Wiedziałam, że jak obiecam kolejny post o udziergu, to na bank taki nie będzie:)
Przyczyną jest pogoda - wracam do domu późno, jest ciemno a osobisty mąż wraca jeszcze później i nie ma jak sfocić jego uba w czapce.
Bo pokażę czapkę, którą nosi już ze 2 miesiące, a potem mój zwyczajny sweter, który też już jest noszony.
A dzis dostałam informację o wyróżnieniu, takim o:
Od Karolinykropkakom:) I cokolwiek ono znaczy - bardzo dziękuję:)
Karolina wzięła mnie na przesłuchanie, więc bez namysłu i uczciwie odpowiadam:
1. Jedno słowo, które najlepiej określa twój charakter?
Nieszablonowy:)
2. Co sprawia Ci największą przyjemność w tym co robisz?
To, że mogę to robić - mam sprawne ręce, nogi, gdzie mieszkać, wokół siebie ludzi, których kocham i mam środki, dzięki którym mogę to robić. Największą przyjemnością jest smakowanie każdej chwili:)
3. Kawa/herbata w naparstku czy raczej kubek wielkogabarytowy?
Kawa i herbata tylko w wiaderku, z którego popijam małymi łykami przez cały dzień:)
4. Niedzielne popołudnie na kanapie czy spacer/rower?
To zależy jak intensywny był weekend i sobota:) Bo czasem po aktywnym tygodniu chcemy zwyczajnie odpocząć na kanapie z drutami w ręku i przy ulubionych serialach a czasem idziemy na basen, łyżwy, kije..
Bo na rowerze mogę tylko stacjonarnie a spacer dla mnie zbyt mało intensywny jest:) Jak już coś robić - to na maxa:)
5. Co byś robiła gdybyś nie musiała nic robić?
A da się tak? Zazwyczaj i tak robię dwie rzeczy na raz (druty + telewizja, makijaż + śniadanie, porządki + odrabianie lekcji z dzieciem, itp), bo czas nie powinien się marnować. Ale gdybym miała go nadmiar - zaplanowałabym do zrobienia rzeczy, które odkładam w nieskończoność a finalnie i tak pewnie skończyłoby się na drutowaniu:)
6. Jakiej pracy domowej najbardziej nie lubisz?
Żadnej, jeśli muszę ją zrobić, ale jak już zacznę, to lubię, bo widzę jej efekty:)
7. Gotowanie to dla Ciebie przyjemność czy zwykły obowiązek?
Na co dzień , gdy nie ma czasu, to obowiązek, ale gdy czas jest, to wielka przyjemność:)
8. Życie bez hobby to....?
...życie człowieka nieszczęśliwego. Trzeba mieć jakąś pasję, nawet jeśli to będzie obserwacja chmur za oknem:) Bez niej człowiek jest jakby...niekompletny.
9. Dom bez zwierząt czy raczej małe zoo?
Przy naszym trybie życia niestety dom bez zwierząt, ale marzy nam się kiedyś, gdy będziemy starutcy i nie będziemy się ruszać z naszego domku z ogródkiem (jak już go postawimy), to będziemy mieć psy - goldenretrivera i owczarka niemieckiego:) Ze względu na moją silną alergię nie możemy mieć innych zwierząt.
10. Twoje hobby/pasja to czas wyrwany pomiędzy obowiązkami czy stały element dnia?
Zależy która pasja. Fotografuję okazyjnie, czytam od czasu do czasu, śpiewam kiedy tylko mogę, jeżdżę na łyżwach i nartach gdy mam możliwość a drutuję codziennie. Choć kilka rządków. Ostatnio miałam jeden dzień bez drutów - padałam na pysk bez zmęczenia i nie widziałam na oczy. I dziwnie się czułam bez robótki w ręku... to już chyba nałóg, co?
Blog to też chyba nałóg... pierwszy założyłam w 2006 roku, od tego czasu powstało ich kilka... chyba nie umiem żyć bez pisania - to porządkuje myśli i zmusza do samodyscypliny. Robótkowego bloga założyłam, bo chciałam się uczyć i mieć kontakt z innymi dziewiarkami. To też dokumentacja dokonań i notatnik - często wracam do swoich wpisów i sprawdzam co jak robiłam:)
I mam teraz wytypować kolejnych 11 blogów? Z tych kilkuset, które czytam? (Zakładek z braku czasu nie aktualizuję, ale w czytniku blogów caaaała masa).
Pewnie z połowa osób mnie oleje, ale chciałabym na spytki wziąć:
1. Tuptupa (może zmotywuję do pisania?) :)
2. Dotoheę (ofkors) :*
3. Kankankę:)
4. Sylwkę:)
5. Atę:)
6. Ovillo:)
7. Dodgers:) (była już nominowana, ale moje pytania są inne:)
8. Effcię:)
9. Myszopticę :)
10. AnnęSza :)
11. Lacrimę :)
I jeszcze pytania:
1. Który okres w swoim życiu uważasz za lepszy - obecny, czy czasy młodości.
2. Jedna miłośc na całe zycie, czy też "każda miłośc jest pierwsza"?
3. Morze, czy góry - gdzie lubisz wyjeżdżać na wypoczynek?
4. Domatorka czy globtroterka - czyli relaks we własnym ogrodzie czy podróże sprawiają Ci więcej radości.
5. Nowinki techniczne czy przywiązanie do tradycji - gonisz za gadżetami, masz najnowszego notebooka, jesteś przyssana do FB, czy też wystarcza Ci stary model komórki, sprawdzony wysłużony aparat fotograficzny i nie lubisz uczyć się obsługi coraz to nowszych programów komputerowych?
6. Kawa na mieście z przyjaciółką czy spotkanie w domu przy ciachu i w fotelu?
7. Politykę omijasz z daleka, czy też lubisz wiedzieć, co w trawie piszczy?
8. Powieść czy poezja - co lubisz bardziej czytać?
9. Rock czy poezja śpiewana - czyli jaka jest Twoja ulubiona muzyka?
10. Grzeczna i poukładana, czy szalona i nieprzewidywalna? Jaka jesteś?
11. Praca na etacie, czy sama wolisz być sobie szefem?
Zapraszam do zabawy:)
Jezdem:)
OdpowiedzUsuńNo to jak jezdeś to bierz i pisz:)
UsuńPuk. puk, zapraszam po kolejne wyróżnienie :)
OdpowiedzUsuńDziękuję, ale wysyp dzisiaj:)
UsuńNormalnie wiaderka rządzą ;-)Dziękuję za zabawę. A z tym nicnierobieniem miałabym dokładnie tak samo. A wyróżnienie Liebster Blog otrzymywane jest od innego Blogera w ramach uznania za “dobrze wykonaną robotę”. Dobra robota.
OdpowiedzUsuńJeszcze raz bardzo dziękuję za wyróżnienie:) Lubię takie zabawy:)
UsuńNie ma za co, a ja lubię Ciebie - przypieczętował to Twój zachwyt nad Padisahem ale generalnie lubię do Ciebie zaglądać ;-*
UsuńIno się obrobię Violuś, ino chwilę, łan momencik!
OdpowiedzUsuńłokiej, czekam:))))
UsuńA, klikłam a nie napisałam, że BARDZO DZIĘKUJĘ!
OdpowiedzUsuń:*** niezamaco:)
UsuńGartuluje wyróznienia :)
OdpowiedzUsuńDziękuję:)))
UsuńDziękuję za wyróżnienie - od pisze w weekend, dobrze ? :-)
OdpowiedzUsuńDobrze, może być i weekend:)
UsuńOdpowiedziałam :-)
UsuńSenkju wery macz, nie wiem, kiedy odpowiem, bo właśnie dziś dostałam się na staż, możesz wypić dżintonik na tę okazję :D
OdpowiedzUsuńWOW, super, na zdrówko (nie dzintonik tylko szembik dziś, ale ważne, ze toast jest:))
UsuńMoże być i za tydzień, byles odpowiedziała:) Chcę wiedzieć! :)
Gratuluję i zapraszam po odbiór mojego wyróżnienia.
OdpowiedzUsuńdzięki,
OdpowiedzUsuńzaraz zabieram się do pisania - łatwo nie będzie:))))