tBQCNRl3Bh2135k7LaThSJTXzCwM3DWBfJpJZF2PBXe6sL_qxNp9yA8p5ZddxplKtGMUFI4Cc_jJU/s640/received_1466075653524256.jpeg" width="640" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh8WMDBN00hnrIMCgiuPEo3yiSXIQ-P7WaRFi7D-DOhwPdUbjk_CwEYJChq7KKS_o7NsIhcLV_CQvt7I8chMghJUO4vgY5ZRmScjmGtHsvWhy0XXH7wMBeHJQnOJpAX-nECuUauJ_ucmYo/s1600/received_2190602370950393.jpeg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="903" data-original-width="1600" height="360" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh8WMDBN00hnrIMCgiuPEo3yiSXIQ-P7WaRFi7D-DOhwPdUbjk_CwEYJChq7KKS_o7NsIhcLV_CQvt7I8chMghJUO4vgY5ZRmScjmGtHsvWhy0XXH7wMBeHJQnOJpAX-nECuUauJ_ucmYo/s640/received_2190602370950393.jpeg" width="640" /></a></div>
<br />
<br />
Bardzo bałam się o rozmiar, znałam dlugość stópki i obwód, ale skarpetki wydawaly mi się jakieś krótkie a szerokie a buciki wąskie. Jednak to ścieg zrobił swoje i wszystko pasuje. A Wojtuś wygląda na zadowolonego :)<br />
<br />
Wzór: <a href="https://www.ravelry.com/patterns/library/pippi-baby-booties" target="_blank">Buciki</a><br />
włóczka: <a href="https://www.biferno.pl/pl/searchquery/country/1/phot/5?url=country" target="_blank">Country Silke</a><br />
Druty: 3mmViolethttp://www.blogger.com/profile/09985314353208644557noreply@blogger.com5tag:blogger.com,1999:blog-130469462758991152.post-90409962381217081212018-10-09T20:02:00.000+02:002018-10-09T20:02:17.182+02:00EddyNagle zrobiło się zimno, do tego stopnia, że wyciagnęłam z szafy zrobioną chyba 2 lata temu czapkę. Na chore zatoki jest idealna :) A historia jej powstania była bardzo szybka:)<br />
Co się zobaczyło, to się już nie odzobaczy.<br />
I zobaczyło się najpierw czapkę <a href="http://www.ravelry.com/patterns/library/eddy-6" target="_blank">tu</a>. I już wierciło w brzuchu i nie dało spać.<br />
I zaczęło się kobinowanie - zrobić, nie zrobić, a jak zrobić to z czego i czy znów z fioletowego.<br />
Ale jak się zobaczyło <a href="https://www.facebook.com/photo.php?fbid=1274135272629421&set=a.191406294235663.40562.100000988819428&type=3&theater" target="_blank">u Effci</a>, to już było wiadomo - odgapiam. Kupiłam włóczkę natychmiast i zrobiłam i mam i strasznie lubię.<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiZlzIxtsy4qJHYPBDubQDx7elqjIP05AlR_7JDSZGpXP9XGsiwpR0Ycvi7KML5M53NoZtxPqP-YYvzl4bIo_czcdpkrz3mVSlZ_mQkxPK0PekYbIAhc0VggH2ThOnlvDH3eGbNBA1nv8g/s1600/IMG_20180928_143454.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1200" data-original-width="1600" height="480" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiZlzIxtsy4qJHYPBDubQDx7elqjIP05AlR_7JDSZGpXP9XGsiwpR0Ycvi7KML5M53NoZtxPqP-YYvzl4bIo_czcdpkrz3mVSlZ_mQkxPK0PekYbIAhc0VggH2ThOnlvDH3eGbNBA1nv8g/s640/IMG_20180928_143454.jpg" width="640" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhOuN_p-wPiEdf5b2c5uZrCdix7GdjauljGNvVvR-fdNO2z4HvlaIJCFgfMa_A0-tzmu2975VUNBqVhiee2UfNebjFWhtrEiBF8kc6HZPEkokaFowW6o9IWDD8vYXzwWhonbSL_JlBjPG4/s1600/IMG_20180928_143707.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="1201" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhOuN_p-wPiEdf5b2c5uZrCdix7GdjauljGNvVvR-fdNO2z4HvlaIJCFgfMa_A0-tzmu2975VUNBqVhiee2UfNebjFWhtrEiBF8kc6HZPEkokaFowW6o9IWDD8vYXzwWhonbSL_JlBjPG4/s640/IMG_20180928_143707.jpg" width="480" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj-yn3wan8Y1ff9PKOaDw68YoUQLS6kP7_4MrTX5y-pOrtu7D1kCaA0p6enWGVOuuQq7yKN6Vz98G7q_CdvJsgGxFDOfWwJAB3bgSZZyZoFtE_pC9htFyvalm1edhv72KPRek8bak3QWW0/s1600/IMG_20170126_231049.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1200" data-original-width="1600" height="480" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj-yn3wan8Y1ff9PKOaDw68YoUQLS6kP7_4MrTX5y-pOrtu7D1kCaA0p6enWGVOuuQq7yKN6Vz98G7q_CdvJsgGxFDOfWwJAB3bgSZZyZoFtE_pC9htFyvalm1edhv72KPRek8bak3QWW0/s640/IMG_20170126_231049.jpg" width="640" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhsp3eLJu7R3sUd_LCUoe_m8qNKtnxk1v1fhOfZfuP34WphoA7O-YDlEsFFPU3ACUnkrxxuieDmud6wHEd6amFMuFrRv7V5h7OOjP1JqhyphenhyphenSJZF5nQIieONr78GWxmEp4LDvmzia3L47Hsc/s1600/IMG_20180928_143556.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1200" data-original-width="1600" height="480" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhsp3eLJu7R3sUd_LCUoe_m8qNKtnxk1v1fhOfZfuP34WphoA7O-YDlEsFFPU3ACUnkrxxuieDmud6wHEd6amFMuFrRv7V5h7OOjP1JqhyphenhyphenSJZF5nQIieONr78GWxmEp4LDvmzia3L47Hsc/s640/IMG_20180928_143556.jpg" width="640" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
Siłą rozpędu zrobiła się też wersja męska z małą modyfikacją w postaci podwiniętego brzegu a całkiem niedawno jeszcze wersja słoneczna. Motek Malabrigo Rios idealnie wystarcza na czapkę z podwiniętym brzegiem i z pomponem.<br />
Wzór jest ciekawy, podobnego wcześniej nie widziałam, a przecież internety pełne wzorów wszelakich.<br />
Polecam!<br />
<br />
Wzór: Eddy<br />
Druty: 3,5 i 4,5 mm<br />
Włóczka: Malabrigo Rios w Kolorach Zarzamorra, Candombe i Sunset<br />
Zużycie - 1 motek na każdą<br />
<br />
A żeby nie było tak tylko czapkowo, to potem w komplecie do czapki przydarzył się też słoneczny komin:)<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgyEf_iOvfi7zZzrC24VMTce9I4RAe_jVpJu3rSIqwa2Uc8RjvrDvc9yvE9hgvZ9FWS8C9dO_Yd6JMDJbWTP__gg7m5vLaLiraEDZz1IJLgkhe9FrhtHQdmuV0LCxoVbySwmOzQl_Qgkyk/s1600/IMG_20171222_181447.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1200" data-original-width="1600" height="480" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgyEf_iOvfi7zZzrC24VMTce9I4RAe_jVpJu3rSIqwa2Uc8RjvrDvc9yvE9hgvZ9FWS8C9dO_Yd6JMDJbWTP__gg7m5vLaLiraEDZz1IJLgkhe9FrhtHQdmuV0LCxoVbySwmOzQl_Qgkyk/s640/IMG_20171222_181447.jpg" width="640" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEii9OuYl59o3Rhwv_t4wbuAISYXLZ6X-fMSQ_AjZmnkew429hXm5XjF5Tg10oaxbjKf_vCZZ1AxPMaIXUGZPkmv3rBCx0Kcy3gAnNnNgkQK9jakiDNe8acKU6JkddwOy7TYtS_5oA4p5G8/s1600/IMG_20171222_181512.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1200" data-original-width="1600" height="480" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEii9OuYl59o3Rhwv_t4wbuAISYXLZ6X-fMSQ_AjZmnkew429hXm5XjF5Tg10oaxbjKf_vCZZ1AxPMaIXUGZPkmv3rBCx0Kcy3gAnNnNgkQK9jakiDNe8acKU6JkddwOy7TYtS_5oA4p5G8/s640/IMG_20171222_181512.jpg" width="640" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhhFyoTQoHr4IKdrJ-UoXPV0GClMsZFLtzJ0I6_VF_Zxww3DTHWoSIynVt_UhtuyV4Q43cLMCHUSNAfTaKlRdWzROvSdRi1chDTnSSa9CBDBiLY5Mxv1K242TczVVEkpkmJr4g1vYsdik4/s1600/IMG_20171222_181531.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="1200" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhhFyoTQoHr4IKdrJ-UoXPV0GClMsZFLtzJ0I6_VF_Zxww3DTHWoSIynVt_UhtuyV4Q43cLMCHUSNAfTaKlRdWzROvSdRi1chDTnSSa9CBDBiLY5Mxv1K242TczVVEkpkmJr4g1vYsdik4/s640/IMG_20171222_181531.jpg" width="480" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgin-hSfJKHuMlcLGzyrD6WrLSTsuH1RF1_6WfdCa_CG315rNjAT4vW36zdWOpDHQoNgyFvhIEpZAocqJnJ_A81E9z4styeU7-GE-7BUylnL4-UOg_jGni7LcHEz4PSL0dNj4BgtUcRCgY/s1600/IMG_20171222_181647.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1200" data-original-width="1600" height="480" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgin-hSfJKHuMlcLGzyrD6WrLSTsuH1RF1_6WfdCa_CG315rNjAT4vW36zdWOpDHQoNgyFvhIEpZAocqJnJ_A81E9z4styeU7-GE-7BUylnL4-UOg_jGni7LcHEz4PSL0dNj4BgtUcRCgY/s640/IMG_20171222_181647.jpg" width="640" /></a></div>
<br />Violethttp://www.blogger.com/profile/09985314353208644557noreply@blogger.com11tag:blogger.com,1999:blog-130469462758991152.post-69254467627474830562018-09-05T14:44:00.001+02:002018-09-05T14:56:54.394+02:00Drutozlot 2018Która to już próba powrotu na bloga?<br />
Nie powiem, myślę o tym często, brakuje mi kontaktu z czytelnikami, a wpisy na FB to nie to samo. Myślałam, że jak stworzę <a href="https://www.facebook.com/HandmadebyViolet/" target="_blank">fanpage</a> to będzie z tym trochę lepiej, ale nie jest. Blogi mają swoją specyfikę, którą trudno zastapić.<br />
Bloguję z przerwami od kilkunastu lat, chyba po prostu ciągnie mnie do tego :)<br />
Nie obiecuję, nie deklaruję częstotliwości wpisów, bo znów skończy się poczuciem, że zawaliłam. A pisanie ma być przecież radością. :)<br />
<br />
Byłam na Drutozlocie! W końcu:)<br />
Ta największa w Polsce impreza dla wielbicielek dziewiarstwa, włóczek i wszystkiego, co z nimi powiązane, kusiła mnie od samego początku. Czytałam z wypiekami na twarzy relacje i marzyłam, żeby pojechać. Niby daleko, niby strach, że się nie odnajdę, że wydam mase kasy i nie będę zadowlona... ale zawsze jednak to okoliczności zewnętrzne nie pozwalały jechać.<br />
W tym roku tylko wzdychałam, że pojechałabym, ale nawet nie brałam pod uwagę, że się uda. Założyłam, że nie jadę.<br />
Kumpel jednak mnie zmobilizował i powiedział - a dlaczego nie? Nawet jeśli nie na całość, to choć na chwilę. I tak marzenia stały się rzeczywistością. :)<br />
<br />
Dotarłam na miejsce jakoś po 11.00 w sobotę, ominął mnie słynny biforek, czego bardzo żałuję. Za rok nie odpuszczę:) Nie mogłam trafić na miejsce, Toruń jest dla mnie kompletnie nieznany, choć odwiedziłam go niedawno. Na szczęście koleżanki z warszawskich spotkań szarotkowych postanowiły akurat wtedy pójść na spacer i spotkałam je na ulicy a one zaprowadziły mnie na miejsce :)<br />
<br />
Nieśmiało zajrzałam do gmachu Międzynarodowego Centrum Spotkań Młodzieży a tam istne szaleństwo.<br />
Od progu włóczki, stoisko <a href="https://dyedyedone.com/" target="_blank">Hani i Daniela</a>, twarze, które znałam tylko wirtualnie... Zaskoczeń było sporo - a to jedna o wiele wyższa niż na zdjęciach, a to któraś jest piękniejszą wersją siebie, albo wydająca się na FB poważna dziewczyna okazuje sie być roześmianą gadułą:)<br />
Przytłoczyło mnie to wszystko. Cichutko obeszłam stoiska wystawców, wróciłam do Hani, gdzie pochwaliłam się sweterkiem zorbionym z ich włóczki... postanowiłam kupić jakąś włóczkę, jako i pamiątkę z drutozlotu i na sweterek.<br />
Chodziłam od swoiska do stoiska, miziałam, dotykałam, podziwiałam kolory... nastawiłam się na zdecydowane kolory w chłodnym odcieniu i uciekałam od fioleów, choć te zawsze do mnie wołają:) Okazało się, że ciemne włóczki zeszły na pniu prawie wszędzie - przyjechałam za późno, a jesli coś zostało to w pojedyńczych motkach - za mało na sweterek w moim słusznym rozmiarze.<br />
Wszystko mi wykupiłyście! ;)<br />
W międzyczasie odebrałam przypinki <a href="https://www.facebook.com/groups/DzianaBanda/" target="_blank">Dzianej Bandy</a>, odważyłam się odezwać do kilku dziewczyn, kilka zaczepiło mnie... spotkałam bywalczynie spotkań szarotkowych, doczekałam się na koleżankę, na którą bardzo czekałam, złapałam na wejściu <a href="http://herbimania.com/" target="_blank">Herbi - założycielkę Dzianej Bandy</a> :).<br />
Odbierałam całą imprezę bardzo indywidualnie, osobiście, skupiając się na szczegółach, pojedynczych osobach i chłonąć atmosferę miejsca.<br />
Wszędzie widziałam uśmiechy, serdeczność, udziergi, włóczki, dziewczyny pochłonięte robótkami, rozmowami, zachwytami nad włóczką - istny raj, bo to samo mi w duszy gra przecież. Nie przestawałam się uśmiechać.<br />
Prawie wszystkie dziewczyny przyszły w swoich udziergach, było co podziawiać! Fajnie jest zobaczyć włóczkę w gotowym wyrobie, wyobraźnia szalała i zaraz chciałam mieć je wszystkie :) Zauroczyły mnie różne wykonania sweterka <a href="https://www.ravelry.com/patterns/library/lea-10" target="_blank">Lea od Chmurki</a>, mnóstwo wersji drutozlotowej chusty, <a href="https://www.ravelry.com/people/anifloda" target="_blank">chusta jednej z dziewczyn</a>, sukienka...<br />
Ja sama miałam dylemat w co się ubrać, w końcu zdecydowałam się na dopiero ukończony topik, dość odważny, bo odsłaniał sporo, ale też jak się okazało idealny, bo atmosfera panująca na zlocie była gorąca nie tylko w przenośni a jedwab był bardzo przyjmny dla skóry w tych warunkach.<br />
Niestety po powrocie do domu okazało się, że mimo wcześniejszej próbki, przymiarek, blokowania, top okazał się za duży. Spłatał mi kilka razy figla na zlocie, bo ramiączka też były trochę za długie, ale dopiero w domu okazało się, że tył powinnam zrobić sporo węższy. Na imprezie maskowały to rozpuszczone włosy. Jest piękny, włożyłam w niego ogrom pracy, ale niestety będzie spruty.<br />
