poniedziałek, 26 września 2016

Powrót

Poprzednio miałam wrócić i znów bardzo długo mnie nie było.
Jest sens wracać? Ktoś tu zagląda jeszcze?
Rok temu, wiosną, zrobiłam jeszcze to i owo na drutach. Potem kręgosłup posypał się bardzo, bardzo.
Jestem po ciężkiej operacji, zrehabilitowana trochę, cały czas walczę o sprawność, ale pewne ślady zostaną mi już na zawsze. Dokucza brak czucia i świadomość, że to już na zawsze. Trauma po tym wszystkim głęboko we mnie siedzi, pamięć bólu też. I mam trochę żalu do siebie, że czekałam z decyzją o operacji trochę za długo.
Wracam do normalności i po bardzo długiej przerwie - do drutów.
Zawzięłam się i chcę skończyć ufoka, co to trzecie lato mija a ja go nie skończyłam. Prułam niewiarygodną ilość razy, zmieniała się koncepcja... i teraz, gdy byłam w połowie już, doznałam olśnienia, więc znów całość do prucia i zaczynam jeszcze raz. Chyba ostatni.
Oby tylko to, co widzę w mojej głowie, przełożyło się na formę noszalną, ciekawą i funkcjonalną.
Jeśli się uda, to będę miała fajną lnianą bluzeczkę na przyszłe lato. W jedynym słusznym kolorze:)

Nie wiem, czy pokazywać tu zaległe udziergi, czy nowe - czyli lnianą bluzeczkę, gdy ją skończę...
napiszcie, co chcecie oglądać.
Buziaki dla wszystkich zaglądających.

20 komentarzy:

  1. Ja bym chciała zobaczyć zaległe robótki, i nowe też oczywiście!!! Życzę szybkiego powrotu do zdrowia i blogowania!!!

    OdpowiedzUsuń
  2. Przede wszystkim zdrowia zycze, duzo zdrowia. Oczywiscie pokazuj co masz, zalegle i nowe, a bluzeczki lnianej jestem bardzo ciekawa, bo u mnie len czeka na przerobienie i nie wiem, co z niego zrobic;) Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Chętnie obejrzę wszystko :-) Powodzenia w rehabilitacji.

    OdpowiedzUsuń
  4. Zdrówka życzę!!! I powodzenia z ufokiem.

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja też obejrzę wszystko. Dużo zdrowia!!!

    OdpowiedzUsuń
  6. Szybkiego powrotu do zdrowia życzę i czekam na nowe udziergi:))

    OdpowiedzUsuń
  7. Szybkiego powrotu do zdrowia życzę i czekam na nowe udziergi:))

    OdpowiedzUsuń
  8. Powrotu do jak najwiekszej sprawności zycze! Oczywiście, ze wciaz tu zaglądam :-)
    Pokaz wszystko, po kolei.
    I proszę, czy mozesz zmienić ustawienia czcionek, a dokładnie dodaj troche kontrastu miedzy tłem a czcionkami, bo bardzo zle sie czyta, litery zlewają sie z tłem... W komentarzach jest to samo.
    Cieszę sie ze wróciłaś :-)

    OdpowiedzUsuń
  9. A ja chciałabym zobaczyć wszystko :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Chcę zobaczyć wszystko :) Ufoki też, bo sama je sobie naprodukowałam i nie wiem kiedy skończę, to obejrzę Twoje ;P
    Ale nie spiesz się, powolutku, poczekamy :)
    Pozdrawiam serdecznie i życzę duuużo zdrowia :D

    OdpowiedzUsuń
  11. dawaj wszystko Viola :) i trzymaj się dzielnie Kobieto,na pewno będzie lepiej :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Wszystko! Wszystko Violu koniecznie pokazuj i nie znikaj nam ;) Dużo zdrowia życzę i sprawności jak największej!

    OdpowiedzUsuń
  13. Cieszę się, że jesteś :-) Koniecznie pisz i pokazuj wszystko :-)
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  14. Ja zaglądam, ja! I pokaż wszystko, jak leci.

    OdpowiedzUsuń
  15. Oczywiście wszystko i oczywiście dużo zdrówka życzę☺

    OdpowiedzUsuń
  16. Oczy, że jest sens Violu. Dzięki temu przeczytałam, że nie ma co zwlekać...Przykro mi i rozumiem Cię....Oby czucie wróciło i obyś o bólu mogła zapomnieć. Tego Ci życzę z głębi serca. Trzymaj się Kochana dzielnie :))) Uściski!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie ma co zwlekać, czasem naprawdę konsekwencje mogą być poważne. Jest już lepiej, z brakiem czucia nauczyłam się żyć, z bólem walczę. Ale staram się patrzeć na to, co dobre, pozytywne, co mnie uszczęśliwia a smutki odganiać precz. Dziękuję za słowa otuchy. Buziaki

      Usuń