czwartek, 10 listopada 2011

Płynne złoto i facet

Do tej pory pokazywałam fotki o tak:



A teraz będę tak:





Znajdź jedną różnicę:)))

Różnica jest ogromna i zasadnicza, albowiem od Devorgilii dostałam faceta. Facet wysoki, postawny, czarny i od teraz będzie mi pomagał w prezentowaniu udziergów:)
Na razie imienia nie ma, ale coś się wymyśli:)))
Po pierwszej sesji jestem z niego niebywale zadowolona, nawet dał się ubrać w damską bluzkę (będzie w kolejnej sesji:)
Taka byłam całym faktem podekscytowana, że nie zwróciłam uwagi na wyprostowanie aparatu i fotki są krzywe.
Ale co tam.:)

A teraz o udziergu złotym.
Płynne złoto, bo tak się dzierga z tej włóczki - miła, połyskująca, miękka, mieniąca się w palcach... zakochałam się, miałam zrobić tylko próbkę a wyszła chusta - żal było odkładać druty. Nitka to złoty Scrumptious Lace od Marty z Zagrody, w podwójnej nitce, druty 3,5mm, na życzenie Doro - bo to chusta dla niej.
Jak zwykle zapomniałam pomierzyć, ale nie jest jakaś strasznie duża. Przyjmując, że manekin ma rozmiar ok. 42/44, wymiary można sobie wyobrazić.
Zużyłam cały jeden motek, bałam się pod koniec, że nitki zabraknie, ale malutki kłębuszek został.
Wzór - Ginko.

Doruś - tak to miało wyglądać? :)

28 komentarzy:

  1. Zeszłam, zdechłam i padłam!
    To NIE TAK miało wyglądać - to wygląda o wiele piękniej niż myślałam!!!

    ...jedzie już...?
    Bo się poszczam normalnie, ja ją już chcę miziać, przytulać i nosić!
    Ależ ona się pięknie skomponuje z Laurowym złotobrązaowym wensem - to będzie czad!

    Dzięęękuuuuuuuuuujęęęęęęęęęęęęęęęęęęę!:***

    OdpowiedzUsuń
  2. I niech ten facet mojej chusty nie naruszy!
    Pilnuj gada, z chłopami nigdy nic nie wiadomo!:)))

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękna!
    A kolorek jest cudny ;-)

    OdpowiedzUsuń
  4. Facet nie ruszy, chusta bezpieczna, już leci:)
    Na poniedziałek będzie, chyba, że masz dobrego listonosza i w soboty też nosi:)
    A jak sesji nie zrobisz sobie w tym to się normalnie obrażę:p Bo będzie tak, jak z abrazo...

    OdpowiedzUsuń
  5. Nowego faceta sobie wstawiłaś? No no, taka to pożyje :) Już Cię ozłociłam troszku na blogu u Doro, ale jeszcze raz- wileki szacunek dla twych zarobionych dłoni :) Fajnie, jak cos z zjeżdża gotowe z taśmy w Twojej manufakturze prawda? A imię dla onego proponuję wybrać z jakiejś telenoweli- np. Esteban czy cuś :)

    OdpowiedzUsuń
  6. a mnie to uderzyła głównie jedna rzecz: doro ZNOWU odgraża się zeszczaniem :P

    OdpowiedzUsuń
  7. a Ty, viola, uważaj - będziesz tak tego swojego nowego w chusty i chuścianki owijała to się nie zdziw jak któregoś dnia po powrocie z pracy go w swoim staniku zastaniesz :P

    OdpowiedzUsuń
  8. aaaa, aa, a.. i jeszcze się pochwalę - widziałam chustę na żywo! ha, i kto tu rządzi?! ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. U nas miał imie, nazwał się Fredek, Fredzio.
    Możesz przygarnąc, jak Ci sie podoba :-)

    CUDO Ci wyszło, kapeluszem zamiatam :-))

    OdpowiedzUsuń
  10. profesjonalna prezentacja:) Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  11. Dodgers, fajnie jak zjeżdża, ja tylko potem nie lubie blokować. Robic moge, ale całego szczęścia potem, to już za dużo...

    OdpowiedzUsuń
  12. Tupcia, Doro na gwiazdkę jak nic pampersy dostanie:) Rzondzisz!

    OdpowiedzUsuń
  13. Devorgilla, Fredek pasuje, dzięki stokrotne za niego:*

    OdpowiedzUsuń
  14. Iva, jeszcze muszę się nauczyć focic prosto i jakieś sensowne tło mu znaleźć:) Wtedy będzie profesjonalnie, na razie się uczę:) Również pozdrawiam:(

    OdpowiedzUsuń
  15. Puuuuchnę:)
    Z dumy!
    Że moja, moja, moja!:)))

    Ona ma chłopa, ja mam babę.
    Manekina babę.
    Zwie się Kundzia:)))

    OdpowiedzUsuń
  16. Przepiękna chusta:)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  17. Już u Dorotki się pozachwycałam, no to i tu nacieszę swe oczka, bo chusta cudna :-)

    OdpowiedzUsuń
  18. viola, to ja się może dorzucę do tych pampersów - jak doro będzie miała suchutko to spokojnie będzie przesypiała całe noce ;)

    OdpowiedzUsuń
  19. Tupcia - na pampersy jeszcze mnie stać:P

    OdpowiedzUsuń
  20. Cudności kolor fantastyczny pięknie zrobiona pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
  21. ...jak nic...Krolowa chust jestes :)))
    ...Ty masz zloto-ale w rekach :)))

    OdpowiedzUsuń
  22. Chusta świetna, a facet przystojniacha, że hej ;))

    OdpowiedzUsuń
  23. Piękna chusta! Bardzo mi się ten wzór podoba, więc też sobie dziergnęłam taką, tyle, że w zielonościach :). Ale w tym złocie wygląda iście królewsko :).

    OdpowiedzUsuń
  24. Bardzo przystojny pan. I cierpliwy, że da się tak złotem omotać.

    OdpowiedzUsuń
  25. hej:))
    a czy ja tez mogę trochę puchnąć z dumy??? mogę??? jak ta żaba , co gdy konia kuja......
    ale na serio: swietna! bardzo w moim guście - tzn prostota w pazurkiem;)

    OdpowiedzUsuń
  26. very nice work excellent rossella

    OdpowiedzUsuń
  27. Mysza, puchnij do woli:) Masz świetne włóczki, masz się czym napawać:)

    ALSIVA, Thank You:)

    OdpowiedzUsuń