Zanim się wezmę za opisywanie włóczek, to się jeszcze pochwalę.
Marzyła mi się biała ciepła czapka. Z grubej włóczki dla odmiany.
I jak zobaczyłam tę włóczkę, to mi się jej właśnie zachciało na czapkę.
Na razie miała być z wykładanym otokiem, prosta i ciepła. No ale jak zobaczyłam ten wzór, to się zakochałam. (fotka z ravelry)
Robiło się przyjemnie, odjęłam tylko kilka żeberek, bo wydawało mi się za dużo - i słusznie. I mam swoją śmietankową czapkę z warkoczem:) I bardzo ją lubię:)
Czapka jest bardzo miękka i miła (kaszmir, merino i mikrofibra:), mięsista i bardzo ciepła. Ciut mi tylko przeszkadza czubek na górze i muszę to przerobić "po swojemu", ale poza tym jest ok. Duża, nie uciska nadmiernie, wygodna:) Moja ulubiona:)
Choć pewnie nie na długo, bo kończę właśnie kolejną czapkę - z włóczki tak cudownej, że nie mam słów, by ją opisać.
Szczegóły techniczne Milky:
Włóczka: Cashmerino Chunky od Debbie Bliss
Druty: 0d 6 mm do 4,5 mm KP
Zużycie: dokładnie 2 motki.
Wzór: Sideways Grande Cloche by Laura Irwin
P.S. Specjalne podziękowania dla Eli K. i Kasi:****
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz