Jeszcze zanim nastały jesienne chłody, szwagierka poprosiła mnie o zrobienie jakichś skarpetek, czy bucików dla jej młodszego synka. Wojtuś jeszcze nie chodzi, właśnie skończył 8 miesięcy, jest uroczy, roześmiany i po prostu cudowny.
Zamówiłam wełnę - akurat trafiłam na promocję w Biferno i zabrałam się do pracy.
Wiele lat temu robiłam buciki dla noworodka, ale już dawno zapomniałam co i jak. Jak zwykle niezawodne było ravelry:)
Włoczki zostalo sporo, więc zrobiłam i skarpetki - moją ulubioną metodą skróconych rzędów.
Oto efekty:
Bardzo bałam się o rozmiar, znałam dlugość stópki i obwód, ale skarpetki wydawaly mi się jakieś krótkie a szerokie a buciki wąskie. Jednak to ścieg zrobił swoje i wszystko pasuje. A Wojtuś wygląda na zadowolonego :)
Wzór: Buciki
włóczka: Country Silke
Druty: 3mm
Super skarpety. Widać, że Wojtuś jest zadowolony. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńPiękne skarpeciochy,A Wojtuś słodziak,jak to każdy Wojtuś :) Wioletta ja też chcę takie skarpeciochy :)
OdpowiedzUsuńSię zrobi psze Pani ;)
UsuńWidać, że Wojtuś jest zadowolony. Co dzieci w tum wieku lubią robić ze skarpetkami ? ściągać. Widać, że Wojtuś zabrał się do pracy :)))
OdpowiedzUsuńZrobiłaś urocze,męskie skarpetki dla prawdziwego faceta.Wojtuś przesłodki, pozdrawiam.
OdpowiedzUsuń