Bo znowu się zapędzę i zapomnę o serii oceny włóczek.
Do Noro podchodziłam jak pies do jeża. Kolorki niesamowite, ale w dotyku taka szorstka, nierówna, gryząca jakby... za co tu płacić tyle kasy?
Odpuściłam na długi czas.
Podziwiałam wykonane z Noro skarpety, sweterki, chusty... i nic, nie ruszało mnie.
Dopiero, gdy zobaczyłam szalik z Noro, zapragnęłam go mieć, już, natychmiast.
Zrobiłam i podczas roboty polubiłam Noro Silk Garden Sock.
Wybrałam wersje włóczki z jedwabiem, jedwab mnie kusił zawsze i chciałam, żeby gryzło mniej.
Noro Silk Garden Sock jest wydajna włóczką, ale jeśli ktoś oczekuje gładkości jedwabiu, elegancji, to się zawiedzie. Włóczka ma swój własny charakter, trochę rustykalny, trochę wygląda jakby ja przędła niewprawna prządka i nie oczyściła zbyt dobrze.
Szalik mi się podoba, kolory są bajeczne. Włóczka po praniu trochę zmiękła, ale mnie - wybitnego wrażliwca - jednak trochę podgryza. Jednak szalik da się nosić.
Mam zrobiony szalik i mitenki, zostały mi jeszcze dwa motki.
Pewnie nie dokupię wełny, tylko wykorzystam do jakichś dodatków, myślę o pewnej chuście...ale to dalekie plany. Mocno się zastanawiam, czy ta włóczka powinna aż tyle kosztować.
Na pewno gdy najdzie mnie ochota na zwariowane kolory, to o niej pomyślę.
Na razie Rene zrobiła mi smaka na Kochoran i Kogarashi.
Tylko, że ta cena....:(((
Dane techniczne: Noro Silk Garden Sock, 100 g - 300 m., skład: 40% wełna, 25% jedwab, 25% nylon, 10% Kid Mohair.
12.12 - całuuuuję!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńWszystkiego, co najlepsze, moja kochana Violetowa:***
:*****
OdpowiedzUsuńAaaale jesteś czujna!
OdpowiedzUsuńTa sama godzina i minuta:D:D:D
:D
OdpowiedzUsuńHappy Birthday To You
OdpowiedzUsuńHappy Birthday To You
Happy Birthday Dear Vioooooleeeeet...
Happy Birthday To You!!!
For She's A Jolly Good Fellow...
I tak dalej, Najlepszego Kochana!
Dziękuję serdecznie:)))
OdpowiedzUsuńDowiedziałam się u Devorgilli, że dziś masz święto :-) WSZYSTKIEGO CO NAJLEPSZE, I NIECH SIĘ SPEŁNIĄ TWOJE WSZYSTKIE MARZENIA :-)
OdpowiedzUsuńDziękuję serdecznie:)))
OdpowiedzUsuńAsz, to pleciugi jedne:)
I ja i ja i ja! :*
OdpowiedzUsuńNajlepszości!
Niech się życie plecie najpiękniejszymi splotami :*
Dzięki Maruś:*, niech sie plecie:)))
OdpowiedzUsuńDołączam się do życzeń ;-) Wszystkiego najlepszego!
OdpowiedzUsuńNajbardziejszego wszystkiego ode mnie i trzech kotów, które aktualnie męczę u teściowej :) już po 12tej, więc kieliszek porterówki za twoje zdrowie zaliczony :)) najpiękniejszych cienizn życzę !!!
OdpowiedzUsuńDzięki dziewczyny:) aż nieprawdopodobnie miły staje się ten poniedziałek.:)))
OdpowiedzUsuńnooo, zwłaszcza jak się pije od południa nalewkę na spirytusie :P Chcecie trochę??
OdpowiedzUsuń