czwartek, 3 listopada 2011

Celtycki sklep i inne takie

Łazi taka jedna po blogach, pisze, wieści rozsiewa i zaraża.
najpierw zaraziła biżutkami.
Wiadomo, ja - sroka, to się połasiłam.
Połasiłam się na cuda Harapati - i nie żałuję, bo nie mogę oczu oderwać. I niedługo będę miała cudny komplecik podobny do tego


i tę spinkę do chust i szali:


A teraz jeszcze zaraz ogłosiła, że Celtycka Devorgilla wyprzedaje piękne swetry i szale z celtyckimi warkoczami. I oczywiście musiała zaraza jedna zaklepać sobie najładniejszy!



Nic to, będę polować, może się jeszcze coś z przepastnych (podobno) szaf Celtyckiej objawi.

I jeszcze ogłoszenie. Postanowiłam się narazić mocno osobistemu mężowi i wyleczyć się z choroby "muszę-to-mieć". Chorobę leczy się nie czym innym, jak zanabyciem rzeczy, na którą się zachorowało.
Więc wyleczyć się chcę trzema motkami włóczki Noro Color Cross nr 4. Problem w tym, że nigdzie nie mogę jej namierzyć. I choroba mnie trawi.
Pomożecie?

Edit. Doczytałam, że toto nie w motkach a w zwojach jest (chyba), po jeden kilogram. To jeden zwój styknie:)

Ha, mam! Niemieckiego ni w zump, ale od czego google translator. Dostałam chyba ostatnie 220g na świecie, choć osobiście uważam, że ponad 16 eurasów za wysyłkę z Niemiec to czyste złodziejstwo!

11 komentarzy:

  1. polazłam i już coś chcę, wrrrr:/
    szukam tego Noro, ale nawet eBay nie dostarcza. będę mieć na uwadze!

    OdpowiedzUsuń
  2. Ale sobie cacko znalazłaś w postaci teho Norokoloro!!!!!! Też mi się podoba!!!!

    Violuś, a zmień kolor linku w poście bo ja nic nie widzę! Jakiś ciemniejszy fiolet ulubiony daj. Bo ta niebieskość zlewa się z tłem! Plizzzzz!

    OdpowiedzUsuń
  3. Dzięki dziewczyny.
    Aniu, linki poprawiłam, może być?
    Color cross już kiedyś pokazywałam, myślałam, ze to jakaś nowość, ale to chyba od ponad roku jest już. Tylko nigdzie nie ma, na ebayu tez szukałam:(

    OdpowiedzUsuń
  4. Mię? Mię od zaraz wyzywać???
    Celtycka jest zaraza, ja jestem przyzwoity człowiek:D:D:D

    OdpowiedzUsuń
  5. Zaraza jesteś i tyle, bo zarażasz, pokazujesz i powodujesz przeciąg na koncie:p
    A co do przyzwoitości to ja tam nie wiem, chyba.

    OdpowiedzUsuń
  6. obieście są zarazy! a nawet ZARAZY!!!!

    OdpowiedzUsuń
  7. Hahaha - o swoim przeciągu na koncie już nie wspomnę:)))

    I Ty, Pomarańczowa, przeciwko mnie? I Ty???
    No czas się pociąć chyba...:)

    OdpowiedzUsuń
  8. O matko - co sie namyślałam nad tym niwzumpem to moje!
    Biere, adoptuje i adaptuje na potrzeby własne niwzumpa!
    Miodzio!:D:D:D

    OdpowiedzUsuń
  9. Hihi:) Czasem mi się przypominają studenckie czasy, zapis fonetyczny i zabawy z gwarami w tymże zapisie:)
    I czasem z tych wygłupów lęgną mi się w głowie takie dziwolągi:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Jakie piękne te celtyckie... Rzut oka na ceny spowodował samoistne zamknięcie się zakładki. Nie wiem nawet kiedy taką wtyczkę w chrome instalowałam. ^^
    Słabo widzę komentarze, białe na jasnoszarym tle.

    OdpowiedzUsuń