<br />
Czas szybko mijał na rozmowach, drutowaniu, kolejnym obchodzeniu stoisk w poszukiwaniu tej wyczekanej włóczki... Kusiły fiolety u Hani i Włóczek Warmii, szarości u Slavica Yanrs, farbowanki 7 oczek, fiberro... Już wiem, że u Włóczek Warmii chcę polować na włóczkę ze srebrną nitką, kolor, który mieli był zbyt jasny dla mnie. Jak uda się zaoszczędzić, to sięgnę po szarości Chmurki i butelkową zieleń od Motkomanii. W Biferno za duży wybór wszystkiego. :) Zwyczajnie nie umiałam określić, czego tak naprawdę chcę.<br />
Aż w końcu za którymś razem dorwałam upragniony motek w pięknych granatach z kroplami fioletu. Zachwyciłam się, zaczęłam buszować w motkach... okazało się, że zostały dwa! Za mało na sweter. :(<br />
Ale już nie chciałam czegoś innego. Na szczęście Hania i Daniel to bardzo życzliwe osoby, obiecali, że ufarbują mi włóczkę na ten właśnie kolor.<br />
Z Drutozlotu wróciłam więc naładowana dobrą energią ale bez włóczki, za to z postanowieniem, że wygospodaruję więcej czasu na druty, odkurzę bloga i zacznę częściej jeździć na wszelakie spotkania dziewiarskie.<br />
Czas mijał nie wiadomo kiedy. Przez dwie godziny nie udało mi się iść do bufetu po obiad, bo ciągle coś. A to się zagadałam, a to zapatrzyłam na jakieś stoisko, a to konkurs, a to zdjęcie zlotowe:)<br />
Ani sie nie obejrzałam a czas minął, już miałam telefon, że muszę wracać... Ale jak to? W trakcie rozmowy, uścisków, drutowania? Jeszcze po drodze byłam zaczepiana przez osoby, które mimo mojej nieobecności na blogu i zaprzestania publikowania udziergów pamiętały mnie :) Strasznie to było miłe.<br />
Wracałam do domu i nie przestawałam się uśmiechać, ta radość i energia jeszcze długo będą w sercu i pamięci.<br />
Zdjeć zrobiłam niedużo, wolałam przeżywać:) Zapominałam o aparacie, inne sprawy były ważniejsze:)<br />
Ale trochę ich jest, nie tylko moich:)<br />
<br />
Tak, to TE kolory :)<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj12eo5f23rGD4OYm9kZicsEOrD2TbiQPwBFYTvm99lXWUgfljYAf-Dl_BZQ57ebj8qxcO-TO-FN_Bj8NR4W-9f3RLyethaxWcjPtsdFfPAxv6vWjI9P3XYULKGTG1XFEFNB6keq0mu42A/s1600/IMG_20180901_121222.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1200" data-original-width="1600" height="480" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj12eo5f23rGD4OYm9kZicsEOrD2TbiQPwBFYTvm99lXWUgfljYAf-Dl_BZQ57ebj8qxcO-TO-FN_Bj8NR4W-9f3RLyethaxWcjPtsdFfPAxv6vWjI9P3XYULKGTG1XFEFNB6keq0mu42A/s640/IMG_20180901_121222.jpg" width="640" /></a></div>
<br />
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhfbFPeoWjGlM29OZd5s11pJjuMT2dOEC5y_Z5XGNJDyYLJVd8wkIJMNXUfHVCDpb9TQ6oyezAN4Q12w-CqAs7WpLLKDr9i5KoL1FXRF-ujb5p5YXywQsvScVLYqdFCabYM1GR6oerrODw/s1600/IMG_20180901_121231.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1200" data-original-width="1600" height="480" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhfbFPeoWjGlM29OZd5s11pJjuMT2dOEC5y_Z5XGNJDyYLJVd8wkIJMNXUfHVCDpb9TQ6oyezAN4Q12w-CqAs7WpLLKDr9i5KoL1FXRF-ujb5p5YXywQsvScVLYqdFCabYM1GR6oerrODw/s640/IMG_20180901_121231.jpg" width="640" /></a></div>
<br />
Muszę, muszę zrobić ten cardigan :) bardzo mi się podoba :)<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh7BCx4sXIEImPfeL5T6K6WuyiDZq_8UthtRqQInUZoJzlF6VVte-wlmN_dZPc-hu2zs1KYXGg3XwPtCjXFAwAHuGsQ3nBUFz8lpC61DbUtpfYUae5FzskO3xXUJiOATdD-85TxiDdOGhw/s1600/IMG_20180901_124310.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1200" data-original-width="1600" height="480" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh7BCx4sXIEImPfeL5T6K6WuyiDZq_8UthtRqQInUZoJzlF6VVte-wlmN_dZPc-hu2zs1KYXGg3XwPtCjXFAwAHuGsQ3nBUFz8lpC61DbUtpfYUae5FzskO3xXUJiOATdD-85TxiDdOGhw/s640/IMG_20180901_124310.jpg" width="640" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgIgdZDCPFOF6btewhwcyDxAMEJOXG86L_-GYPFRytPa8hfpIuPJlDsbIZ0eBw5TjZoYd3fY-X5F3EblV-B9Cmwk2DicG49-4L7u1Gh0KDvPLObLSNATlg_tQmZBxvMqHrjJ9p3GPyzFE8/s1600/IMG_20180901_130227.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1200" data-original-width="1600" height="480" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgIgdZDCPFOF6btewhwcyDxAMEJOXG86L_-GYPFRytPa8hfpIuPJlDsbIZ0eBw5TjZoYd3fY-X5F3EblV-B9Cmwk2DicG49-4L7u1Gh0KDvPLObLSNATlg_tQmZBxvMqHrjJ9p3GPyzFE8/s640/IMG_20180901_130227.jpg" width="640" /></a></div>
<br />
Z Herbi i Alicją:)<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiPi4jAx6rE9m-Dm5Zp4lfhxP7T9BIZGbcPDv3L69Aje_1mVymIA_Udeb3nrTpf8xHf6tbWqhzw7QAIHm3azBkLK-U1GHtLjHrjyjkIvvGxjCX5JcYufhqOYtUNl5pL5mivl74-ODBhd5s/s1600/IMG_20180901_135444.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1200" data-original-width="1600" height="480" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiPi4jAx6rE9m-Dm5Zp4lfhxP7T9BIZGbcPDv3L69Aje_1mVymIA_Udeb3nrTpf8xHf6tbWqhzw7QAIHm3azBkLK-U1GHtLjHrjyjkIvvGxjCX5JcYufhqOYtUNl5pL5mivl74-ODBhd5s/s640/IMG_20180901_135444.jpg" width="640" /></a></div>
<br />
Z Mao :)<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg1C3BXAQ954yrJGIDQjRsX8zQwBs0NzCarcTMqvmmYTOzHu-x9xxdMEMR0m_CqfMeWn5DkP-pLZ9qFFjw4d8Tspk6-HmgEDIIdUaCeGHaM_0r5XxsTlIJPXKVuRyduHkQGq9u2OzpfzL4/s1600/IMG_20180901_135648.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1200" data-original-width="1600" height="480" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg1C3BXAQ954yrJGIDQjRsX8zQwBs0NzCarcTMqvmmYTOzHu-x9xxdMEMR0m_CqfMeWn5DkP-pLZ9qFFjw4d8Tspk6-HmgEDIIdUaCeGHaM_0r5XxsTlIJPXKVuRyduHkQGq9u2OzpfzL4/s640/IMG_20180901_135648.jpg" width="640" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgztOKZwUwSOQGd_GCmN5pcophttIrqMoYuY9VwOe1NgZCx0_TKFNlN4YgVMmib2g3ZVRXF8JK7KV2MevvBw5GnJ8RPTILhhzL29Xx4cvOvTZ3Gd5kSPe8R1YIDjgjKtefZwR5tbdl-9vY/s1600/IMG_20180901_144922.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1200" data-original-width="1600" height="480" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgztOKZwUwSOQGd_GCmN5pcophttIrqMoYuY9VwOe1NgZCx0_TKFNlN4YgVMmib2g3ZVRXF8JK7KV2MevvBw5GnJ8RPTILhhzL29Xx4cvOvTZ3Gd5kSPe8R1YIDjgjKtefZwR5tbdl-9vY/s640/IMG_20180901_144922.jpg" width="640" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
Kasię podziwiam od dawna, bardzo chciałam ją poznać :)<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEji6IrfLtyai6znsE1hI5Etd1GFunzlrfbveflJX7A_BIwnc8h-1K5-mcXAS_WqqIBM5k4iTj_s-TejdJWwrIhQInki-l1AOVeQsQGPiv2CmpCjewcjaT04GCF6C8RDwL1TYO02gr_gqpQ/s1600/IMG_20180901_124338.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="1200" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEji6IrfLtyai6znsE1hI5Etd1GFunzlrfbveflJX7A_BIwnc8h-1K5-mcXAS_WqqIBM5k4iTj_s-TejdJWwrIhQInki-l1AOVeQsQGPiv2CmpCjewcjaT04GCF6C8RDwL1TYO02gr_gqpQ/s640/IMG_20180901_124338.jpg" width="480" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
Złapałam i trzecią organizatorkę na zdjęciu :)<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj3naMU5FWQYzJvL_vUdrAzhbdEvNTLY2MLU4DPfNOPiSeX0tybSwvdcJv0B5N7SSPwguwB3-pr5PHSoHXRcwO82m_OWMkZZmvYkfVNsQGjdaI-yolKGQVC6wm93svF1yH0N0bqER9EyOo/s1600/IMG_20180901_145031_1.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="1200" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj3naMU5FWQYzJvL_vUdrAzhbdEvNTLY2MLU4DPfNOPiSeX0tybSwvdcJv0B5N7SSPwguwB3-pr5PHSoHXRcwO82m_OWMkZZmvYkfVNsQGjdaI-yolKGQVC6wm93svF1yH0N0bqER9EyOo/s640/IMG_20180901_145031_1.jpg" width="480" /></a></div>
<br />
Przemiła i bardzo sympatyczna moja idolka 0kruch :)<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjfIlr95zDPYWfuPYS68X-0pbmjtxeXuU4PFtN7r9A5xACCgt0mjnm154dbGO-DmO8cyUeiCU45AgWLdQj3o9YwvpOKs_KgFFKdZT6G6D4POB7ab-UFe5gmtZ0R81VnL2q1FNFtCWDVAgw/s1600/IMG_20180901_163851.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="1200" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjfIlr95zDPYWfuPYS68X-0pbmjtxeXuU4PFtN7r9A5xACCgt0mjnm154dbGO-DmO8cyUeiCU45AgWLdQj3o9YwvpOKs_KgFFKdZT6G6D4POB7ab-UFe5gmtZ0R81VnL2q1FNFtCWDVAgw/s640/IMG_20180901_163851.jpg" width="480" /></a></div>
<br />
Zdjęcie małej części zlotowiczek:) Pan Fotograf Dariusz Jutrzenka-Trzebiatowski cierpliwie i profesjonalnie ustawiał nas do zdjęć:)<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgR0RgXL3oEFzyat869h4cWwSvo7h3FP4W-z3SMqOCQdpSnXYv5YCg0hhPOWoomIGvyRqfl4HQk_B6DgAUsjnci-D7K_ZEtjAaQCvASvtPc50rqB_YNRpJC-fhjS2W9poCx_hxJfWPmbw8/s1600/FB_IMG_1535813998121.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="640" data-original-width="1084" height="376" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgR0RgXL3oEFzyat869h4cWwSvo7h3FP4W-z3SMqOCQdpSnXYv5YCg0hhPOWoomIGvyRqfl4HQk_B6DgAUsjnci-D7K_ZEtjAaQCvASvtPc50rqB_YNRpJC-fhjS2W9poCx_hxJfWPmbw8/s640/FB_IMG_1535813998121.jpg" width="640" /></a></div>
<br />
Przypinki :)<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhzN6R0DUuIyQHJhALsytufu-mpvSBZilYxt8UwXM9GO2wcEVvfCNRxpr9ufMQWhSxjDSQrwtqGUGmVovdgjgvFqrQ0tK7Dbh6DpiVgxXsiFYMQPHxPv1HCI6T6-sBmR3LvPMwl9VJ3ZOg/s1600/IMG_20180901_165831.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1201" data-original-width="1600" height="300" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhzN6R0DUuIyQHJhALsytufu-mpvSBZilYxt8UwXM9GO2wcEVvfCNRxpr9ufMQWhSxjDSQrwtqGUGmVovdgjgvFqrQ0tK7Dbh6DpiVgxXsiFYMQPHxPv1HCI6T6-sBmR3LvPMwl9VJ3ZOg/s400/IMG_20180901_165831.jpg" width="400" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
I jeszcze kilka zdjeć z innych źródeł:) gdzie zalapałam się na fotki - żródło: <a href="http://www.torun.com.pl/10240,l1.html">http://www.torun.com.pl/10240,l1.html</a><br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhpcIbFBICmpnko4eL4f5qcjtLWFizBNhY3DKTT7wgq0hgevdUnPHDFW49JJhbZYuXbRa_XTr5otDRRUMJPry0Vwve6rOnCSrHCAvq1lDIqxoI6HHFtympMssVdap3UHnDZLUK4ap-2tkk/s1600/zlot1.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="733" data-original-width="1100" height="426" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhpcIbFBICmpnko4eL4f5qcjtLWFizBNhY3DKTT7wgq0hgevdUnPHDFW49JJhbZYuXbRa_XTr5otDRRUMJPry0Vwve6rOnCSrHCAvq1lDIqxoI6HHFtympMssVdap3UHnDZLUK4ap-2tkk/s640/zlot1.jpg" width="640" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgH9sOsvaZWS1krvbFckhGgP68hyphenhyphenNqUfdJ1sPyJbrZ9enwQMbnArsxFVIT50yj2ipJx3CVtPZIbzb_KFJ9QO3j0uJJyY_XWyH-Swofi3N-akMbF3cyLCAwxIA_Jb-uSw_kS7DXKHfQgu14/s1600/zlot2.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="733" data-original-width="1100" height="426" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgH9sOsvaZWS1krvbFckhGgP68hyphenhyphenNqUfdJ1sPyJbrZ9enwQMbnArsxFVIT50yj2ipJx3CVtPZIbzb_KFJ9QO3j0uJJyY_XWyH-Swofi3N-akMbF3cyLCAwxIA_Jb-uSw_kS7DXKHfQgu14/s640/zlot2.jpg" width="640" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiSB_ntt-lOY5BK758yQL0ghQD8Lp09QCTepYru1XrLBSF_zQQB-t9djbL2bO7SpMgq1bBtEOx221D-zLWDNrVAULCqQCk-RodYdizJ-3sY4IvqM2rRwDzQJoN1G37KN56iMhh6-BZR_3c/s1600/zlot3.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="733" data-original-width="1100" height="426" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiSB_ntt-lOY5BK758yQL0ghQD8Lp09QCTepYru1XrLBSF_zQQB-t9djbL2bO7SpMgq1bBtEOx221D-zLWDNrVAULCqQCk-RodYdizJ-3sY4IvqM2rRwDzQJoN1G37KN56iMhh6-BZR_3c/s640/zlot3.jpg" width="640" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh_MBOXKSZymh3_WfYwrbvVYMb2w4-hdbyqr75vkmRa-8ijMauLTgVwijPAx4vRtbnxcZwBYOwSvKru84WfJs1YgBouwwHm5QThXBKZ1vQDID95WKckqNNRVFVT0KqN3IXajU8H2xaSKw0/s1600/zlot4.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="733" data-original-width="1100" height="426" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh_MBOXKSZymh3_WfYwrbvVYMb2w4-hdbyqr75vkmRa-8ijMauLTgVwijPAx4vRtbnxcZwBYOwSvKru84WfJs1YgBouwwHm5QThXBKZ1vQDID95WKckqNNRVFVT0KqN3IXajU8H2xaSKw0/s640/zlot4.jpg" width="640" /></a></div>
<br />
Fotki, oprócz blogów, strony Drutozlotu i FB jeszcze <a href="http://torun.wyborcza.pl/torun/7,48723,23845259,milosniczki-wloczki-spotkaly-sie-na-drutozlocie-zdjecia.html?disableRedirects=true" target="_blank">tu</a> i <a href="https://ddtorun.pl/pl/15_fotorelacje/379_inne/3807_zjazd_pasjonatow_dziergania.html" target="_blank">tu</a> :)<br />
<br />
A co do mojego blogowania... troszkę udziergów mam do pokazania, ale nie mam zdjęć. Problem z tymi "na ludziu", chyba, że manekinowe albo na płasko, bez wkładki ludzkiej. Choć to nie to samo...<br />
Pomyślę o tym:)Violethttp://www.blogger.com/profile/09985314353208644557noreply@blogger.com5tag:blogger.com,1999:blog-130469462758991152.post-50775239632021575932017-05-23T16:07:00.004+02:002017-05-23T16:07:51.489+02:00Szarotki czyli ogólnopolskie spotkanie dziewiarskieWitajcie.<br />
Długo mnie nie było i pewnie jeszcze jakiś czas w temacie drutów będzie cicho. Kontuzja ręki uniemożliwia mi drutowanie a widok nieskończonej robótki i pięknych motków czekajacych na przerobienie wkurza mnie niemiłosiernie. Tęsknie bardzo za drutami w rękach, ale pewnych rzeczy nie przeskoczę.<br />
<br />
Za to chciałabym Was dzis zaprosić na ogólnopolskie spotkanie szarotkowe.<br />
Kto czyta mnie od dawna ten wie, że warszawskie dziewczyny drutujące i szydełkujące spotykają się od lat cyklicznie na wspólne drutowanie, podziwianie rękodzieła, naukę i pogaduchy o wszystkim.<br />
Atmosfera zawsze jest sympatyczna, jest gwarno, można sie nauczyć wielu ciekawych rzeczy, podpatrzec techniki, pogadać i miło spędzić czas.<br />
Tym razem jednak spotkanie będzie miało zasięg ogólnopolski i pomyślane jest na dużo większą skalę.<br />
Spotkanie odbędzie się w kampusie SGGW 4 czerwca od 11.00 do 17.00<br />
Będzie można pomacać i kupić włóczki, będą konkursy :)<br />
<br />
Szczególy <a href="https://www.facebook.com/events/314316882321306/?acontext=%7B%22ref%22%3A%2222%22%2C%22feed_story_type%22%3A%2222%22%2C%22action_history%22%3A%22null%22%7D&pnref=story" target="_blank">TU</a><br />
<br />
Dziewiarki, przybywajcie!Violethttp://www.blogger.com/profile/09985314353208644557noreply@blogger.com1tag:blogger.com,1999:blog-130469462758991152.post-46910320580582667292017-03-17T12:52:00.000+01:002017-03-17T12:52:04.635+01:00Znów na drutach mi nie wyszło...<br />
Nie wszystkie projekty, które schodzą z drutów są udane.<br />
Chyba każdy takie ma.<br />
Coś, co zachwyciło, trzeba było to zrobić już natychmiast, a potem leży zapomniane w kącie szafki.<br />
Albo wyciąga się to, niby nosi, no bo przecież to praca rąk własnych, ale jakoś nie leży, no po prostu "nie ma chemii".<br />
<br />
Ja też mam takie udziergi. I postanowiłam je tu pokazać. :)<br />
Od samego początku:)<br />
<br />
1. Od samego początku to moje dzierganie jakoś szło, te najprostsze udziergi były chętnie noszone i po prostu użyteczne.<br />
Aż kiedyś w 2010 roku zrobiłam poncho, moje pierwsze zresztą. Nie było wtedy jeszcze dostępu do dobrej jakości włóczek, w pierwszym napadzie dziergania kupiłam więc rożnych różności włóczkowych, które okazały się potem niestrawnymi akrylami.<br />
Ale wtedy jeszcze stwierdziłam, że czarne, dość grube motki, będą fajnym materiałem na poncho.<br />
I zrobiłam:<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgMW3pSFZcoqI0wgd47fiNg5JlRHORns5gweqGK7fn1VjafMt7o0D1vqSLZUPtWw03zRb8dnTWPxI-pgfkLdXHjsDU1D1U5pn7oY9qExWd7D2GyFiKfmGGf1skG3hZGIC2HWGToo59B3xo/s1600/majowe026a.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgMW3pSFZcoqI0wgd47fiNg5JlRHORns5gweqGK7fn1VjafMt7o0D1vqSLZUPtWw03zRb8dnTWPxI-pgfkLdXHjsDU1D1U5pn7oY9qExWd7D2GyFiKfmGGf1skG3hZGIC2HWGToo59B3xo/s400/majowe026a.jpg" width="301" /></a></div>
<br />
<br />
To jedyne zdjęcie, jakie posiadam. To zwykłe poncho wzorem z liści, zrobione z dwóch prostokątów. I zrobione z czystego akrylu pod nazwą Puchatka, czy coś w ten rzucik.<br />
Tak właśnie.<br />
Nie chciało się to blokować (oczywista oczywistość), więc żeby się to jakoś układało na ludziu, potraktowałam żelazkiem. Pod wpływem gorąca stało się bardziej lejące i wszyscy, którzy do tej pory mnie w tym widzieli (może ze 4 razy?), mówili, że ok, że pasuje, że ładnie wyglądam. Może i tak, ale nie czuję się zupełnie. No nie i już, skrzypi mi w głowie ten akryl od samego noszenia i przypomina każde skrzypiące przerabiane oczko. Poncho więc leżało ze 3 lata w pudle przeprowadzkowym. A że ostatnio były porządki, to poncho pojechało w świat, może komuś się przyda. :)<br />
<br />
Kolejna nieudana rzecz, przy której bardzo się napracowałam, to <a href="http://www.ravelry.com/patterns/library/cabled-cowl-90589ad" target="_blank">komin</a>.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEimr7a_xy-S6-Q5Ol37bwK31zc4UHsXw7lo4PR9LelUhuXXfqcrpVDs3A74v16Wwz6VX7OaNO1RrqHZkRT6g486QDowFtr8C_J1jflRbaTG19zumdpdF58zdn09QIU8X1tPnubWGWHlqIE/s1600/1.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="300" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEimr7a_xy-S6-Q5Ol37bwK31zc4UHsXw7lo4PR9LelUhuXXfqcrpVDs3A74v16Wwz6VX7OaNO1RrqHZkRT6g486QDowFtr8C_J1jflRbaTG19zumdpdF58zdn09QIU8X1tPnubWGWHlqIE/s400/1.jpg" width="400" /></a></div>
<br />
<br />
Zrobiony dziecku w komplecie z czapką. Czapka była noszona aż do zmechacenia, aż synek nie wyrósł, za to komin leżał. Sam w sobie był piękny, tylko, że młody się po prostu z nim nie polubił. Od zawsze był na nie dla wszelkich szalików i innych szyjogrzejów. Na szczęście i komin i czapka dostały drugie życie, zostały przerobione na dorosłą czapkę, którą niedługo pokażę:)<br />
<br />
Kolejny niewypał to <a href="http://www.ravelry.com/projects/cyferki/vaa" target="_blank">szalik z malabrigo lace</a>. Robiony podwójną nitką na drutach 3mm miał ogrzewać mężowską szyję. Został założony raz pod przymusem. W tym roku zlitowałam się i go sprułam, wełna czeka na wenę. I na kogoś, kto ją doceni:)<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiqDQuw0M8TUyvvyNeGCPTy7k2apNrxRyBG8mFruswiJX6j4USO-n-cY1B5u8zL0ZhdMK3m86z_oTRnpA2ldfel1Z5BWJ4_1JZhVpDRE7C4TEHBC_ShuOTEqJyRBAywswJQGKuvsWsCQ80/s1600/2.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="300" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiqDQuw0M8TUyvvyNeGCPTy7k2apNrxRyBG8mFruswiJX6j4USO-n-cY1B5u8zL0ZhdMK3m86z_oTRnpA2ldfel1Z5BWJ4_1JZhVpDRE7C4TEHBC_ShuOTEqJyRBAywswJQGKuvsWsCQ80/s400/2.jpg" width="400" /></a></div>
<br />
<br />
Kolejną niezbyt udaną rzeczą były mitenki. <a href="http://www.ravelry.com/patterns/library/gasteropoda" target="_blank">Gasteropod</a>a to wzór ciekawy, mitenki robi się dookoła w poprzek. Tyle tylko, że zakładanie takich długich mitenek, gdzie nie wiadomo czy pod rękaw bluzki czy na, mija się z celem. Są zwyczajnie niepraktyczne, a szkoda, bo zmiany kolorów fajnie układają się w robótce. Mitenki również zostały sprute - będą z nich skarpetki:)<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj0jY-gTJTOtKmZP3re_kilWyv0mWymQVT_0tn9OtmDytdXb0Mat8NQz6qCG8Vtzs4I3SCPLPsido6DN66mMhxycH-aHo2LvPKl2klahBd6D_gPbXSWUswEgxSRXbG2A86VB2sR49pW_h8/s1600/3.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="322" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj0jY-gTJTOtKmZP3re_kilWyv0mWymQVT_0tn9OtmDytdXb0Mat8NQz6qCG8Vtzs4I3SCPLPsido6DN66mMhxycH-aHo2LvPKl2klahBd6D_gPbXSWUswEgxSRXbG2A86VB2sR49pW_h8/s400/3.JPG" width="400" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<br />
I jeszcze jedna nieudana rzecz. <a href="http://www.ravelry.com/projects/cyferki/dahlia-cardigan" target="_blank">Sweterek Dahlia</a>. Tak bardzo byłam podekscytowana tym projektem i tak bardzo chciałam go nosić, że moje rozczarowanie było potem ogromne.<br />
Nie umiem nosić takich swetrów. Spadają mi z ramion, nie układają się, no nie i już, a naprawdę dzielnie próbowałam.<br />
Do tego rękawy trochę za wąskie mi wyszły - wtedy jeszcze nie wiedziałam, że we wszystkich projektach muszę mierzyć głównie obwód ręki a dopiero potem patrzeć na inne wymiary.<br />
Sweterek czeka na prucie.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj7T8Ool-AGY5y6EDwXiKRs6opXUhGUr75JYZg7apGzlcaC0zuzFhowK8s_Zd6i17pG1ABKGyAvyBPb5VVaUr9IrzFs7Dcrkb-xKOWtpUJD0X5VPdKRYT_RAMmaWe58pA3J3LkdjJTqZoM/s1600/4.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj7T8Ool-AGY5y6EDwXiKRs6opXUhGUr75JYZg7apGzlcaC0zuzFhowK8s_Zd6i17pG1ABKGyAvyBPb5VVaUr9IrzFs7Dcrkb-xKOWtpUJD0X5VPdKRYT_RAMmaWe58pA3J3LkdjJTqZoM/s400/4.jpg" width="300" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
Więcej grzechów nie pamiętam. Jak widzicie, nie są to jakieś spektakularne wtopy, same robótki były udane, tylko przeważnie nie zgrały się z właścicielem, czy to z powodu fasonu, czy użyteczności. </div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
A czy Wam wszystko zawsze wychodzi tak, jak chcecie? Macie coś niezbyt udanego?</div>
Violethttp://www.blogger.com/profile/09985314353208644557noreply@blogger.com10tag:blogger.com,1999:blog-130469462758991152.post-74826244413988902382017-03-14T12:55:00.000+01:002017-03-14T12:55:42.772+01:00BailaTo była miłość od pierwszego wejrzenia.<br />
Gdy zobaczyłam <a href="http://www.ravelry.com/patterns/library/baila" target="_blank">czapkę Pauli</a>, koniecznie chciałam taką mieć. Już, natychmiast i to w tym samym kolorze.<br />
Niestety, jak to ze mną bywa, oryginalna włóczka okazała się nie-do-dostania :( Smutek.<br />
Jednak nie na długo, bo jak wiecie, dostałam od Tupci dwa cudne motki Malabrigo Chunky.<br />
Jeden ravelry red - z którego powstała poprzednia czapka, a drugi - azul bolita.<br />
Kupiłam więc wzór i bardzo szybko powstała moja Baila:) Jeszcze przed tą czerwoną czapą.<br />
<br />
Wiem, idzie już wiosna, a ja o czapkach. No cóż, zawsze chadzam własnymi drogami:)<br />
Oto moja Baila:)<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiU8kmnkWXPlBSsJG5VSAXOwE2AXu2QMLkc04m0bUjtz6xVSyNSKqL_lDHaBgGbBG-Pq-fxnkrUZP-m0ua1D0jJ8JpP-ZluEdhq4Ee9aFSQuIMD6kX1Upq-pAItoL1z0mOzNxvl6yOVIig/s1600/1489491343607.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="300" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiU8kmnkWXPlBSsJG5VSAXOwE2AXu2QMLkc04m0bUjtz6xVSyNSKqL_lDHaBgGbBG-Pq-fxnkrUZP-m0ua1D0jJ8JpP-ZluEdhq4Ee9aFSQuIMD6kX1Upq-pAItoL1z0mOzNxvl6yOVIig/s400/1489491343607.jpg" width="400" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEht94xcolzyqCKBVNSdrK0pDiaSxQ9tDifJ5b4v81uXvFP_YCGKD38SjmI70HxjcvZcxJRlYKSHjhkLGvGAW2dyaM1cac6zojpzmTG8meexxAvR45gIVn4EsxAN4LjYiCTc7bOdG8pk5ho/s1600/1489491637382.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em; text-align: center;"><img border="0" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEht94xcolzyqCKBVNSdrK0pDiaSxQ9tDifJ5b4v81uXvFP_YCGKD38SjmI70HxjcvZcxJRlYKSHjhkLGvGAW2dyaM1cac6zojpzmTG8meexxAvR45gIVn4EsxAN4LjYiCTc7bOdG8pk5ho/s400/1489491637382.jpg" width="300" /></a></div>
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgTXUmvwl3FReAlRx-rJsW5qhZwb74EOgRTiZ4irUiWPhK9vnkFcOmDVO0AwqqPFrF01uvoWCfAs-vkawboY2qdtuL_9x-39YKjbT8lOMdediY7sDfM1lqupmwEanuoWG3r_4nTm3G3_L8/s1600/1489491504030.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="300" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgTXUmvwl3FReAlRx-rJsW5qhZwb74EOgRTiZ4irUiWPhK9vnkFcOmDVO0AwqqPFrF01uvoWCfAs-vkawboY2qdtuL_9x-39YKjbT8lOMdediY7sDfM1lqupmwEanuoWG3r_4nTm3G3_L8/s400/1489491504030.jpg" width="400" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhOBP8FJTeRWLNzzcIKNVkh1vUbWxEQcCbU6py4JUyIs_aNQbHF-eSTINhhb5tla0CIvpALfmJLLRI320THY5qGz6AaN94DLhQs8QpDp1yMn0FHUMksuzj_bOnWeT1UovAEWZNIQPgervY/s1600/1489491598382.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhOBP8FJTeRWLNzzcIKNVkh1vUbWxEQcCbU6py4JUyIs_aNQbHF-eSTINhhb5tla0CIvpALfmJLLRI320THY5qGz6AaN94DLhQs8QpDp1yMn0FHUMksuzj_bOnWeT1UovAEWZNIQPgervY/s400/1489491598382.jpg" width="300" /></a></div>
<br />
<br />
Jeden motek wystarcza w sam raz na czapkę. Przerabiałam zgodnie z wzorem na drutach 5, 5,5 i 6 mm. I bardzo ja lubię, W największe mrozy świetnie sprawdzała się razem z ulubionym kominem:)<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgdoOkk_ty-yyeubbvtd1vj5O9OuoZU2JUKZroc4vB3e0zyjYyn1es87n0q5KgJuJx4YCYkVdkUuhSUqf90g-LUIjo20eL-qRLXw86nwG1IwCB0FWjHSlEUkPcYV4GjFOc_fYpYQNlxAHg/s1600/1485876827068.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgdoOkk_ty-yyeubbvtd1vj5O9OuoZU2JUKZroc4vB3e0zyjYyn1es87n0q5KgJuJx4YCYkVdkUuhSUqf90g-LUIjo20eL-qRLXw86nwG1IwCB0FWjHSlEUkPcYV4GjFOc_fYpYQNlxAHg/s400/1485876827068.jpg" width="300" /></a></div>
<br />Violethttp://www.blogger.com/profile/09985314353208644557noreply@blogger.com9tag:blogger.com,1999:blog-130469462758991152.post-55956436132499283252017-02-19T16:36:00.000+01:002017-02-19T16:36:52.369+01:00Na czerwono przeganiamy zimę:)Wbrew pozorom lubię kolor czerwony. Nie każdy, ale odcienie chłodne, przykurzone, ciemne, są zdecydowanie moje.<br />
<a href="http://herbimania.com/1685-wszystko-czerwone-akcja-dziewiarska" target="_blank">Herbimania</a> ogłosiła akcję przeganiania zimy właśnie tym energetycznym kolorem.<br />
Mam dość tegorocznej zimy i miałam ochotę własnie na coś mocnego, optymistycznego i z charakterem:) A że dostałam od <a href="http://www.magicloop.com.pl/" target="_blank">Tupci</a> włóczkę w najbardziej czerwonym kolorze, jaki tylko jest, to było wiadomo - będzie czapa:)<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiuc72s88O-3c3ZDYHpKGR0wxw-mFzyXxRa74zyvNsYObyj-Szne-W-lbJ4erPZu0TpjT4-X6o0fHX3uUG9SUsvtg7mmvN_UIzhSOen7ifvZf6yROe0tvMmoXgILUN9jRYn32pqO4kYc0k/s1600/1r.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiuc72s88O-3c3ZDYHpKGR0wxw-mFzyXxRa74zyvNsYObyj-Szne-W-lbJ4erPZu0TpjT4-X6o0fHX3uUG9SUsvtg7mmvN_UIzhSOen7ifvZf6yROe0tvMmoXgILUN9jRYn32pqO4kYc0k/s640/1r.jpg" width="480" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgOfoHMbFXe_kjiMom1rKWmBwO_BEzvim9cOVdeVfLDMvvf24CjilIHnNl76C42pbcVMc6rrMjAdYfdWEmqtCWdfbEknguypNINTWpM60l_1Mg2pJ-7JZYXotuYK9GKhAqi5Qw6jqDTZTM/s1600/2r.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgOfoHMbFXe_kjiMom1rKWmBwO_BEzvim9cOVdeVfLDMvvf24CjilIHnNl76C42pbcVMc6rrMjAdYfdWEmqtCWdfbEknguypNINTWpM60l_1Mg2pJ-7JZYXotuYK9GKhAqi5Qw6jqDTZTM/s640/2r.jpg" width="480" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgcxQUygzRqpHD2kfQNbrfhaFSKWdkD235gTQ-bHgmlAJ8LOHbjgKuie22kzyGrMn1ydbTFyi6iX9HRhBgM5VYqRBcmXEa14INhcWlcwOy9neTlTCI3bvd5LxpaNN7PO4QvHKvDTlKTDWk/s1600/3r.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="480" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgcxQUygzRqpHD2kfQNbrfhaFSKWdkD235gTQ-bHgmlAJ8LOHbjgKuie22kzyGrMn1ydbTFyi6iX9HRhBgM5VYqRBcmXEa14INhcWlcwOy9neTlTCI3bvd5LxpaNN7PO4QvHKvDTlKTDWk/s640/3r.jpg" width="640" /></a></div>
<br />
<br />
Kolor to ravelry red, oczywiście na zdjęciach jest przekłamany, zresztą na każdym z trzech monitorów wygląda u mnie inaczej. Uwierzcie na słowo - jest bardzo czerwony i daje powera, bardzo tę czapkę lubię:)<br />
<br />
Wzór wymyśliłam sama, a w zasadzie od razu wiedziałam, że to będzie fałszywy ścieg patentowy czy jakoś tak się to nazywa:) Tu kolor robi robotę, nie potrzeba kombinacji alpejskich:)<br />
<br />
A w następnych wpisach - kolejne czapki:)<br />
<br />Violethttp://www.blogger.com/profile/09985314353208644557noreply@blogger.com8tag:blogger.com,1999:blog-130469462758991152.post-20873084453946756362017-02-13T23:36:00.003+01:002017-02-14T01:23:27.343+01:00RomansHistoria tego sweterka nie była aż tak skomplikowana, jak poprzedniego udziergu.<br />
Gdy wróciłam do dziergania, z miejsca zajrzałam do znanych sklepików włóczkowych, starych blogów i okazało się, że sporo się zmieniło w drutowym świecie przez 2 lata. Na przykład <a href="http://www.magicloop.com.pl/pl/148-magic-loop" target="_blank">Tupcia zaczęła farbować włóczki na obłędne kolory</a>. Z miejsca zakochałam się w <a href="http://www.magicloop.com.pl/pl/home/2589-magic-loop-kolorlove-07-sorbet-wisniowy-farb-1109162.html" target="_blank">sorbecie wiśniowym</a>, w kilku innych zresztą też.<br />
Jakoś w tym samym czasie pokazał się wzór na sweterek <a href="http://www.ravelry.com/patterns/library/melanie-7" target="_blank">Melanie</a>.<br />
Od razu wiedziałam, że go zrobię i to właśnie z tej nitki. Chwilkę trwał dobór drugiej nitki do kompletu. Idealnie mi pasowała <a href="https://www.biferno.pl/pl/p/Wloczka-Silk-Mohair-7261-Vinaccia/4986" target="_blank">Vaniccia z Lany Gatto</a> - kompletnie mi wcześniej nieznana. Skusił mnie kolor.<br />
I gdy tylko miałam przerwę w dzierganiu Multiróżu (w oczekiwaniu na włóczkę), wzięłam się za Melanie. I nawet pierwszy raz w życiu zrobiłam próbkę. :)))<br />
Była miękka jak chmurka, aż trudno było przestać ją dotykać.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhqC8oBMYu6H4QW5DJuFvcX0GrcHX4l-j7EuWJ166_A18w6bup4Xd3yQc0yKcyxS_Vbi7msmyJaw6IqbVSdcQSgbWAYL9W1xjVVWqo2ChaNym_S6BybUibG2iTqZc5R92Zza0PfiZLiTrg/s1600/1480813444567.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhqC8oBMYu6H4QW5DJuFvcX0GrcHX4l-j7EuWJ166_A18w6bup4Xd3yQc0yKcyxS_Vbi7msmyJaw6IqbVSdcQSgbWAYL9W1xjVVWqo2ChaNym_S6BybUibG2iTqZc5R92Zza0PfiZLiTrg/s640/1480813444567.jpg" width="379" /></a></div>
<br />
<br />
Bałam się tego sweterka jak diabli. Próbka wyszła mi za mała o centymetr. Cośtam więc poprzeskakiwało na tych moich niematematycznych neuronach i wybrałam rozmiar.<br />
Na szczęście Aga zwróciła mi uwagę, że mówiłam o swoich niewymiarowo grubych ramionach i doradziła większy rozmiar. Gdyby nie ona, siedziałabym teraz rwąc włosy z głowy i płacząc nad pięknym swetrem, którego nie mogę nosić.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhgegH_OF2m5Cc5QfZJPxW7gXBaF492QLBMbohXYBCre8mHoaXIt90-NFdAYhK9bUWwUcQkSe1dF42Fa1l4zkWgjtRDcntI9JVQPorOvfcOoMr2PnWhazkKh7jHnzyymBUhlnXtqnFobhs/s1600/1482513339627.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="395" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhgegH_OF2m5Cc5QfZJPxW7gXBaF492QLBMbohXYBCre8mHoaXIt90-NFdAYhK9bUWwUcQkSe1dF42Fa1l4zkWgjtRDcntI9JVQPorOvfcOoMr2PnWhazkKh7jHnzyymBUhlnXtqnFobhs/s640/1482513339627.jpg" width="640" /></a></div>
<br />
<br />
Sama robótka poszła jak z płatka. Błyskawicznie, aż do momentu, w której zabrakło mi włóczki moherowej. Na pół rękawa, uwierzycie? Znów!<br />
Dziwnym trafem jednej i drugiej włóczki schodziło mi po równo, inaczej niż we wzorze. <br />
A chciałam rękawy troszkę dłuższe niż w oryginale. Więc czekałam prawie miesiąc, aż w sklepie pojawi się moherek, bo okazało się, że tam również go zabrakło.<br />
No ale już skończyłam, uprałam, ponosiłam i mogę się pochwalić:)<br />
Oto moja Melanie, czyli romans eleganckiego wzoru z niebywałą włóczką.<br />
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEicOPM4tVDzijABAIglaToLpRNa_hmckznqA4PZ6QjIHh_E24Wf9mrJVJf4jdhU5wAMVEMRLU1V0GJt0Ov49Qyk5vDLUtijWI3WWkaoM6eOcJtJi9DAhBjB_W6kf54TfrwQZhUkDySIGlk/s1600/1487024814792.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEicOPM4tVDzijABAIglaToLpRNa_hmckznqA4PZ6QjIHh_E24Wf9mrJVJf4jdhU5wAMVEMRLU1V0GJt0Ov49Qyk5vDLUtijWI3WWkaoM6eOcJtJi9DAhBjB_W6kf54TfrwQZhUkDySIGlk/s640/1487024814792.jpg" width="480" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj1A8Zjup-4pGiiKrAZcgj1hUSVBStFcT6-NY63PMaiwWaghduxfGHdaFODhp4QKbrsAWuf30GsV_350D_yCcq5RvdgsElA1uDgdLAMYMermWYJz6d3JBklyzmPaAJnzV1ewaE0NJx3HqY/s1600/1487024780955.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj1A8Zjup-4pGiiKrAZcgj1hUSVBStFcT6-NY63PMaiwWaghduxfGHdaFODhp4QKbrsAWuf30GsV_350D_yCcq5RvdgsElA1uDgdLAMYMermWYJz6d3JBklyzmPaAJnzV1ewaE0NJx3HqY/s640/1487024780955.jpg" width="480" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiISyljGwxnqNsqFpnpCsYSqqYFwVgHJUwQkBUCiLmwbJMiGc1i2rW4XCprpKm1b2SvQrPtNti4e-aa49Ilx4nPQ6B0BoX0MW2iWAwVbJWZBUa3Ba9Zlz5-qsgZOs6AWAXFUbIA2vGqhjM/s1600/1487024849232.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiISyljGwxnqNsqFpnpCsYSqqYFwVgHJUwQkBUCiLmwbJMiGc1i2rW4XCprpKm1b2SvQrPtNti4e-aa49Ilx4nPQ6B0BoX0MW2iWAwVbJWZBUa3Ba9Zlz5-qsgZOs6AWAXFUbIA2vGqhjM/s640/1487024849232.jpg" width="480" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjxceI2TtycuDvoDgX8Nd0QUYFehumMij_NrfkRQJZ3AK3QoCY_XPnLfuATZ_Rm1vKaji4-1W3IxwydBE4Edy1JS0rnJrGDTm9a-qIaT_irmWGeBKsgHLtNoe8_PLPho4I1gumj-6bG1P8/s1600/1487024673068.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjxceI2TtycuDvoDgX8Nd0QUYFehumMij_NrfkRQJZ3AK3QoCY_XPnLfuATZ_Rm1vKaji4-1W3IxwydBE4Edy1JS0rnJrGDTm9a-qIaT_irmWGeBKsgHLtNoe8_PLPho4I1gumj-6bG1P8/s640/1487024673068.jpg" width="480" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiPnvsTxPM-RYXPXxs3RR8XqR0xemG-niroTCfUr1Drma32gcfMq5dEOPGRgibUZkfZtAjjrXvFBvkk_VQ2kAOWBA-jzWNAukqu9plNm0f31QA21lch6lE_cgBR_DPKfPruwzQAVwpln9Y/s1600/1487024709592.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="478" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiPnvsTxPM-RYXPXxs3RR8XqR0xemG-niroTCfUr1Drma32gcfMq5dEOPGRgibUZkfZtAjjrXvFBvkk_VQ2kAOWBA-jzWNAukqu9plNm0f31QA21lch6lE_cgBR_DPKfPruwzQAVwpln9Y/s640/1487024709592.jpg" width="640" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh6llqt-Xwde7NTFdYwLcgzRixR7aJv8y4j7xZMGryp3aQMBlgRnA8a8qtUA2OBnByWj4aZq6atubW3yaaL9j3LwcDUDPjkcy4uT35MPMMyRivGqzcMMRsps9CA8JDfl6prZm_GBvjmchg/s1600/1487024597736.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh6llqt-Xwde7NTFdYwLcgzRixR7aJv8y4j7xZMGryp3aQMBlgRnA8a8qtUA2OBnByWj4aZq6atubW3yaaL9j3LwcDUDPjkcy4uT35MPMMyRivGqzcMMRsps9CA8JDfl6prZm_GBvjmchg/s640/1487024597736.jpg" width="480" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<br />
<br />
Sweterek pięknie się układa, jest bardzo wygodny i ciepły. Wzór jest czytelny, dokładnie rozpisany, zgadza się co do oczka. Jest to mój najbardziej elegancki udzierg i kocham go, choć jest to trudna miłość.<br />
Tak, niestety ten piękny wiśniowy moherek żre. Nie gryzie, nie podgryza, nie drapie, ale żre jak wściekły. O wiele bardziej niż Multiróż, który przecież jest wensową szczotką.<br />
Co prawda Melanie noszę na gołe ciało i jakoś wytrzymuję, ale pod koniec dnia pracy przy dekolcie mam czerwone ślady na skórze. Niestety.<br />
Ale wiecie, że jak kot* się na coś uprze, to nie ma mocnych?<br />
Więc noszę i będę nosić i niewykluczone, że zrobię jeszcze jeden. Kiedyś.<br />
Żałuję, że z mojego ulubionego Kidmohairu Adriafilu nie było takiego odcienia włóczki.<br />
No cóż.<br />
A może znacie jakiś inny Kid Mohair, który nie gryzie?<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj0tZ1L9rfDm2mUUjd6kZH2WxnuF3zUPXGg1C-LEYwiWj5eF-k-fpaWOnuQhRRsMPca6tkprP8hYqfyyvsuQSt0YtzMPkfOmii6eslTzszmLuIi1dPvu9ejyrCAGOHv4M4HX02C40fOw8A/s1600/1486302929954.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj0tZ1L9rfDm2mUUjd6kZH2WxnuF3zUPXGg1C-LEYwiWj5eF-k-fpaWOnuQhRRsMPca6tkprP8hYqfyyvsuQSt0YtzMPkfOmii6eslTzszmLuIi1dPvu9ejyrCAGOHv4M4HX02C40fOw8A/s640/1486302929954.jpg" width="480" /></a></div>
<br />
<br />
No i metryczka:<br />
Wzór: <a href="http://www.ravelry.com/patterns/library/melanie-7" target="_blank">Melanie</a><br />
Druty: 4mm<br />
Włóczka: <a href="http://www.magicloop.com.pl/pl/home/2589-magic-loop-kolorlove-07-sorbet-wisniowy-farb-1109162.html" target="_blank">KolorLove Sorbet Wiśniowy od Magicloop</a> i <a href="https://www.biferno.pl/pl/p/Wloczka-Silk-Mohair-7261-Vinaccia/4986" target="_blank">SilkMohair Vinaccia z Biferno</a><br />
Zużycie: po 6 motków<br />
<br />
A teraz już nie mam wyjścia, zamęczę Was czapkami:) <br />
<br />
<br />
* Kotem nazywa mnie mój osobisty mąż i chyba coś w tym jest ;)Violethttp://www.blogger.com/profile/09985314353208644557noreply@blogger.com22tag:blogger.com,1999:blog-130469462758991152.post-79317351637998866102017-02-06T11:28:00.001+01:002017-02-06T11:28:29.562+01:00MultiróżCzapkostory będzie jednak opowieścią w odcinkach przerywanych innymi wpisami, bo dziewczyny na FB domagają się pokazania sweterka:) A i ja już bardzo chciałam się nim pochwalić:)<br />
<br />
Wiecie, dzierganie na drutach to dla mnie jakaś magia.<br />
Bierze się nitkę, zaplątuje na drucie, po chwili jest z tego kawałek czegoś, coraz większy i większy, i w pewnym momencie następuje takie "klik" i nagle udzierg nie jest już nieokreślonym czymś, ale częścią ubioru, jeszcze niedokończoną, ale jednak.<br />
To już nie tylko plątanina nitek, tylko coś noszalnego, co cieszy, zdobi i daje satysfakcję. I wtedy chce się skończyć pracę jak najszybciej, żeby móc już dzieło pokazać światu.:) I zarzucić na grzbiet/głowę, stopy itp.:)<br />
<br />
Z tym swetrem było inaczej.<br />
<br />
Jego historia jest baaaardzo długa, ma kilka ładnych lat.<br />
Zaczęła się, gdy<a href="http://www.ravelry.com/people/Laura1971" target="_blank"> Laura </a>jeszcze przędła piękną wełnę.<br />
Spojrzałam na kolor i zakochałam się. Co z tego, że to Wensleydale, czyli drapiąca szczotka a nie mój ulubiony corriedale. Ma za to przepiękny kolor i połysk, zakochałam się i już.<br />
Kupiłam i chciałam od razu zacząć robić "coś". Padło wtedy na <a href="http://www.ravelry.com/patterns/library/ruby-tuesday" target="_blank">Ruby</a> - sweterek wymyślony przez Effcię. I miałam już spory kawałek, ale okazało się, że ten fason kompletnie na mnie nie leży. Poszerza ramiona, sprawia, że sylwetka staje się potężna, no po prostu nie czułam się w nim dobrze.<br />
W międzyczasie przyszło mi do głowy, że jednak na sweter to tej wełny mam za mało. Polowałam więc w Laurowym sklepiku na kolejna porcję wensa, i gdy trafiła się w jaśniejszym odcieniu różu, bez wahania kupiłam.<br />
Kombinowałam z tym swetrem ile się dało, paski, nie paski - nic mi nie szło.<br />
Zrezygnowana poprosiłam <a href="http://www.ravelry.com/projects/dorothea2" target="_blank">przyjaciółkę</a> o pomoc, ona robi piękne swetry. Jednak i ona nie miała pomysłu na tę wełnę, zewłok niedopruty przeleżał ładny kawał czasu. Potem wiecie - przeprowadzka, choroba. Tak, minęło kilka ładnych lat.<br />
Aż w końcu, gdy wróciłam do drutów i gdy zobaczyłam <a href="http://www.ravelry.com/projects/tuptup/campside-cardi" target="_blank">Tuptupa w jej wersji Capside Cardi</a>, coś zaskoczyło. Od razu pomyślałam o wensie.<br />
Wrzuciłam na druty - sprutą wełnę, bez prania, prostowania, bez zrobienia nawet próbki!<br />
Szło całkiem sprawnie, pokombinowałam z kolorami, żeby "zagrało" i leciałam z koksem.<br />
<br />
Okazało się jednak, że wens jest wełną ciężką i inaczej ją trzeba mierzyć, niż merino czy alpakę. Wełny zabrakło idealnie na rękawy. Czyli 200 g.<br />
Załamana napisałam do Laury, ale okazało się, że sklepik zamknięty na głucho. Odesłała mnie do <a href="http://yarnandart.blogspot.com/" target="_blank">Justyny,</a> która po obejrzeniu fotek podjęła się wyzwania doprzędzenia i dofarbowania wełny na rękawy.<br />
By jak najwierniej dobrać kolor, całość swetra pojechała do Poznania a potem z powrotem:) Kolor okazał się dobrany prawie w punkt:)<br />
Laurowa wełna nie była równiutko farbowana, w udziergu wyszły pasy jaśniejszych i ciemniejszych tonów, więc różnica kolorystyczna nie rzuca się w oczy a całość ma charakter unikatowy.<br />
Skończyłam mój Multiróż:)<br />
<br />
A dlaczego z tym swetrem było inaczej? Bo podczas robienia nie doczekałam się na mój "klik".<br />
Cały czas się zastanawiałam, czy dobrze dobrałam wełnę do wzoru, czy ta drapiąca szczotka mnie nie zeżre i da się nosić, czy oczka się ułożą, czy trafiłam z rozmiarem...<br />
W sumie nawet po skończeniu i wypraniu nie byłam do końca do niego przekonana.<br />
Zabrałam go do pracy... i dopiero gdzieś po połowie dnia poczułam, że to mój sweter. Taki bardzo mój, którym można się owinąć, dzięki któremu nie marznę w pracy i czuję się w nim po prostu świetnie. Nigdzie mnie nie pije, rękawy nie są za wąskie a gryzienie nie jest uciążliwe.<br />
Zobaczcie same:<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj0ZLa156H1dbhie_dbkZ-qTBQ8tTdMo3XaNiHBFOaY4pUMg4ZxiI7uhKsQg_Z5g5LegcxJ2zUdsgl2U5w9plGipTx3dwPtcLRbjBruPxbO5isw1q4okVd3SS30TNMimAKDzvxPiAjgRys/s1600/1486362733017.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj0ZLa156H1dbhie_dbkZ-qTBQ8tTdMo3XaNiHBFOaY4pUMg4ZxiI7uhKsQg_Z5g5LegcxJ2zUdsgl2U5w9plGipTx3dwPtcLRbjBruPxbO5isw1q4okVd3SS30TNMimAKDzvxPiAjgRys/s640/1486362733017.jpg" width="480" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi3_eXedDE6FEaqUyLvLsj8TusXJNplx6kferSWdbZruIaZTE5ZXFfJd5kKxQjQRCzbb4xIzlqedJlAocKnFYp3O3qiehrxUowX3eELyap9nOs3jJzDWsbFshf0lUl846X7EGu1b5IpC3M/s1600/1486363582139.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi3_eXedDE6FEaqUyLvLsj8TusXJNplx6kferSWdbZruIaZTE5ZXFfJd5kKxQjQRCzbb4xIzlqedJlAocKnFYp3O3qiehrxUowX3eELyap9nOs3jJzDWsbFshf0lUl846X7EGu1b5IpC3M/s640/1486363582139.jpg" width="480" /></a></div>
<br />
Zdjęcia niestety tylko balkonowe, bo z rożnych przyczyn nie udało nam się wyjechać nigdzie w plener.<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiu901NSercoZrhO_sU9VreWaph-QAYNcwsQo4ol_rk8KvhQCiSzWTK7S6mzq2c_OP0XmnpSQNTl0tSapUb_KWsbRQ1oeCoFzmfd7deJ4wOi6hJos_Iuas3SUKAqU3Bi9uoyl2LdNkrCTI/s1600/1486363094448.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="480" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiu901NSercoZrhO_sU9VreWaph-QAYNcwsQo4ol_rk8KvhQCiSzWTK7S6mzq2c_OP0XmnpSQNTl0tSapUb_KWsbRQ1oeCoFzmfd7deJ4wOi6hJos_Iuas3SUKAqU3Bi9uoyl2LdNkrCTI/s640/1486363094448.jpg" width="640" /></a></div>
<br />
Mąż mój wybitnie nie lubi fotografowania, ale jakoś udało mi się go namówić.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEivHQ1Rgqmw18LJjV-r1SF3ew4cEGNlKUqO2LKTynhxaXR1TfKQKnRe-eTjbsRGaeb4BCIB15FNox8I0jlbpxgqMMgpqGv5OokLmF2PV6GGIQKo5R5jt7j9cdtV6E82a-PyPD0l5mU5LqI/s1600/1486362981922.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEivHQ1Rgqmw18LJjV-r1SF3ew4cEGNlKUqO2LKTynhxaXR1TfKQKnRe-eTjbsRGaeb4BCIB15FNox8I0jlbpxgqMMgpqGv5OokLmF2PV6GGIQKo5R5jt7j9cdtV6E82a-PyPD0l5mU5LqI/s640/1486362981922.jpg" width="480" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg1MeRlam3-GeT2KvJalMkE6mHX9mvzRu36yB_2r3vcHiUJUwwGRhfz0yti7FRLEWIaBvtaEUkV60j_8aGO53_MLyhvUyj0Pg7VLAkXrbwS5llCbZ9fP8_32tynfVYBU2gbZTn_lrXFCEg/s1600/1486363302794.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg1MeRlam3-GeT2KvJalMkE6mHX9mvzRu36yB_2r3vcHiUJUwwGRhfz0yti7FRLEWIaBvtaEUkV60j_8aGO53_MLyhvUyj0Pg7VLAkXrbwS5llCbZ9fP8_32tynfVYBU2gbZTn_lrXFCEg/s640/1486363302794.jpg" width="480" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
Oczywiście akademia głupich min musi być:)<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg5LwIBXmsxfx5VbIsVjUO50pi2UJctSN7yfHIUtl9_cnDk22fWcOEaa6fn47ixVI9DOeJohQ8BXJS4I-5ewinAIPyRs39eCdpO5ZxdtBNZPRG_KT2hmvoMFI5GcPst-AkRdENhdukmpFQ/s1600/1486363415871.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg5LwIBXmsxfx5VbIsVjUO50pi2UJctSN7yfHIUtl9_cnDk22fWcOEaa6fn47ixVI9DOeJohQ8BXJS4I-5ewinAIPyRs39eCdpO5ZxdtBNZPRG_KT2hmvoMFI5GcPst-AkRdENhdukmpFQ/s640/1486363415871.jpg" width="480" /></a></div>
<br />
I zbliżenia - tu już w świetle sztucznym.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjBdE2k5wPdmZlZplmzGyiKrLtRjeS85B08UrTwsBqi78Pn0bfONH_bcxY4B9JnG3LDdNmm_ujWFJJmI4gNrQZBYUrB103BgHNXpBWkfmfGNmgYDtREEEXtyte1zrqUNEYd28pF0Bz-3F4/s1600/IMG_20170206_075046.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjBdE2k5wPdmZlZplmzGyiKrLtRjeS85B08UrTwsBqi78Pn0bfONH_bcxY4B9JnG3LDdNmm_ujWFJJmI4gNrQZBYUrB103BgHNXpBWkfmfGNmgYDtREEEXtyte1zrqUNEYd28pF0Bz-3F4/s640/IMG_20170206_075046.jpg" width="640" /></a></div>
<br />
<br />
I metryczka:<br />
<br />
Wzór: <a href="http://www.ravelry.com/patterns/library/campside-cardi" target="_blank">Capside Cardi</a> autorstwa Alicii Plumer<br />
Druty: 3,5, 4 i 4,5mm<br />
Wełna: Ręcznie przędziona Wensleydale<br />
Zużycie: dużo, ponad pół kg na pewno.<br />
<br />
Polecam ten fason, jest bardzo wygodny i praktyczny. Przez to, że sweter jest oversizowy, da się nim otulić i na upartego nawet spiąć spinką, ale nie jest to konieczne. Rękawy takie dłuższe, w końcu to sweter z funkcją grzewcza:)<br />
<br />
Jeśli zastanawiałyście się, czy go zrobić - polecam. Nie będziecie żałować.:)<br />
<br />
Następny post czapkowy czy ze swetrem?<br />
<br />Violethttp://www.blogger.com/profile/09985314353208644557noreply@blogger.com13tag:blogger.com,1999:blog-130469462758991152.post-5912417271514611862017-02-03T10:21:00.001+01:002017-02-03T10:21:59.590+01:00Wspólne dzierganie i czytaniePo raz pierwszy postanowiłam przyłączyć się do wielkiej akcji Maknety.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<img border="0" height="200" src="https://1.bp.blogspot.com/-Rr4D7SzHy0E/UpXBIjioAMI/AAAAAAAAH5Y/dcwft4KQaOw/s200/wsp%25C3%25B3lne+dzierganie+i+czytanie.jpg" width="200" /></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
Postanawiam to, odkąd akcja istnieje, bo książki towarzyszą mi zawsze.<br />
Ostatnio druty wygrywają, bo nie umiem jednocześnie przerabiać oczek i czytać, zazwyczaj przy robótkowaniu oglądam jakiś film lub serial, książka albo wieczorem w łóżku albo gdzieś mimochodem w pociągu, albo gdy gotuję i na skupienie się na robótce nie ma szans pomiędzy mieszaniem zupy a krojeniem warzyw;)<br />
<br />
Kilka lat temu skusiłam się na czytnik Kindle i to była jedna z lepszych decyzji w życiu. Kocham książki, papierowe również, niektóre po prostu muszę mieć na półce.<br />
Ale<br />
Jednocześnie kocham lasy, drzewa i cieszę się, że czytając wersję elektroniczną książki, być może przyczyniam się do uratowania któregoś z drzew.<br />
Poza tym książka jednak waży więcej niż czytnik, a z uwagi na stan kręgosłupa staram się dźwigać jak najmniej:)<br />
Jestem zaprzeczeniem większości kobiet pod tym względem, bo moja torebka ma wymiary mikro - mieści się w niej portfel, mały kalendarzyk, powerbank, lusterko, szminka, chusteczki i długopis. I to wszystko na wcisk, nie wejdzie już nic więcej.<br />
No ale ja nie o tym...<br />
Z drutów schodzi kolejna czapka, energetyczny kolor z uwagi na akcję Herbimanii:) a poza tym jest po prostu piękny:) a w czytaniu jest bardzo nietypowa książka, bo mówi o... drzewach.<br />
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgBTw5DITEPGbe0JD3Hh-bYv4Yx5i8moPDVll6hg64qA01tq-WP8lXELoQTs-rcqM0qxeDlcc88yq2m-yqSQcuOp5o4LoO0ITUDOaqx3yahJMhKLfUPCoTt9C1DYvH35j_RUYQhFMj-1pI/s1600/aaa.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgBTw5DITEPGbe0JD3Hh-bYv4Yx5i8moPDVll6hg64qA01tq-WP8lXELoQTs-rcqM0qxeDlcc88yq2m-yqSQcuOp5o4LoO0ITUDOaqx3yahJMhKLfUPCoTt9C1DYvH35j_RUYQhFMj-1pI/s400/aaa.jpg" width="400" /></a></div>
<br />
<br />
<br />
<a href="http://www.empik.com/sekretne-zycie-drzew-wohlleben-peter,p1125876466,ksiazka-p" target="_blank">"Sekretne życie drzew" Petera Wohllebena</a>, to podobno bestseller, o którym wiedzą wszyscy. Ja bym nie wiedziała, gdyby nie bliskie spotkania z <a href="https://www.facebook.com/oczyszerokootwarte?fref=ts" target="_blank">Tutupem</a>:*<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiCKquH0sKX_-JAYZ9qZVLsA5EVhz6h7r9CD9M91HItRCeeby77YLSrS27rvnt_ETNFSxMgGXVR9iRHwkMTzyIC3K4WRgY0jkSf3flev-ofIvrLc60kHsDhOxslRUoX5vmFjhykxtD3uRw/s1600/bb.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiCKquH0sKX_-JAYZ9qZVLsA5EVhz6h7r9CD9M91HItRCeeby77YLSrS27rvnt_ETNFSxMgGXVR9iRHwkMTzyIC3K4WRgY0jkSf3flev-ofIvrLc60kHsDhOxslRUoX5vmFjhykxtD3uRw/s400/bb.jpg" width="300" /></a></div>
<br />
<br />
Książka opowiada o życiu drzew, o tym jak się porozumiewają, jak się bronią, wspierają i żyją w harmonijnym ekosystemie. Opowiada w sposób fascynujący, trudno książkę odłożyć, bo w miarę czytania chce się zagłębiać coraz bardziej w ten niesamowity nieznany świat. Bo dochodzimy do wniosku, że dotąd o drzewach nie wiedzieliśmy nic.<br />
Zamierzam delektować się tą lekturą i na pewno uważniej przyglądać się otoczeniu podczas zbierania grzybów i spacerów po lesie:)<br />
<br />
Jeśli jesteście serialomaniakami, jak ja, to mogę również wspominać tu o tym, co aktualnie ciekawego oglądam:)<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://images-na.ssl-images-amazon.com/images/M/MV5BMTY5NzYzODU4N15BMl5BanBnXkFtZTgwNzA1MjUwMDI@._V1_UY1200_CR90,0,630,1200_AL_.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://images-na.ssl-images-amazon.com/images/M/MV5BMTY5NzYzODU4N15BMl5BanBnXkFtZTgwNzA1MjUwMDI@._V1_UY1200_CR90,0,630,1200_AL_.jpg" width="168" /></a></div>
<br />
<br />
Ostatnio pochłonął mnie serial <a href="http://www.filmweb.pl/serial/Designated+Survivor-2016-766285" target="_blank">Designated Survivor</a> - przy drutach obejrzałam wszystkie docinki w 2 dni! Serial opowiada o wydarzeniach w Białym Domu po zamachu na prezydenta i Kongres. Nie lubię seriali politycznych, ale ten niesamowicie trzyma w napięciu, akcja jest szybka, bez politycznego przynudzania, no i doskonały Kiefer Sutherland w roli nowego prezydenta:) Polecam!<br />
<br />
<br />
<br />
<div class="productMainDetails productMainInfoAuthor" itemscope="" itemtype="http://schema.org/CreativeWork" style="background-color: white; clear: both; color: #666666; float: left; font-family: Arial, Tahoma, Verdana, "sans serif"; font-size: 11px; margin: 0px; overflow: hidden; width: 460px;">
<span content=" Wohlleben Peter
" itemprop="name"></span></div>
Violethttp://www.blogger.com/profile/09985314353208644557noreply@blogger.com6tag:blogger.com,1999:blog-130469462758991152.post-90233768125653405712017-02-01T17:48:00.002+01:002017-02-02T07:55:46.433+01:00Czapkostory vol. 1Obrodziło u mnie w czapki.<br />
<br />
Będzie ich całkiem sporo, w sumie mam ich teraz tyle, ile nie miałam jeszcze w życiu, a na przerobienie czekają jeszcze dwa kłębki:) Jeden czerwony, bo nigdy nie miałam czerwonej czapki - no i jest <a href="http://herbimania.com/1685-wszystko-czerwone-akcja-dziewiarska" target="_blank">akcja Herbimanii</a>, a drugi fioletowy, bo przecież nie tylko czapek, ale i fioletu nigdy dość:)<br />
<br />
Kiedy rzuciłam w kąt nieudany len, potrzebowałam szybkiego, motywującego udziergu, bo wiedziałam, że robienie Campside Cardi będzie trwało, tym bardziej, że czekałam na wełnę, która miała się dopiero uprząść.<br />
Wiecie, taki szybki sukces miał być.<br />
<br />
Traf chciał, że wtedy <a href="http://www.cossiedzieje.pl/2016/10/keep-cute-hat.html" target="_blank">Wiola opublikowała wpis</a> ze swoją piękną czapką. Zakochałam się, no trudno się nie zakochać, czapka świetna, kolor włoczki idealnie dobrany do urody właścicielki.<br />
Nie zastanawiałam się długo, kupiłam wzór, wybrałam tę samą włóczkę, ale w kolorze Peacock i ruszyłam z koksem.<br />
<br />
Zakładałam, że pójdzie szybko - wzór idealnie rozpisany, bardzo plastyczny, ciekawy i choć nie lubię warkoczy, to z mozołem przerabiałam oczka na drucie pomocniczym.<br />
I tu po raz pierwszy zemściło się moje zbyt ciasne dzierganie.<br />
<br />
Po zrobieniu połowy czapki przymierzyłam. Próbowałam raczej, bo czapka była na głowę dziecka a nie na dorosłą dużą łepetynę.<br />
Było więc prucie do zera i zaczynanie od nowa na ciut grubszych drutach. Starałam się robić luźniej, mama mnie dopingowała, włóczka i wzór zachwycały nieustannie. Na końcu, tuż przed obcięciem nitki, przymierzyłam... I czapka okazała się za płytka! Zakrywała tak czubki uszu mniej więcej:(<br />
<br />
No jakim cudem pytam się? Robiłam wszystko zgodnie z opisem!<br />
Do dziś nie wiem, jak się to stało.<br />
Znów było prucie sporej części czapki i dorabianie jeszcze kawałka motywu, ponowne zakańczanie.<br />
Czapka po założeniu była w sam raz, liczyłam też, że po praniu odrobinę się rozciągnie.<br />
<br />
No cóż, włóczka to Malabrigo Rastita, 1-ply, która nie rozciąga się tak, jak wielonitkowce. W czapce więc chodzę, jest ciasnawa, choć tego nie widać, jedynie jak czapkę zdejmę, to mam pięknie na czole odbity wzorek z fakturą udziergu.<br />
Kolory bardzo fajnie się rozłożyły, czapka jest trochę zielona, trochę fioletowa i przejścia kolorystyczne są łagodne, nie jakaś sieczka co okrążenie.<br />
A samą czapkę polecam, wzór naprawdę fajny.<br />
<br />
Zastanawiam się cały czas, czy pruć i robić na jeszcze większych drutach. Na razie nie podjęłam decyzji:)<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiiGBYSoCyeWtxFNb5788-_JhrlAL_gZJjLxmQ5DsTnUfx627DDEMoLPsmLejWuTmaecav9O4hjDPRn54P3czQWmVBQc1URcU8vDj3s5jgGK8Gs4YjvlkHH0YiVAYHcjdewp3xiBwVF__s/s1600/1485950424237.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiiGBYSoCyeWtxFNb5788-_JhrlAL_gZJjLxmQ5DsTnUfx627DDEMoLPsmLejWuTmaecav9O4hjDPRn54P3czQWmVBQc1URcU8vDj3s5jgGK8Gs4YjvlkHH0YiVAYHcjdewp3xiBwVF__s/s400/1485950424237.jpg" width="300" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj3F5aA1ViNOPpCD-or3MR-f0tckr9Ka2tlhyGRRY0h50nc6dx2PngTH5lr9cOYXclRuiizgMffoLvGgpXDqrt3O2Ku84khEUIBm5L1I1xh3KBiDtZx_qUdlQgraJD6FLns7-UTKAZGr6c/s1600/1485967158859.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj3F5aA1ViNOPpCD-or3MR-f0tckr9Ka2tlhyGRRY0h50nc6dx2PngTH5lr9cOYXclRuiizgMffoLvGgpXDqrt3O2Ku84khEUIBm5L1I1xh3KBiDtZx_qUdlQgraJD6FLns7-UTKAZGr6c/s400/1485967158859.jpg" width="326" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhJrminDSxqmlEbGr7rMqy1H6DpBL8ot4l3YUPRrvoPeeYSAn1-6A6AG8IW5wg85YeAWgGgGl2bXAWlkJ-H-XRNjEwtwu9L_7ByLswDmPspJSybi7zjWdS8UAioxBVXViKqWEsxGThyhNo/s1600/1485967428855.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhJrminDSxqmlEbGr7rMqy1H6DpBL8ot4l3YUPRrvoPeeYSAn1-6A6AG8IW5wg85YeAWgGgGl2bXAWlkJ-H-XRNjEwtwu9L_7ByLswDmPspJSybi7zjWdS8UAioxBVXViKqWEsxGThyhNo/s400/1485967428855.jpg" width="300" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj86o5ZqrXkPEXILmds81MEpMevac4r0z-ZPKBgTX3N8F_oc3u0QscgCa7S8K4-xRXrnOXiv4aR1SCswL8VcTFc0GWVOPbmIOEP630rLBfX8pFFCKI5nPtclOpg9Vj6Ord3AGiLyc94T-k/s1600/2.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="300" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj86o5ZqrXkPEXILmds81MEpMevac4r0z-ZPKBgTX3N8F_oc3u0QscgCa7S8K4-xRXrnOXiv4aR1SCswL8VcTFc0GWVOPbmIOEP630rLBfX8pFFCKI5nPtclOpg9Vj6Ord3AGiLyc94T-k/s400/2.jpg" width="400" /></a></div>
<br />
Wzór: <a href="http://www.ravelry.com/patterns/library/keep-cute-hat" target="_blank">Keep Cute Hat Hani Maciejewskiej</a><br />
Włóczka: Malabrigo Rastita w kolorze Peacock, podwójna nitka<br />
Druty: ostatecznie 4 i 4,5 mm<br />
Zużycie: jeden motek.<br />
<br />
A Capside Cardi już skończony, schnie sobie, a ja czekam jeszcze na odpowiedni dzień, kiedy dam radę złapać jakieś normalne światło (czyli weekend) i namówić osobistego męża na sesję zdjęciową. Zgranie tych dwóch rzeczy może być nie lada wyzwaniem;)<br />
A na razie szukam fajnego wzoru na mitenki:)<br />
<br />Violethttp://www.blogger.com/profile/09985314353208644557noreply@blogger.com6tag:blogger.com,1999:blog-130469462758991152.post-48078313122389340622017-01-25T14:57:00.003+01:002017-01-25T14:57:57.307+01:00Bolączka i ponchoMoją największą bolączką dziewiarską jest to, że strasznie powoli dziergam.<br />
Przypominam sobie, jak robiłam mój pierwszy szal ażurowy - trwało to wieki, chyba z 2 miesiące intensywnej pracy.<br />
Teraz co prawda robię trochę szybciej, niż wtedy, ale jak widzę inne dziewczyny machające drutami, to bierze mnie żałość na moje tempo dziergania. Bo o ile przyspieszyło ono na początku mojej dziewiarskiej drogi, to mam wrażenie, że od tamtej pory postęp jest żaden.<br />
Ból jest tym większy, że uwielbiam cieniutkie niteczki, przerabiane na cieniutkich drutach a rozmiar mojej figury jest bardziej niż słuszny. Takiej robótki przybywa w ślimaczym tempie.<br />
Więc czasem trzeba na druty wrzucić coś grubszego z nadzieją, że będzie szybko przybywać:)<br />
Tak myślałam, kiedy wrzucałam na druty grubą <a href="http://www.magicloop.com.pl/pl/129-filcolana-peruvian-highland" target="_blank">Peruvian Highland Wool od Filcolany</a>.<br />
Zamarzyło mi się bowiem <a href="http://www.ravelry.com/patterns/library/396---poncho" target="_blank">poncho</a>. Zakochałam się od pierwszego wejrzenia, do tego gdzieś przeczytałam, że wzór jest dostępny po polsku w jakiejś gazetce.<br />
Ile ja się tej gazetki naszukałam! Nawet w wydawnictwie były dostępne wszystkie numery, oprócz tego jednego z ponchem.<br />
No ale w końcu się udało:)<br />
I jakież było moje zdziwienie, kiedy okazało się, że grubymi drutami wcale nie robi się aż tak szybko a ręka męczy się szybciej niż przy cieńszych. Tak, druty 5mm to dla mnie grubasy. Do tego robótka ciężka i obszerna, na końcu grzała kolana aż miło.<br />
Jednak udało się, mam swoje wymarzone poncho i uwielbiam je nosić:) Paleta barw Peruviana jest bardzo duża, ale czy ktoś jest zdziwiony moim doborem koloru? ;)<br />
Mąż dał się uprosić o zdjęcia, ale jakoś bez przekonania je cykał, wyszła z tego akademia głupich min i teatr cieni, więc nadających się do pokazania zdjęć wyszło niewiele. Ale rozgrzeszam go, mimo słońca było jakoś zimno i nieszczególnie.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiJUS69vsihh5TV8dRjXimuIom_adLRXbntjVo5WeBH4fLa0ybhd8_8DtTlyOCjA3myruxGk-bmOJZ6uPWxLmAeiZeNcD91jH_NO2nDDUJO3kZzbtqgzQ1_ucqjowf6lBMWrDXzs72icKw/s1600/IMG_20170125_133155.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiJUS69vsihh5TV8dRjXimuIom_adLRXbntjVo5WeBH4fLa0ybhd8_8DtTlyOCjA3myruxGk-bmOJZ6uPWxLmAeiZeNcD91jH_NO2nDDUJO3kZzbtqgzQ1_ucqjowf6lBMWrDXzs72icKw/s400/IMG_20170125_133155.jpg" width="300" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEijyEYaw7gtK1Miyh3jockR7HIWfeET-BGWgzZBiOjOqGGk_hfJhCOMXKL8vU6jOcRMLyJszNt5eOzWRDLQ1fwN_zOswFJZFiyt5jKiifUSgfpR3JuVfAF08C0fiK4vKgpGvDaosvPFa40/s1600/IMG_20170125_133258.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEijyEYaw7gtK1Miyh3jockR7HIWfeET-BGWgzZBiOjOqGGk_hfJhCOMXKL8vU6jOcRMLyJszNt5eOzWRDLQ1fwN_zOswFJZFiyt5jKiifUSgfpR3JuVfAF08C0fiK4vKgpGvDaosvPFa40/s400/IMG_20170125_133258.jpg" width="300" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgUPJL8fCyNRJF6GlPmpvEcovAAIOe-6FbyQsZW9FuGBPSo6HWRx9FgaBSYnMmy9f1o8rFNdIRjJExlgkrymL6v8viF-b5QNF3Iu_BHVTCiq9Debk-5_YEJXOlQNN0XYIKme_nfpkN324k/s1600/IMG_20170125_133350.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgUPJL8fCyNRJF6GlPmpvEcovAAIOe-6FbyQsZW9FuGBPSo6HWRx9FgaBSYnMmy9f1o8rFNdIRjJExlgkrymL6v8viF-b5QNF3Iu_BHVTCiq9Debk-5_YEJXOlQNN0XYIKme_nfpkN324k/s400/IMG_20170125_133350.jpg" width="300" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhd9V-07erxLlzLlg2jbv9ZGcmIzdxNZdQ-2acKDEah1d_oAGuSeP0FsR9SwE5WOeWYBZpTgFBk9PrQa4xkRap_t-rpbRbzFKAt8LfFVJTpHfEz7K6ewE8nBnTzLLCcIgBvzYnLJ4CU14M/s1600/IMG_20170125_133422.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="398" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhd9V-07erxLlzLlg2jbv9ZGcmIzdxNZdQ-2acKDEah1d_oAGuSeP0FsR9SwE5WOeWYBZpTgFBk9PrQa4xkRap_t-rpbRbzFKAt8LfFVJTpHfEz7K6ewE8nBnTzLLCcIgBvzYnLJ4CU14M/s400/IMG_20170125_133422.jpg" width="400" /></a></div>
<br />
Wzór: <a href="http://www.ravelry.com/patterns/library/396---poncho" target="_blank">Poncho by Bergere de France</a><br />
Włóczka: <a href="http://www.magicloop.com.pl/pl/129-filcolana-peruvian-highland" target="_blank">Peruvian Highland Wool od Filcolany</a><br />
zużycie: 9 motków (większa wersja)<br />
druty: swoim ostatnim zwyczajem nie zapisałam:( ale chyba 5,5, jak sugerują.<br />
<br />
Poncho ma prostą konstrukcję i zdaję sobie sprawę, że na wiotkich i wysokich istotach prezentuje się bardziej elegancko, ale cóż. Nic nie poradzę i nosić będę. Jest wygodne i bardzo ciepłe.<br />
Zastanawiam się tylko nad przeszyciem części rękawkowej bardziej z przodu - rozmieszczenie idealnie pośrodku udziergu nie wydaje się być najszczęśliwszym rozwiązaniem. Zbieram się do tego od dawna i jakoś nie mogę się zmobilizować.<br />
Peruvian jest bardzo fajną wełną. Gryzie umiarkowanie (mnie gryzie nawet malabrigo, więc wiecie...), jest bardzo ciepła i poncho na razie nie ma śladów mechacenia. Na pewno jeszcze po nią sięgnę:)<br />
<br />
A teraz pochłonęły mnie czapki, więc spodziewajcie się wysypu, zajawki na FB i Insta już były.<br />
Biorę też udział w akcji Herbimanii <a href="http://herbimania.com/1685-wszystko-czerwone-akcja-dziewiarska" target="_blank">"Wszystko czerwone"</a> oraz w <a href="http://www.ravelry.com/discuss/knitting-in-poland/3554540/201-225#201" target="_blank">skarpetkowym KALu na ravelry</a>:)<br />
Będzie się działo (zapewne po nocach;))<br />
<br />
<br />
<br />
<br />Violethttp://www.blogger.com/profile/09985314353208644557noreply@blogger.com30tag:blogger.com,1999:blog-130469462758991152.post-49890041472652092472017-01-18T17:05:00.003+01:002017-01-18T22:29:55.383+01:00Straszny wstyd i podaj dalejDo tego posta przymierzałam się bardzo długo. Bardzo. A im bardziej się przymierzałam, tym bardziej mi było wstyd. A ponieważ mi było wstyd, to szukałam wymówek...<br />
No ale czas uporządkować swoje wewnętrzne ja i koniec z zamiataniem śmieci pod dywan.<br />
<a href="http://jatomamwgenach.blogspot.com/" target="_blank">Dodgers</a>. strasznie, ale to strasznie Cię przepraszam. Kajam się i biję w piersi.<br />
I już wyjaśniam o co cho.<br />
<br />
Kiedyś krążyła po blogach dziewiarski zabawa "podaj dalej". Polegała ona na tym, że osoba, która zgłosiła się do zabawy otrzymywała od poprzedniej dziewiarski prezent - włóczkę lub niewielkie wydziergane coś, a tym samym zobowiązywała się do tego samego wobec kolejnej osoby (osób), która się zgłosi.<br />
<a href="http://jatomamwgenach.blogspot.com/2013/02/podaje-dalej.html" target="_blank">No i ja się zgłosiłam</a>.<br />
<br />
Otrzymałam w maju 2013 roku od Dodgers przepiękny prezent - włóczkę farbowaną na specjalne zamówienie w fioletach i szarościach. Przez <a href="http://zagroda.co/" target="_blank">Martę Myszopticę</a>. Bo dziewczyny się dogadały, że wycyganiłam wcześniej od Marty motek uprzędzionej przez nią włóczki, z której machnęłam sobie czapkę, która to jest moją najulubieńszą ever.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiB-G9Kt8uSlXS8pwr4eohKxiL7KoVWG4x1lS1EusD83lUe87LnTf7bdYg37E2qY6KcrDsnWIFUXdLtGzSYBrEUgkzYXo4rfBdpg5i28Hh0c-OL8vpvrNtJthCaoQiPqHTCqSRD8C6eSvc/s1600/luzacka3.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiB-G9Kt8uSlXS8pwr4eohKxiL7KoVWG4x1lS1EusD83lUe87LnTf7bdYg37E2qY6KcrDsnWIFUXdLtGzSYBrEUgkzYXo4rfBdpg5i28Hh0c-OL8vpvrNtJthCaoQiPqHTCqSRD8C6eSvc/s1600/luzacka3.JPG" width="480" /></a></div>
<br />
<br />
Włóczka trochę czekała, ale nie jakoś specjalnie długo, i zrobiłam z niej szaliczek zwany <a href="http://www.ravelry.com/patterns/library/hitchhiker" target="_blank">Hitchhiker</a>.<br />
Prościzna, ale tego typu włóczki nie potrzebują wymyślnych wzorów, by pokazać swoje piękno.<br />
Było to w 2014 roku w styczniu. Szaliczek od razu z drutów powędrował na szyję, bez prania i blokowania.<br />
Potem było szukanie mieszkania, formalności związane z zakupem, sprzedażą starego, przeprowadzką, remontem, chorobą i śmiercią taty, potem zaczęłam chorować ja - gdzieśtam wspominałam o tym wszystkim.<br />
Nie umniejsza to faktu, że zawaliłam sprawę po całości.<br />
<br />
No więc po tak długim czasie, jeśli ktoś będzie chętny (dwie pierwsze osoby), to chciałabym reaktywować zabawę. Chcę podać dalej ten wspaniały dziewiarski prezent, który dostałam - oczywiście w innej formie.<br />
Osoby, które się zgłoszą otrzymają ode mnie upominek dziewiarski, mniej więcej, np. co do koloru możemy się dogadać, osoby te zobowiązują się też kontynuować zabawę i obdarować kolejne dwie osoby.<br />
<br />
A tak oto prezentuje się mój szaliczek - jest z cieńszej włóczki niż czapka, ale kolory zgrane idealnie, tak jak i czapka, jest bardzo mój:)<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjFMg9-CXKzklNslBgkwCZmynqNOTe9E0ArOqfCZ5T2F2X6N5Z8I4tSyr5nDmqV7MEuPDO7nNi6pnUv4HbnIN4JMMC6w8QnDL-K8fy_MIZEOS_bMe5M42qm95eN-GnkqS-N42aF7xgEcqw/s1600/szalik2.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjFMg9-CXKzklNslBgkwCZmynqNOTe9E0ArOqfCZ5T2F2X6N5Z8I4tSyr5nDmqV7MEuPDO7nNi6pnUv4HbnIN4JMMC6w8QnDL-K8fy_MIZEOS_bMe5M42qm95eN-GnkqS-N42aF7xgEcqw/s640/szalik2.jpg" width="464" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjalj4IJxQsJ-C_BEsk59rSbuFc5uvPNZ26SmUNQzl6jy3lane865WOStEH6ZbqEksnW8Xx2mhfiFR8eCFsT8f5EuYkpOdUjbSA5lRFYOzD1yKMhuGRPuL37-7_spvUYlsReWm0smNAcdc/s1600/IMG_20170118_113650.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjalj4IJxQsJ-C_BEsk59rSbuFc5uvPNZ26SmUNQzl6jy3lane865WOStEH6ZbqEksnW8Xx2mhfiFR8eCFsT8f5EuYkpOdUjbSA5lRFYOzD1yKMhuGRPuL37-7_spvUYlsReWm0smNAcdc/s640/IMG_20170118_113650.jpg" width="412" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgVFdxaOgnOUXhyphenhyphen1Ui3NTAQpTO8hVyF-sl6CUm_fZbGBmp3yJdiJAR61XxDj3txZ6gCOuaavfif_aXNnVb8e3lApJu6vYBBQE5JrSwhsTW4S9t_UjPVswhSwOToi9yBEA3or8RPmzdq6nc/s1600/szalik1.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgVFdxaOgnOUXhyphenhyphen1Ui3NTAQpTO8hVyF-sl6CUm_fZbGBmp3yJdiJAR61XxDj3txZ6gCOuaavfif_aXNnVb8e3lApJu6vYBBQE5JrSwhsTW4S9t_UjPVswhSwOToi9yBEA3or8RPmzdq6nc/s640/szalik1.jpg" width="480" /></a></div>
<br />Violethttp://www.blogger.com/profile/09985314353208644557noreply@blogger.com10tag:blogger.com,1999:blog-130469462758991152.post-34744272696279111352017-01-11T18:22:00.000+01:002017-01-11T18:26:48.217+01:00Wszystko w proszku i wyniki CandyHej, hej, wiem, że czekacie. :)<br />
I tak naprawdę losowanie chciałam zrobić już w poniedziałek, ale za późno wróciłam do domu, wczoraj w ogóle miałam wariacki dzień, więc dziś.<br />
Ale zanim, to trochę pomarudzę.<br />
Albowiem<br />
Strasznie chciałabym Wam pokazać to i owo.<br />
Ale<br />
Fotki ubiegłorocznych udziergów wsiąkły gdzieś na dysku. Nie mogę znaleźć i już.<br />
Jeszcze jest opcja, że nadal tkwią na karcie aparatu, muszę sprawdzić.<br />
Ubolewam, że Picasa zakończył żywot, świetnie katalogował zdjęcia.<br />
Kilka rzeczy jeszcze nie doczekało się zdjęć, muszę uprosić jakąś fotografującą duszę, może się zgodzi w jakichś sprzyjających okolicznościach przyrody cyknąć parę fotek. Choćby telefonem.<br />
<br />
<a href="http://www.ravelry.com/patterns/library/campside-cardi" target="_blank">Campside Cardi</a> jest obecnie w okolicach Poznania, gdzie <a href="http://yarnandart.blogspot.com/" target="_blank">Tysia</a> czaruje, farbuje i przędzie, by wiśniowy sweterek doczekał się rękawów. Gdyż oryginalnej Laurowej włóczki zabrakło.<br />
<br />
<a href="http://www.ravelry.com/patterns/library/melanie-7" target="_blank">Melanie</a>, w której zakochałam się, gdy zobaczyłam wersję <a href="http://www.ravelry.com/projects/malmonka/melanie" target="_blank">Malmonki</a>, też leży i czeka prawie ukończona... prawie, gdyż...zabrakło włóczki a w sklepie będzie dopiero za 2 tygodnie.<br />
Wstępnie miałam robić mniejszy rozmiar, finalnie zabrakło jednej nitki na pół rękawa.<br />
<br />
Zakochałam się też w czapce <a href="http://www.ravelry.com/patterns/library/baila" target="_blank">Baila Pauli Wiśniewskiej</a>, no jest po prostu cudna. Jak to z moim pechem bywa, oryginalna włóczka jest nie-do-dostania (duży smuteczek). Gdy <a href="http://www.magicloop.com.pl/" target="_blank">Tupcia</a> się dowiedziała, że szukam zamiennika, podarowała mi dwa cudnej urody motki Malabrigo Chunky:)<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiSpFhXy2-BOhBsHChn6q51zRbtA3HOXlJn53yvy0oi1JhSgO2QULyfWiKphtA8OeETwl38qYDWv9RR2GqeZQObhCTGafDLijP28zxuEm1c9tF0YxKYVWkxa6A0_FD2eAo36jhK9qr_iEQ/s1600/IMG_20170108_232517_781.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiSpFhXy2-BOhBsHChn6q51zRbtA3HOXlJn53yvy0oi1JhSgO2QULyfWiKphtA8OeETwl38qYDWv9RR2GqeZQObhCTGafDLijP28zxuEm1c9tF0YxKYVWkxa6A0_FD2eAo36jhK9qr_iEQ/s320/IMG_20170108_232517_781.jpg" width="320" /></a></div>
<br />
Kolory przekłamane oczywiście, bo to kolory ravelry red i azul bolita:) Od razu wrzuciłam na druty i powoli, delektując się każdym oczkiem, przerabiam na czapkę:)<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh6ryD-71PeP-01qlaiMwTS02eNsNrEdnPR1dc2dCusR_uwPE6TyeK0_lVsamcMd9x-TAEPXGSkCIwf-D79ZtCZuaQYHzCFxSnMkCkneMR2N7aDFDsbvNa408Sn1nfj_xRBhMVyJC_V1ms/s1600/IMG_20170110_211121_435.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="240" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh6ryD-71PeP-01qlaiMwTS02eNsNrEdnPR1dc2dCusR_uwPE6TyeK0_lVsamcMd9x-TAEPXGSkCIwf-D79ZtCZuaQYHzCFxSnMkCkneMR2N7aDFDsbvNa408Sn1nfj_xRBhMVyJC_V1ms/s320/IMG_20170110_211121_435.jpg" width="320" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
A teraz o Candy:)</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
Bardzo się cieszę, że tyle się Was zgłosiło, dzięki temu poznałam nowe, fajne dziewiarskie miejsca w sieci:) Nie sugerujcie się boczną szpaltą bloga, że Was tam nie ma - wszystkie blogi od dawna czytam w czytniku. Kiedyś rss, teraz feedly, to bardzo wygodne narzędzie:)</div>
Muszę się zresztą wziąć kiedyś za uporządkowanie zakładek, podobnie jak plików dziewiarskich na komputerze i zdjęć. I jeszcze wydrukowanych wzorów do zrobienia, które znajduję po całym mieszkaniu... i jeszcze projektów na ravelry i może włóczki tam dopisać?... Taaa, jestem uosobieniem porządku, jak widzicie:) Dobrze, że w głowie poukładane co nieco:)<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
Ale wiecie - jak mam chwilę, to wolę przerabiać oczka:)</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
Albo czytać Was - naprawdę czasem przepadłam na godziny i nadrabiałam wpisy z kilku lat u Was:)</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
No ale do rzeczy:)</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
Dziś przeprowadzone zostało losowanie:)</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
Starannie spisałam wszystkie uczestniczki</div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjR8_ppg8AIPvPJ1a8f8UvtDN4giLr9THEhOOspD8ucIYc6-Mnh9onkj-ik3DUnF7wX3_q99dsyu4FeOPabAmQsY2i-iT7G3dNWJ68VBg9pBIOSYd0zAmdXXtB018HVsnZzocLYCP1jv4E/s1600/IMG_20170111_095906.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em; text-align: center;"><img border="0" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjR8_ppg8AIPvPJ1a8f8UvtDN4giLr9THEhOOspD8ucIYc6-Mnh9onkj-ik3DUnF7wX3_q99dsyu4FeOPabAmQsY2i-iT7G3dNWJ68VBg9pBIOSYd0zAmdXXtB018HVsnZzocLYCP1jv4E/s400/IMG_20170111_095906.jpg" width="300" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
Potem pocięłam na kawałki :) </div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhT9AjJqf9K1yatOLz66yvjVNY-QWk3tVx4CUVbfeGHPkG5-x6sBm8Av0mDpAtes0F3I0AOZgVjjPXgMWjHe48ArQm7w2ehaYF2_eewd_xPM1x9m7IgCyLqGNcW4SAQtICfE0U6E7YHlok/s1600/IMG_20170111_100541.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhT9AjJqf9K1yatOLz66yvjVNY-QWk3tVx4CUVbfeGHPkG5-x6sBm8Av0mDpAtes0F3I0AOZgVjjPXgMWjHe48ArQm7w2ehaYF2_eewd_xPM1x9m7IgCyLqGNcW4SAQtICfE0U6E7YHlok/s400/IMG_20170111_100541.jpg" width="300" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
... poskładałam i wrzuciłam do czapki, która robiła za bęben maszyny losującej:)</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEji15KQGObeh70M9aECPHHuTr3XORQYOj2zrRJaDgJ7i3dGKVjeiPCjO0gQ2uL_99iQfbk91CqNoBpbOZuTzImtRf3py2gUkrdSuzmNdbH3kDBN58NtEkx_kUCWd4hkYoeSr9aEyhqMtqQ/s1600/IMG_20170111_101405.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEji15KQGObeh70M9aECPHHuTr3XORQYOj2zrRJaDgJ7i3dGKVjeiPCjO0gQ2uL_99iQfbk91CqNoBpbOZuTzImtRf3py2gUkrdSuzmNdbH3kDBN58NtEkx_kUCWd4hkYoeSr9aEyhqMtqQ/s400/IMG_20170111_101405.jpg" width="300" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
...po czym ręka Marlenki wylosowała szczęśliwą zwyciężczynię:) </div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgp1GHg3Mk6tAdF1u0yDaHY6Hew133kl0iJpX-RbyXa9h8ccMlDCoXvuEWFZMCvDbrGJvAx_LMV3iSu7S5G0UGHuy60VWSLctAEaGofNhLZQlZtOecH43ZYyqpD1CYOL4bajcbPOP8zFzw/s1600/IMG_20170111_101452.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="300" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgp1GHg3Mk6tAdF1u0yDaHY6Hew133kl0iJpX-RbyXa9h8ccMlDCoXvuEWFZMCvDbrGJvAx_LMV3iSu7S5G0UGHuy60VWSLctAEaGofNhLZQlZtOecH43ZYyqpD1CYOL4bajcbPOP8zFzw/s400/IMG_20170111_101452.jpg" width="400" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiuwoUfywI-TS80auCp_C0WUq0NrGW4YGUnpAE2qtH5Y7k35B-KR74Z6l8MFGfjFrH2bV8-HPjFHEEi6DOJxM8SLNG1aEnwvaU_8SJ2nk_rwVQfRGWWr06KzBhzEewT_0S9cdE2tS1Mgbo/s1600/IMG_20170111_101703.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="300" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiuwoUfywI-TS80auCp_C0WUq0NrGW4YGUnpAE2qtH5Y7k35B-KR74Z6l8MFGfjFrH2bV8-HPjFHEEi6DOJxM8SLNG1aEnwvaU_8SJ2nk_rwVQfRGWWr06KzBhzEewT_0S9cdE2tS1Mgbo/s400/IMG_20170111_101703.jpg" width="400" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
Okruszku, serdecznie gratuluję i proszę Cię o maila do wysyłki na moją skrzynkę: 121277@gmail.com. I mam nadzieję, że pochwalisz się pięknym udziergiem z tej włóczki, jestem bardzo ciekawa, co stworzysz:)</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
Wszystkim Wam dziękuję za wspólną zabawę. Szkoda, że nie mogę obdarować Was wszystkich, bo chętnie bym to zrobiła. </div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
Obiecuję jednak, że to nie ostatnie rozdanie na moim blogu:)</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
Buziaki! </div>
<br />
<br />Violethttp://www.blogger.com/profile/09985314353208644557noreply@blogger.com23tag:blogger.com,1999:blog-130469462758991152.post-82397603114786812302017-01-01T17:49:00.000+01:002017-01-01T17:50:08.785+01:00Candy noworoczneWitajcie w Nowym Roku!<br />
Oby był dla Was po prostu szczęśliwy - radosny, twórczy, zdrowy i przyjazny:)<br />
<br />
Ja jak zwykle nie robię podsumowań i planów na kolejny. To po prostu kolejny, nowy dzień mojego życia, jak każdy inny - każdego dnia jest nowy start, nowy początek, okazja do zmian na lepsze, do nauki, do uśmiechu. Czasem brakuje sił, czasem życie da kopniaka, ale jest zbyt krótkie, żeby zamartwiać się w nieskończoność. Od negatywnych emocji, toksycznych relacji odcinam się grubą krechą - i do przodu:)<br />
<br />
Wróciłam na dobre do dziergania. Przejrzałam projekty na ravelry zaplanowane do zrobienia, część wyrzuciłam, trochę dodałam... jest tego ponad 300 pozycji!<br />
Na razie Melanie przyrasta, dziś mam w planach przyszyć dolną plisę (jak rozkminię jak to zrobić:)). Jestem tym projektem zachwycona, podobne jak włóczką, która wybrałam. <a href="http://www.magicloop.com.pl/pl/home/2589-magic-loop-kolorlove-07-sorbet-wisniowy-farb-2107165.html" target="_blank">Sorbet wiśniowy</a> to nie tylko mięciutka <a href="http://www.magicloop.com.pl/pl/216-magic-loop-kolorlove" target="_blank">KolorLove</a> ale też obłędny kolor. Nie mogę się na niego napatrzeć. Zresztą w planach mam kolejne udziergi z włoczek z <a href="http://www.magicloop.com.pl/pl/148-magic-loop" target="_blank">tuptupowej</a> stajni:) Niech tylko czasu wystarczy:)<br />
<br />
Po tak długiej przerwie w drutowaniu mam dużo do ogarnięcia, dużo do nadrobienia. Odkryłam ostatnio, że jest cała masa fantastycznych blogów i osób, których nie znam. Grzebię więc w sieci, na ravelry, FB i Insta i szukam, inspiruję się i zachwycam:)<br />
<br />
Z okazji Nowego Roku, mojego powrotu do dziergania i chęci poznania Was i przypomnienia o sobie ogłaszam Noworoczne Candy:)<br />
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiXRCLIo7RxS_EfJNHWuzWgbp8sSwW3G4H5UPvbsBZXU189qcGHzi9-4DM3uU41Yirh-vNqw3JMWccjB-M84Vgi7-d4WziQeuV7miQxZD0on_p-TFPqCVYXNj-BeRkVKJgUQG1zfoBlSpM/s1600/Candy.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="480" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiXRCLIo7RxS_EfJNHWuzWgbp8sSwW3G4H5UPvbsBZXU189qcGHzi9-4DM3uU41Yirh-vNqw3JMWccjB-M84Vgi7-d4WziQeuV7miQxZD0on_p-TFPqCVYXNj-BeRkVKJgUQG1zfoBlSpM/s640/Candy.jpg" width="640" /></a></div>
<br />
<br />
<br />
Do wygrania jest unikalna włóczka <a href="http://www.ravelry.com/yarns/library/baa-ram-ewe-titus" target="_blank">Titus bantam</a> o ciekawym składzie: 70% British Wool, 30% UK Alpaca, gdzie ta British Wool kryje w sobie 50% Wensleydale Long wool i 20% BFL. Skład pyszny, kolor Ingleton, ale dla mnie to taki czereśniowy, mocny kolor. Do wygrania 2 motki, czyli w sumie 640 m - wystarczy na ciepłą chustę, otulacz, wdzianko - cokolwiek Wam się zamarzy:)<br />
<br />
Candy trwa przez tydzień - do północy w niedzielę 8 stycznia. Żeby wziąć udział w losowaniu wystarczy napisać pod postem komentarz ze swoim pomysłem na udzierg z tej włóczki:) I umieścić info na blogu, lub jeśli ktoś nie ma bloga, to na FB - koniecznie z linkiem do tychże, żebym mogła Was poznać:) Losowanie odbędzie się w dniach następnych.<br />
Miłej zabawy i powodzenia!<br />
<br />
<br />Violethttp://www.blogger.com/profile/09985314353208644557noreply@blogger.com81tag:blogger.com,1999:blog-130469462758991152.post-30923025952915575772016-12-27T12:00:00.003+01:002016-12-27T12:00:56.052+01:00PoświątecznieJak tam po Świętach? mam nadzieję, że było ciepło, rodzinnie, spokojnie i smacznie - czyli tak, jak powinno być:) U mnie z przebojami zdrowotnymi, ale jednocześnie miło i rodzinnie, uwielbiam ten czas i choć nie mogłam w pełni go celebrować, to jestem szczęśliwa, że mogłam spotkać się z całą rodzinką. Mam teraz poświąteczną chandrę, bo zdecydowanie za szybko minął ten miły czas.<br />
<br />
Mimo, że dziergam jak szalona w wolnych chwilach (niewiele ich, ale jednak), to nadal mam niewiele do pokazania.<br />
<a href="http://www.ravelry.com/patterns/library/campside-cardi" target="_blank">Campside</a> utknął. Zamówiona na etsy wełna okazała się mieć kompletnie nietrafiony kolor i inną strukturę. Zostałam z cardiganem bez rękawów bez perspektyw na skończenie. Z opresji uratowała mnie <a href="https://www.facebook.com/justyna.ka.7505?fref=ts" target="_blank">Justyna Karo</a>, która zgodziła się uprząść i ufarbować dla mnie wensa w zbliżonym kolorze. Sweter więc poleciał do niej a ja z braku zajęcia wzięłam się za piękny i milutki sweterek<a href="http://www.ravelry.com/patterns/library/melanie-7" target="_blank"> Melanie.</a> Widziałam wersje testowe, no i przepadłam. Po prostu musiałam go mieć. Zrobiłam więc napad na sklepik Tuptupowy i z pomocą <a href="https://www.facebook.com/oczyszerokootwarte?fref=ts" target="_blank">Agnieszki</a> zaczęłam ogarniać temat.<br />
Sweterka jest 1/3 na razie a ja ciągle w strachu - czy dobry rozmiar (próbka wyszła mi ciut mniejsza), czy ramiona będą zwisać, czy wystarczy włóczki...<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgSKH_H8pdtP0v8uDFRsDRXPlCzMU3CWIrN-tRk8S63kiwQsHIfncLgkFcSJK3PiSCRpSpXqJnPlkaGr3JbyWSJU1_Gmd3EyHvspMlFsVZLDD0zcyvD_ljxHvWP9cUVWXaGS6o-cSANgj4/s1600/1.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="298" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgSKH_H8pdtP0v8uDFRsDRXPlCzMU3CWIrN-tRk8S63kiwQsHIfncLgkFcSJK3PiSCRpSpXqJnPlkaGr3JbyWSJU1_Gmd3EyHvspMlFsVZLDD0zcyvD_ljxHvWP9cUVWXaGS6o-cSANgj4/s400/1.jpg" width="400" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
Prawda, że piękny kolor? To <a href="http://www.magicloop.com.pl/pl/home/2589-magic-loop-kolorlove-07-sorbet-wisniowy-farb-2107165.html" target="_blank">Kolorlove sorbet wiśniowy</a> w połączeniu z <a href="https://www.biferno.pl/pl/p/Wloczka-Silk-Mohair-7261-Vinaccia/4986" target="_blank">Silk Mohair Lana Gatto</a>.</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
Jak zobaczyłam magicloopowe farbowanki, to po prostu nie mogłam oderwać oczu, musiałam coś z nich mieć. Podoba mi się wiele kolorów, tylko nie mam już gdzie upychać włóczek:) No i te nazwy - szalone, oryginalne, trafne!</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
Czy Wy też tak macie, że włoczek w szafach dziesiątki a jak przyjdzie co do czego, to do wybranego wzoru żadna nie pasuje i trzeba kupić nową? No bo ja tak mam:)</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
Z rzeczy pozytywnych - w końcu zrobiłam na szybko zdjęcia szaliczka, który rok temu powędrował do mojej Mamy:) Wykorzystałam wzór <a href="http://www.ravelry.com/patterns/library/big-herringbone-cowl" target="_blank">Herringbone</a>, użyłam za to niemożliwie cienkiej i nieskończenie długiej nici merino lace ze 100purewool.com. Oto efekt:</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhTzyAop9h0sIDfrDMXTsB-HEFSZe6QoFELcChTopqHnsejrCdiNswI_h8q-fVay-CtL-wgF8LGgxyCZgbx09AqQ-IMXkG4a0jF2wpRw5SUx9cXAPGSWaLWAyYPmE4K9WKXJhYuY8JmL1g/s1600/IMG_20161226_111624.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="300" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhTzyAop9h0sIDfrDMXTsB-HEFSZe6QoFELcChTopqHnsejrCdiNswI_h8q-fVay-CtL-wgF8LGgxyCZgbx09AqQ-IMXkG4a0jF2wpRw5SUx9cXAPGSWaLWAyYPmE4K9WKXJhYuY8JmL1g/s400/IMG_20161226_111624.jpg" width="400" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgFnefx81tmm0HjeA6_vkjcvsxAQudtUF1ZdPatACqLBovsyWRWTaVjreW2ExIda0FJrq_cQbJo9xkp8ENGk89BBtkASd9ivAOqhAQ7baL0VPeuRoEegbGBvK7J-7Gth5kLTFCyuIaSh4o/s1600/IMG_20161226_111631.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="300" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgFnefx81tmm0HjeA6_vkjcvsxAQudtUF1ZdPatACqLBovsyWRWTaVjreW2ExIda0FJrq_cQbJo9xkp8ENGk89BBtkASd9ivAOqhAQ7baL0VPeuRoEegbGBvK7J-7Gth5kLTFCyuIaSh4o/s400/IMG_20161226_111631.jpg" width="400" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjsq6mjFydmH5KOIDo4sPCDfzoVuGUo5OGScj8HY8651C87qU9I0U_r5PVC_auBNPoyRH4GFL8JFWMd2tXPnfYtaqAbX8DBwB5LFtaMjmffSY0x6fjoANz2gVv2Owz2sKOe8grzQuKSOUU/s1600/IMG_20161226_111647.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="300" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjsq6mjFydmH5KOIDo4sPCDfzoVuGUo5OGScj8HY8651C87qU9I0U_r5PVC_auBNPoyRH4GFL8JFWMd2tXPnfYtaqAbX8DBwB5LFtaMjmffSY0x6fjoANz2gVv2Owz2sKOe8grzQuKSOUU/s400/IMG_20161226_111647.jpg" width="400" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiNdFS2wjaWh4lTvEWxAyGVY5FV5EoqfBbwySIqrs7_w7zUYpAZJGI-tvIxBaveq6AQ5re2qwkFAUV1-Fnz0JWrW-GU9eiWbTOn3xdLcq0Bo3RbFJPdp3_Vbe8wRqJ0gwBaI6pJsAsQCek/s1600/IMG_20161227_113511.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiNdFS2wjaWh4lTvEWxAyGVY5FV5EoqfBbwySIqrs7_w7zUYpAZJGI-tvIxBaveq6AQ5re2qwkFAUV1-Fnz0JWrW-GU9eiWbTOn3xdLcq0Bo3RbFJPdp3_Vbe8wRqJ0gwBaI6pJsAsQCek/s400/IMG_20161227_113511.jpg" width="305" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<br /></div>
Kolor na pierwszym zdjęciu jest najbardziej trafiony. Podoba mi się, jak ułożyły się kolory na szaliczku. Zużyłam calutki motek 800 m, szalik wyszedł dość długi, można się omotać podwójnie. Myślę, że kiedyś zrobię jeszcze podobny, w innej kolorystyce.<br />
A na razie - Melanie, potem chusta, czapka, kolejny cardigan... Plany mam na najbliższe 10 lat:)Violethttp://www.blogger.com/profile/09985314353208644557noreply@blogger.com9tag:blogger.com,1999:blog-130469462758991152.post-69908146055142223772016-12-02T12:29:00.000+01:002016-12-02T12:29:05.978+01:00ObiecankiObiecałam, że będę pisać i co?<br />
Szczerze mówiąc, nawet nie zauważyłam, że minęło aż tyle czasu.<br />
<br />
Dla przypomnienia samej sobie do zrobienia:<br />
- uprać czapkę i fioletowy szaliczek i sfotografować do pokazania.<br />
- sfotografować fioletowe poncho.<br />
- gdy będę u mamy, sfotografować szaliczek, który dostała.<br />
<br />
W temacie zaległości - półtora roku temu porobiłam jeszcze jakieś rzeczy, nawet chyba pstryknęłam zdjęcia, ale dobrze je ukryłam. Muszę ich poszukać. :)<br />
<br />
Fioletowej lnianej bluzki jednak na razie nie będę robić. Potrzebuję ciepłych swetrów a nie cieniutkich bluzeczek, tym bardziej, że mój rozmiar może się zmienić do lata i bluzka będzie z duża. Zajmę się nią w maju, teraz zaliczyła kolejne spektakularne prucie do zera. (Tuptup mnie przekonała i miała rację:))<br />
A rozmiar zmieniam w związku z koniecznością zmiany jedzenia, od miesiąca funkcjonuję bez mięsa, mleka i jego przetworów, cukru, unikam glutenu i żywności przetworzonej. Starość nie radość, choroby mnie dopadają i zadbanie o siebie to nie moda i kaprys, tylko wytyczne lekarskie. I na razie miłym skutkiem ubocznym jest gubienie kilogramów.<br />
<br />
Na dobre wróciłam do robótkowania. Po tak długiej przerwie zrobiłam kompletną inwentaryzację zasobów włóczkowych. O ludzie, ile ja tego mam! Samych szali i chust z włóczek typu lace mogłabym z marszu zrobić ze 40 z moich tylko zasobów. :)<br />
Ale przynajmniej mam wszystko spisane - 4 strony zeszytu drobnym maczkiem i ustawiłam sobie kolejkę do zrobienia. Tym razem tylko dla mnie, koniec z szewcem, co bez butów chodzi. :)<br />
<br />
U Tupci zobaczyłam cudnej urody cardigan <a href="http://www.ravelry.com/patterns/library/campside-cardi" target="_blank">Campside</a>, więc rzuciłam się na niego, żeby mieć już natychmiast. I wylazła moja miłość do cieniutkich włóczek - wszystkie zbyt cienkie. Dorwałam więc motki dawno temu uprzędzionego przez Laurę wensleydale, o prawie dobrej grubości. Kiedyś próby przerobienia go na sweter się nie udały, może teraz się uda? Mam dwa kolory, miałam nadzieję, że połączone wystarczą na ten projekt.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgqVNTM4ib2Q11Oamdb7pkYRLCPy-6Hq3cOeMFNT7ptJ77aXJWFZCDNZdrC4eV6ZFLcrlA2wrADLBJz7_hftwHrTchChvNg9y0Txl1K08vFHC2CmnGbbN830m28Qxp3wlxa67ry_pSZY1M/s1600/IMG_20161130_183211.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="240" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgqVNTM4ib2Q11Oamdb7pkYRLCPy-6Hq3cOeMFNT7ptJ77aXJWFZCDNZdrC4eV6ZFLcrlA2wrADLBJz7_hftwHrTchChvNg9y0Txl1K08vFHC2CmnGbbN830m28Qxp3wlxa67ry_pSZY1M/s320/IMG_20161130_183211.jpg" width="320" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
Jednak okazuje się, że nie. Zamówiłam więc w ciemno z etsy mieszankę wensa, merino, british wool i czegośtam jeszcze w zbliżonym kolorze. Niewątpliwie wyjdzie cudak kolorystyczny, ale może nie będzie tak źle:)<br />
Trzymajcie kciuki:)<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
Violethttp://www.blogger.com/profile/09985314353208644557noreply@blogger.com3