Miały być tylko buciki, ale tak jakoś mnie poniosło;)
Wpadłam na pomysł zrobienia Nienarodzonemu prezentu. Wzór na buciki znalazłam u Zdzid.
Dziergałam, prułam, kombinowałam, znów prułam, zasięgałam porad i konsultacji, prułam i tak w kółko. A potem się zaczęło udawać. Wzór zmodyfikowałam, zrobiłam wyższą cholewkę niż w oryginalnym wzorze i wtedy wyszło. Każdy kolejny bucik był bardziej udany.:)
No i jest jeszcze czapeczka i rękawiczki - już bez wzoru - z głowy:)
Przy okazji nauczyłam się robić ząbkowane brzegi i dziurki:)
Włóczka: Rozetti Bebe (zużyłam połowę motka, jest bardzo wydajna), druty 3,5 mm, tydzień niespanych nocek i voila:)
Mam nadzieję, że Nienarodzonemu się przyda a przyszłej mamie spodoba:)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz