Ta czapka podobała mi się już bardzo, bardzo dawno temu. Uważałam jednak, że jest zbyt trudna do zrobienia i nie poradzę sobie z wzorem.
Dopiero podczas robienia chust nauczyłam się "pęczków" i innych takich.
I postanowiłam spróbować, zwłaszcza, że w moje ręce trafiła niezwykła włóczka - merino z jedwabiem w fantastycznych połączeniach kolorystycznych. Milutka w dotyku, lśniąca, dobrze skręcona i do tego ręcznie - istne cudo!
Po jednej przeróbce (czapka wyszła zbyt długa) mam moją idealną i najulubioną czapkę na wiosenne dni:)
Włóczka mieni się kolorami a z daleka zlewają się one w jedną barwę. Do tego przebłyski białego jedwabiu dodają charakteru, jak rustykalne przetarcia:)
Dane techniczne:
wzór: Czapka Ingi - tu na ravelry
druty: 3mm i 3,5mm
zużycie - pół motka
włóczka: mieszanka merino i jedwabiu (80/20%) o nazwie tricolor od Laury z Kaszmiru - polujcie, bo warto:)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz