Popełniłam w życiu kilka par skarpetek.
Po pierwszych próbach kombinowania, cała reszta zrobiona była metodą skróconych rzędów, którą pięknie na swoim blogu wyjaśniła Justyna.
Skarpetki tą metodą robi się bezproblemowo, wychodzą zgrabne i ładnie leżą na nodze.
Jednakże niedawno zobaczyłam na pewnym obcojęzycznym blogu pewne skarpetki.
O takie:
Na ravelry są tu: http://www.ravelry.com/patterns/library/cable-rib-socks
No i teraz mam problem, bo zachorowałam na te skarpetki. Są obłędne i podobają mi się niesamowicie... tylko, że nie wiem jak się do nich zabrać. Pięta inaczej robiona, chyba dodawane oczka w szerokości stopy. Ze zdjęcia nijak nie dam rady.
Macie może opisany jakiś polski sposób na takie skarpetki?
Plis, help! (tyle umiem po angielsku;))
Piękne, rzeczywiście - rób, rób ;-)
OdpowiedzUsuńNo dobra, ale powiedz mi - JAK.
OdpowiedzUsuńViolet, one są chyba normalnie tradycyjną metodą robione, od góry...
OdpowiedzUsuńWydaje się, że skarpety robione są od góry. Tutaj jest opis jak się robi takie skarpety. http://www.zaradnebabki.pl/hobby2.html Może coś to pomoże. Pozdrawiam Jola
OdpowiedzUsuńJa jeszcze skarpetek nie popełniłam - nie pomogę, nie umiem!
OdpowiedzUsuńZabrałam Ci Twoje i w nóżki zimno...?;)
Zimno nie, mam ciepłe kapcie, ale uroda tych skarpet mnie zachwyciła i mu-szę-ta-kie-mieć!
OdpowiedzUsuńJola, dzieki! To chyba to!
OdpowiedzUsuńJakbys jeszcze pokazała, jak się zakańcza igłą...
Jak na mój gust czyt. zrobienie caaąłej jednej pary skarpet to one są robione od palców. A jak je popełnić pisze tu: http://druciarnia.wordpress.com/2007/12/21/baudelaire-skarpetki/
OdpowiedzUsuńrobiłam swoje wg tego opisu i innej metody nigdy nie zapraktykuję :)
Czekam na efekty :)
Dzięki! Spróbuję, pewnie nie tak prędko, ale już się palę do tego. Podoba mi się pięta robiona w ten sposób:)))
OdpowiedzUsuńWg mnie te skarpetki są robione metodą najbardziej klasyczną, od góry. Wskazuje na to sposób robienia pięty. W tej książce: http://lubimyczytac.pl/ksiazka/12486/skarpety-na-drutach#buy jest opisany m.in. taki sposób robienia. I dużo innych. I jest tabela z rozliczeniem ilości oczek i rzędów dla każdego rozmiaru skarpetek w trzech grubościach włóczki skarpetkowej. Jeżeli będziesz w niedzielę na szarotkowym spotkaniu, to pokażę Ci "o co biega" :-)
OdpowiedzUsuńTutaj jest link do bardzo elastycznego zakończenia oczek w dzianinie. http://szydelkownia.blogspot.com/search?updated-max=2011-06-10T09%3A52%3A00%2B02%3A00&max-results=7
OdpowiedzUsuńA tutaj pokazany sposób zakończenia oczek igłą. http://www.knittinghelp.com/video/play/tubular-bind-off
Powyższe skarpetki robione są z cieniutkiej włóczki, od góry. Pięta wykonana wzorem wzmacniającym przed przetarciem - omówiłam ten sposób tu: http://uantoniny.blogspot.com/2009/11/jak-wzmocnic-piete-w-skarpecie.html;
OdpowiedzUsuńsposoby wyrabiania pięty tu: http://uantoniny.blogspot.com/2009/11/sposoby-wyrabiania-piety-w-skarpecie.html
jak zakończyć palce skarpety też tam znajdziesz.
Pozdrawiam i życzę powodzenia.
Antonina, dzięki wielkie:)
OdpowiedzUsuńJuż chyba wiem co i jak:)))
Jola, świetny sposób na elastyczne zakańczanie oczek, stosowałam inny, ale chyba się przestawię:) Dziękuję bardzo:)
skarpeciorki fajne...hmmm,az sama nabralam ochoty :)
OdpowiedzUsuń...tylko,ze ja choruje na takie malo praktyczniaste...takie azurowo fikusne ;)
no jakas skrzywiona jezdem;)))