Po raz pierwszy nie wiem w co ręce włożyć.
I to kusi, i to nęci...
Oczywiście plan robótkowy zrobiony, ale kolejność jest mocno przestawiona.
Generalnie to robię fuksjowy szal z pięknie pofarbowanej przez Martę BFL Sock.
Poza tym powolutku przyrasta cieniutki szaliczek sihaya, dla niecierpliwych zajawka:
Kolor od czapy, bo fotka komórkowa, testuję program Instagram w komórce. W rzeczywistości jest obłędny, zielony, butelkowy i złoty jednocześnie. To jedwab Jaipur silk BC Garn od Tupci:* Tak, ona żyje, choć na blogu tego nie widać:p
Włóczka robi się świetnie, tylko szaliczka przyrasta baaardzo wolno.
W ogóle to kupiłam tego jedwabiu jeszcze brązowy motek, bo nie mogłam zdecydować się na kolor, no i to był błąd... teraz muszę dokupić więcej, by wystarczyło na bluzeczkę... I potem jeszcze ze 3 inne kolory...
No i Gonia pokazała swoją Dahlię, i nie mogłam się oprzeć pokusie... włóczka czekała od dawna, więc zaczęłam:
To Babyalpaca Silk Dropsowa, po prostu obłęd w ciapki, chyba jeszcze lepsza od jedwabiu.
No i mam jeszcze ochotę na serwetki, przytargałam ostatnio białą bawełnę z babcinych zapasów i aż się prosi o przerobienie.
Chyba dam ogłoszenie - dokupię ze 3 pary rąk...:)
..ja ...ja Ci odsprzedam pare rak :)
OdpowiedzUsuń...ale mam tylko dwie lewe;):p
buziaki:)
Tinkuś, chciałabym mieć takie zdolne ręce, jak Ty:*
UsuńPodziwiam Twoją pasję i zdolności :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Ag
gdzieś widziałam ręce,hmmmm? na allegro? hihihihi
OdpowiedzUsuńTakie sztywne to i ja widziałam...ale ja potrzebuję takich giętkich, ruchliwych, zdolnych manualnie i szybkich...Poszperaj w szufladach, może masz? ;)
Usuńja potrzebuję ze dwie głowy i co?! może kogoś dorwiemy i pokroimy? albo wiem- podpierniczymy z ogrodów ludziom krasnoludki, niech odwalają czarną robotę, a my będziemy tylko dziergać :D
OdpowiedzUsuńJa tam wciskam czarną robotę mężowi, hihi:)
UsuńWiesz, pomyślałam o klonowaniu, jeszcze ze dwie siebie bym potrzebowała, każdej dałabym inną robótkę... Tylko czy wytrzymałabym z takim kawałem cholery jak ja?
Wątpię...
Piękne rzeczy pozaczynane widzę. Oj znam to ile ja mam planów pomysłów i tylko czasu brak. Ech sklonowanie siebie to dobry pomysł hymm Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńFajny "karpatkowy wzor' a ten drugi "napleckowy" To istny szyfr! Prawie Enigma!!
OdpowiedzUsuńA teraz z innej beczki!
Jak wchodze na Twój blog ubieram najsilniejsze okulary a i tak nie umiem przeczytac tych białych literek na jasnym tle. Twoje odpowiedzi a i owszem, widać! Dobry wzrok masz.....jeszcze! daij ci Boże jak najdłużej ale daj i nam staruszkom szanse na czytanie;))
Dobrego dnia!
hmmmmm...juz znam odpowiedż...muszę zmieniac ustawienie ekranu, wtedy łatwiej jest!
OdpowiedzUsuńNic nie zmieniaj...mea culpa!!:((
:))
Spesiku, próbowałam wiele razy zmienić tło do komentarzy, ale wtedy rozjeżdżają się inne elementy bloga. Musi zostac tak, jak teraz:(
UsuńDobrze jest, będe ruszac ekranem;))
OdpowiedzUsuńDobrego dnia!
Podłączam się pod ogłoszenie - biorę każdą ilość wolnych rąk w umiarkowanej cenie ;-) A zajawki ciekawe, więc czekam na pełne odsłony :-)
OdpowiedzUsuń