wtorek, 8 stycznia 2013

Malinka

Mówiłam, że malinka się robi:)
Zanudzę Was, bo to powtórka i we wzorze iw kolorze i we włóczce.
Normalnie xero, tylko, że w powiększeniu, bo tym razem zrobiłam trzecią od końca największą wielkość.
Zrobiłam i... miałam ogromne problemy z rozstaniem się z nią.  Poważnie rozważałam zatrzymanie jej dla siebie. W końcu zapakowałam i wysłałam, ale na pewno pojawi się jeszcze wersja dla mnie.
Czas na fotki:)






Malinka jest malinowa, w moim ulubionym odcieniu czerwieni.
Włóczka, to TA, z Zagrody:)
Druty - 3,00 mm
Zużyłam całe dwa motki, została dosłownie resztka.
A wzór TEN.

Poza tym choruję. Przedświąteczna grypa płynnie przeszła w zapalenie oskrzeli, ograbiając mnie z wielu przyjemności. :(( Na piersiach leży kamień, co utrudnia oddychanie a oddychanie wywołuje kaszel:(((
Siedzę w domku, jem antybiotyki i dziergam czapkę mężu memu.  Stara się szybko zniszczyła (choć i tak 2 lata wytrzymała) - z malabrigo lace była. Mężu nie chce się z nią rozstać, konieczny będzie przymus.
Druga będzie podobna, ale z malabrigo arroyo, którego skręt sprawia, że nie filcuje się i nie niszczy tak szybko.
Mimo choroby byłam jednak - pierwszy raz od bardzo dawna - na dziewiarskim spotkaniu szarotkowym. Kocham tę atmosferę i te dziewczyny. Zawsze można się czegoś nowego nauczyć, podziwiać prace dziewczyn, pomacać włóczki (Tup, nadal Cie nienawidzę:*), pogadać o życiu - po prostu oderwać się od codzienności.
Gackowa - dzięki za skarpetkowy kurs i wszelkie porady, Elu - obiecuję bywać częściej, a poza ty dziękuję wszystkim za wspaniałe towarzystwo!

19 komentarzy:

  1. Wow! Ale piękna! Kropelki rewelacyjnie wyglądają w czerwieni

    OdpowiedzUsuń
  2. O tak, wspaniała jest ta włóczka. Niedawno również zrobiłam z niej chustę, ale podwójną nitką. Chylę czoła, że zrobiłaś z pojedynczej. Mam tę chustę w swoich planach, bo od dawna mi się podoba. Widzę, że zrobiłaś wersję kółeczek po prawej stronie - też tak wolę. Piękna! Wracaj szybko do zdrowia, Violet :)

    OdpowiedzUsuń
  3. No i piękna wyszła :-) Te kropelki na prawo chyba nawet ładniej niż na lewo robione wyglądają :-) Też tak zrobię :-)

    OdpowiedzUsuń
  4. Cudna :-)
    Też się do niej zamierzam... Kupiłam nawet włóczkę - szarą :-)
    Ale ten Twój kolor... Piękna chusta :-) Dziwię się, że jednak udało Ci się z nią rozstać...
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  5. Przepiękna chusta a Tobie zyczę dużo zdrowia.

    OdpowiedzUsuń
  6. Przepiękna,wspaniała chusta-nie dziwię się,że trudno było Ci się z nią rozstac :-)
    Pozdrawiam Cię serdecznie i życzę zdrowia
    Maja
    PS-za mnie grypa zabrała się w Sylwestra,tuż po północy.No i nadal trzyma :-(

    OdpowiedzUsuń
  7. Piękna malinka, a wzór jakby znajomy :-)

    OdpowiedzUsuń
  8. Śliczna! Ja coś mojej nie mogę skończyć, choć zostało mi już tylko jedno powtórzenie wzoru i border...

    OdpowiedzUsuń
  9. Chusty przepiękne, jedna ładniejsza od drugiej!!!

    OdpowiedzUsuń
  10. Pięknie Tobie wychodzą te chusty — prawdziwy majstersztyk!

    OdpowiedzUsuń
  11. zdrówka zycze a chusta przepiekna..i ten kolor....pozdrawiam ania

    OdpowiedzUsuń
  12. piękna!
    uwielbiam ten wzór, a w tym kolorze prezentuje się idealnie.
    kaszlak pozdrawia kaszlaka! i zdrowia życzy.
    mnie złożyło w czwartek po Świętach i w sumie trzyma nadal. "tylko" kaszel, ale okropny:/

    OdpowiedzUsuń
  13. zdrówka zyczę :)
    malinka sliczna :)
    pozdrawiam
    Ag

    OdpowiedzUsuń
  14. No JA wiem najlepiej, jaka jest piękna!
    Ściskam.
    Kocham!
    Czekam bardzo na 01.02.2013.
    Baaaaaaaaaaaaaaardzo!
    Już się pakuję:)

    Żeby tylko to cherlanie mnie i Tobie skutecznie odpuściło.
    Ale jeśli nie odpuści jedziemy i tak!
    Nie ma zmiłuj:***

    P.S. Oczekiwanie to taka masa radości!!!

    OdpowiedzUsuń
  15. Chusta znowu piękniusia. Wracaj do zdrowia - i dziergaj:)

    OdpowiedzUsuń
  16. chusta jest cudna:)..musze i ja si ekiedyś na nia skusić:))) dziekuje za likn do wzorku-pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń