Witam wszystkich stęsknionych:)
Na chwilkę tylko daję znać, że:
- żyję
- szusuje się bajecznie
- warunki śniegowe doskonałe
- nowe narty sprawują się rewelacyjnie
- poziom umiejętności się podnosi i u mnie i u synka
- trochę nadwyrężyłąm ścięgno (nie znam umiaru jak już zobaczę to białe pod nartami)
- gdy nie zjeżdżam i nie śpię, to drutuję:)
A w planach oprócz ferii (już półmetek) mam udział w amatorskich zawodach w slalomie gigancie - w marcu:)
Pozdrawiam Was serdecznie
Przeszczęśliwa Vi
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz